Advertisement
Guest User

Hisotoria Logan

a guest
Jan 18th, 2020
123
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 11.04 KB | None | 0 0
  1. Logan Kiwi urodzony w 1998 roku w Kanadzie to młody wysportowany chłopak ze specyficznym charakterem. Jego dzieciństwo nie było łatwe, ciężko żyć z rodzicami alkoholikami pod jednym dachem i szukać u nich wsparcia, co dla młodego dziecka jest bardzo ważne, w końcu od kogo może się uczyć życia jak nie od rodziców. Wiele rzeczy utrudniało normalne funkcjonowanie. Problemy z domu przenosiły się do szkoły, a ze szkoły do życia zawodowego. Jednak zacznijmy od początku…
  2. Gdy Logan miał przyjść na świat, jego losy nie były pewne, ze względu na to, że matka chłopca lubiła dużo wypić, a czasem nawet i zaćpać kokainę. Mia, bo tak miała właśnie na imię nie brała na poważnie ostrzeżeń lekarza o tym, że przez picie alkoholu w ciąży, płód może być w niebezpieczeństwie. Logan miał wiele szczęścia, że narodził się zdrowy, może po prostu bóg tak chciał…
  3. Chris, ojciec Logana również nie spisywał się na medal. Zamiast odciągnąć matkę od nałogów, chociaż na czas ciąży, było mu to obojętne czy dziecko będzie zdrowe. Różniła ich jednak pewna rzecz, Mia popadła w alkoholizm przez zbieg wydarzeń w jej życiu odciskując piętno na jej psychice. Przez śmierć jej rodziców w wypadku samochodowym została zupełnie sama, nie potrafiła się pozbierać z tą myślą i zaczęła szukać ucieczki od rzeczywistości w procentach i prochach. Mia to tak naprawdę mądra kobieta, lecz nikt nie chciał wyciągnąć do niej jeszcze pomocnej dłoni i wyjąć ją z tego zasysającego jak czarna dziura nałogu. Ojciec to natomiast kompletnie inna bajka. Rozpustnik i alfons.
  4. Balował on na boku i sypiał z wieloma adoratorkami bez wiedzy żony. Lubił także pogrywać w kasynie, lecz po straceniu wszystkich oszczędności nie zamierzał brać się w garść i przywyknął do życia w ubóstwie, znieczulając się alkoholem, jest nałogowcem na własne życzenie. Najgorzej wyszedł na tej sytuacji Logan…
  5. Minęło kilka lat, a sytuacja w domu nie zmieniła się na przestrzeni tego czasu. Logan miał już osiem lat, więc był to czas, aby pójść do szkoły, niestety sytuacja finansowa rodziców nie pozwalała na to, z pomocą przyszli rodzice Chrisa, którzy nie chcieli, aby ich wnuk miał zmarnowane życie, już wystarczająco okrutnych doświadczeń nabywa w domu. Opłacili jego pełny okres kształcenia w szkole Westbrighton w północnej części Kanady na zachód od Ottawy.
  6. Jego początki w szkole nie były wcale takie złe, w końcu mógł poznać nowych znajomych, odcinając się chociaż na moment od rodziców. Dyrekcja po jakimś czasie dowiedziała się o sytuacji jaka panuje w domu Logana, postanowili złożyć wniosek o oderbanie praw rodzicielskich nad chłopcem, niestety bezskutecznie. Rodzice wykazywali dochody w normie,a co najdziwniejsze nie znaleziono dowodów na to, że nie dopełniają rodzicielskich obowiązków. Życie toczy się dalej…
  7. Rok 2011. Logan kończy właśnie piętnaście lat. Przez te siedem lat wiele się zmieniło. Jego matka zachorowała rok temu na nowotwór wątroby, niestety uległa nałogowi i nie udała się do lekarza. Czeka ją teraz długie leczenie jak i terapia odwykowa, lecz szanse na powrót do zdrowia są dość marne. Logan był zaniepokojony stanem zdrowia matki, dlatego też porzucił ostatni rok szkoły na rzecz opieki nad nią, pytanie gdzie w tym wszystkim jest ojciec chłopca? Chris opuścił rodzinę po dużej wygranej w kasynie, zostawiając jakieś drobne na życie dla Logana i matki na rzecz życia niczym z filmu rodem- drogie samochody, modelki i góry narkotyków, nikt tak naprawdę nie wie co teraz robi i czy w ogóle żyje. Logan nie chciał porzucać matki, wiedział, że nie jest z nią dobrze, a on właśnie jest jej jedyną ostoją w całym koszmarze. Chciał zemścić się na ojcu za to co zrobił, ale na razie musiał skupić się na Mii i jej powrotem do zdrowia. Z racji małych zarobków matki, Logan postanowił pójść do pracy, by zarobić na chemioterapię. Chłopiec udał się do urzędu pracy, niestety nie miał zbyt dużego wyboru ze względu na jego wiek. Najrosądniejszą pracą wydawała mu się praca śmieciarza- nie trzeba zbyt długo pracować bo od 8 do 14, a i zarobki są całkiem niezłe jak na taką niszową dziedzinę fachu. Bez dłuższego zastanowienia, popędził do domu z wydrukiem potwierdzenia zdobycia zawodu i pokazał go matce, była dumna z syna, zaczynała nawet dostrzegać jakieś światełko w tunelu w tej sytuacji…
  8. Po miesiącu- ciężkiej jak się później okazało pracy przy zbieraniu śmieci Logan uzbierał dwa tysiące dolarów, nie da się nikogo oszukać, że na chemioterapię to trochę za mało, ale liczą się gest. Mimo tego, chłopak nie poddawał się pracował dalej by zapewnić matce zasłużone leczenie chemioterapią.
  9. Niestety, nie trwało to długo, Mia zmarła we własnym łóżku, miesiąc po tym jak Logan zdobył swoją pierwszą pracę w życiu. To było dla niego najgorsze wydarzenie w życiu. Był wściekły na siebie, że nie został z matką w jej ostatnich dniach, ale wiedział, że jeżeli porzuci pracę już w ogóle jej nie pomoże…
  10. Rok 2014. Mijają trzy lata od śmierci matki. Logan jest już pełnoletni,lecz nadal nie potrafił pogodzić się ze swoim losem, Tym samym z odejściem swojej matki. Chłopak poczuł, że czas na jakieś zmiany w jego życiu. Tatauż? Zmiana wyglądu? Nie. To na pewno nie pomoże, postawił on na przeprowadzkę do lepszego miejsca, przede wszystkim takiego, które nie przypominałoby mu jego okrutnej przeszłośći. Spakował najważniejsze rzeczy- kilka par bielizny, gotówkę i pluszowego misia, którego zawsze miał przy sobie, jest on prezentem od ojca, chłopiec twierdził, że przynosi mu on szczęście. Po akcji przygotowawczej, czas na zakup biletów, pytanie tylko dokąd w końcu? Pewnego dnia po powrocie z pracy; tak, Logan nadal pracował jako śmieciarz, siedząc w fotelu z laptopem na kolanachi pogrywając w jakąś grę- łamigłówkę, na ekranie jego komputera wyświetliła się reklama w oknie przeglądarki, a brzmiała ona tak: „ Niesamowita oferta, wyleć już dzisiaj do miasta marzeń, wielkich zarobków i sławy- Los Santos! Tylko uważaj na siebie, wybierz odpowiednią ścieżkę!”
  11. Ten tekst reklamowy zachęcił Logana w kliknięcie i sprwadzenie tego dokładniej, w końcu miał do tego odpowiednią sytuację. Jak pomyślał tak zrobił. Zamówił bilet w jedna stronę do Los Santos. Tak oto nowe życie Logana właśnie się zaczyna…
  12. Po sześciu godzinach lotu z Kanady dotarł na magiczną wyspę. Nie wiedział zbytnio co ze sobą zrobić, fakt, był już dorosły, ale nikt nie świecił dla niego jakimkolwiek przykładem jeżeli chodzi o samodzielność, po prostu nikt go tego nie nauczył. Jednak po początkowym paraliżu, wyruszył w stronę wyjścia i złapał jakąś taksówkę w stronę miasta. Jego zachwyty nie miały końca- wielkie drapacze chmur, palmy i pełno drogich samochodów, od razu pomyślał, że tak żyje tutaj każdy, jakie wielkie było jego zdziwienie, że tak jednak nie jest…
  13. Chwilowy zachwyt minął od razu po tym jak musiał załatwić swoje potrzeby, nie mając za wiele gotówki przy sobie, bo zaledwie dziesięć tysięcy, które były jego całymi oszczędnościami. Nie myśląc dłużej zakupił w sklepie ogólno-zaopatrzeniowym telefon, kartę sim i zabrał gazetę z ogłoszeniami nieruchomości, nie chciał on mieszkać na ulicy, bo nie po to tu w końcu przyjechał, racja, że przyjechał tu po zmiany w życiu, ale na pewno nie na gorsze! Po kilku telefonach po lokalnych biurach nieruchomości, w końcu odnalazł swoje lokum. Była to mała kawalerka, co prawda w centrum miasta. Logan ucieszony jak nigdy zadzwonił po kolejną taryfę, żeby dostać się do swojego nowego lokum, gdzie tam czekał już agent nieruchomości z odpowiednimi papierami wynajmu i świeżo dorobioną parą kluczy do mieszkania. Teraz czas na znalezienie jakiegoś transportu do pracy, to zadanie akurat nie było trudne, ze względu na giełdę samochodową, która znajdowała się centralnie naprzeciw wyjścia z jego mieszkania. Szybko się tam udał w poszukiwaniu jakiegoś taniego samochodu, który po prostu ma go dowieźć z punktu „a”, do punktu „b”. Po piętnastu minutach szukania znalazł coś dla siebie- importowany Golf 4 prosto z Niemiec. Wyglądał dobrze, a po jeździe testowej nie stwierdził problemów mechanicznych. Nabył go za niecałe sześć tysięcy i od razu wyruszył do urzędu pracy, by zarobić na opłacenie rachunków. Po przeglądnięciu ofert, wybrał pracę dostawcy pizzy. Tak właśnie wyglądał początek nowego życia, jeszcze nie wiedział, co go czeka…
  14. Po kilku miesiącach, w pewny grudniowy wieczór, Logan wychodząć z domu nie myślał o tym co może go spotkać, po prostu żył swoim życiem, uważał, że to co ma się stać już dawno jest zaplanowane. Jednak ten dzień był inny, czuł w powietrzu, że coś może spowodować, że już nigdy nie zobaczy tego świata… Jadąc do pracy, drogę zajechała mu duża czarna furgonetka, a z niej wyskoczyło czterech dobrze zbudowanych karków w kominiarkach z bronią wycelowaną już w kierunku jego głowy. Krzyczeli do niego by uniósł ręce ku górze i robił to co mu każą. W obawie przed utratą życia, Logan postępował za rozkazami, okazało się, że byli to porywacze, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pracowali oni dla Chrisa- ojca Logana, który uciekł już kilka lat temu. Fakt, chłopak chciał się z nim jeszcze spotkać, ale na pewno nie spodziewał się tego, że spotka go w Los Santos.
  15. Sprawna akcja ludzi Chrisa pozwoliła ściągnąć chłopaka na miejsce spotkania. Logan był w szoku, gdy zobaczył na miejscu swojego ojca. Nie wiedział czy się cieszyć, a może wytknąć wszytsko ojcu, te wszystkie lata spędzone sam na sam z chorą matką.
  16. Co chciał od niego Chris? Na pewno nie myślał, że jego porzucony syn wpadnie mu w ramiona po tym wszystkim. Ojciec dowiedział się od kilku osób, że Logan przebywa w LS i nie czekając dłużej chciał go ściągnąć do siebie. Co się okazało, ojciec Logana jest szefem szajki narkotykowej od kilku lat. Cały czas ukrywa się przed prawem i udaje mu się to całkiem dobrze, pytanie tylko, do kiedy. Chris chciał wciągnąć syna w swój biznes zachęcając go w rozmowie dużym zarobkiem i szansą na wybicie się przez tłum i zaistnienie, szkoda tylko, że w przestępczym półświatku…
  17. Logan nie do końca wiedział co zrobić z propozycją od ojca. Z jednej strony od zawsze marzył o życiu w luksusie, a z drugiej nie przekonywała go praca jaką miałby wykonywać- chodziło o przerzuty narkotyków, początkowo do lokalnych klientów, następnie duże transporty zza ocean do innych przemytników. Wiedział z czym się to wiąże i może przepłacić to życiem. Mafia to nie bajka.
  18. Czy Logan uwolni się od ojca i jego szalonych pomysłów, czy może wesprze jego działania swoją obecnością? Jedno jest pewne, wybór nie będzie łatwy, w końcu nie ma on nic do stracenia.
  19. Czas pokaże jak potoczą się jego dalsze losy w LS…
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement