pedofilia

**Pedofilia**

dzięki krycha, bo mnie natchnęło przez Nasze luźne pogadujki. no to co ja uważam o pedofilii, bo taki temat. pedofilia to ciekawa sprawa, bo jest bardzo często mylonym pojęciem. po pierwsze w polskim prawie, sejmie i większości domów hebefilię traktuje się na równi z pedofilią, za co w Japonii by nas wyśmiali. po drugie za pedofilię wiele osób bierze od razu za mus dokonania gwałtu czy innego wymuszonego aktu seksualnego (molestowanie). już tłumaczę czemu Was pojebało chyba (osoby, które myślą na jeden lub oba z podanych przykładów)
zacznijmy od tego, że pedofilia to pociąg seksualny do dzieci przed okresem dorastania płciowego, a zatem często w jedno cyfrowym wieku. to zatem wyklucza drugą parafilię, jaką jest hebefilia. ebefile bowiem czują ten pociąg do osób w trakcie dorastania płciowego, czyli już zazwyczaj wiek na poziomie jedenastu czy czternastu lat. co ciekawe, kodeks karny jasno traktuje obie te parafilie na równi i kara tak samo (XD!)
idąc dalej, jak wcześniej wspomniałem pedofilia to pociąg seksualny, a zatem zboczenie takie samo jak homoseksualizm czy inna orientacja. to powoduje, że pedofil nie musi wcale żadnych dzieci ruchać. da się być hetero i umrzeć jako prawiczek? da się! jasne, czują potrzebę, ale zdarzy się, że nigdy czynu żadnego nie dokonają. a co ciekawe, wiele osób uznaje, że powinniśmy takie osoby karać za sam fakt, że wolą dzieci. to tak jakby karać ludzi za bycie Żydami, bo tak. z tego właśnie powodu wiele pedofili po prostu nigdy nie ujawnia swojego pociągu nikomu, nawet własnej rodzinie. a jest to bardzo niedobre dla tej osoby, ponieważ takie zboczenie należy leczyć jeżeli faktycznie nie chce się zrobić krzywdy żadnemu dziecku. jednak jak wspomniałem wcześniej, taki pedofil nie będzie szukał pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, bo będzie się najzwyczajniej w świecie bał reakcji innych. to jest niestety problem całego społeczeństwa, które nie rozumie problemów ludzi i woli ich po prostu zwyzywać albo życzyć im śmierci, mimo, że niczego jeszcze nie zrobili. nie za dobrze na ich opinię zapracowali również znani pedofile, tacy jak Trynkiewicz chociażby. na szczęście zrozumienie dla pedofilii jest coraz większe i wiele poradni psychologicznych pomoże jednak takiemu człowiekowi, albo chociaż spróbuje. pedofilia to coś czego nie do końca da się wyleczyć, jednak da się temu zapobiegać.

*Wiek zgody to kabaret*

nie powiem w prost, że wiek zgody wywołuje pedofilię. albo dobra, zrobię to. wiek zgody wywołuje pedofilię. i nie zrozumcie mnie źle, jest to swego rodzaju skrót myślowy, a zatem już objaśniam. wiek zgody w Polsce to piętnaście lat, od tego wieku możecie się ruchać ile chcecie i z kim chcecie, o ile również ma powyżej piętnastu lat. problem polega na tym, że takie osoby to nadal są osoby nieletnie i wiele z nich wciąż przechodzi przez proces dojrzewania płciowego, czyli technicznie osoba, która chciałaby z takim *dzieckiem* uprawiać seks jest nadal hebefilem, a według Pana Kaczyńskiego - nadal pedofilem (XD). i czy widzieliście kiedys nagonkę na osoby pełnoletnie, czy nawet po czterdziestce, które lubują się w osobach w wieku 15-18? no właśnie, w tym sęk, że w większości odpowiecie nie. a nawet jeżeli, to jedyne co możecie usłyszeć, to że to obrzydliwe, i co najwyżej z ust kobiety w podobnym wieku co wymieniony. a teraz zmieńmy zakres, co jeżeli czterdziestolatek woli osoby w wieku 12-14? zostanie po pierwsze zwyzywany od pedofili (xD), po drugie zatrzymany po dokonanym czynie seksualnym (XD), a po trzecie dostanie ochronę w więzieniu żeby go przypadkiem reszta więźniów nie zabiła (XD!). teraz zapytacie, no ale co kurwa ma ten wiek zgody do tego. a no to, że jakby go obniżyć do na przykład trzynastego roku życia, to nagle grono osób atakujących osoby, które pociąga taki wiek by drastycznie zmalało. fakt, co innego gdyby wiek zgody znieść w ogóle albo ustawić go bardzo nisko, np. na poziomie 6 lat. wówczas na 99% pojawiłyby się spore protesty od ludzi, że jest to niedobre i niemoralne. natomiast w utopijnym dla mnie świecie wiek zgody nie istnieje, bo ludzie sami wiedzą kiedy jest dobry moment żeby zacząć, a dzieci są w stanie zdrowo decydować czy się zgadzają na seks z daną osobą czy nie. mimo wszystko, w Naszym świecie takie coś nie ma prawa bytu, bowiem mimo jednostkowych przypadków, gdzie dziecko w wieku, dajmy na to, 7 lat jest w stanie wybrać czy chce już, czy za rok czy za 20 lat, to ogół i tak nie zadecyduje za siebie, a powie tak dlatego, że uzna to za fajne nowe doznanie czy zabawę (tym bardziej jak proponujący to osoba, którą dziecko zna). dlatego właśnie uważam, że wiek zgody powinien być obniżony do optymalnego trzynastego roku życia, tak jak ma to miejsce w Japonii. i oszczędzę Wam interpretowania, **tak**, uważam, że jeżeli dziecko w dowolnym wieku wyraża zgodę na seks z daną osobą i nie robi tego pod wpływem używek czy nacisku tej osoby, a zgodnie z własnymi poglądami, to jak najbardziej ma prawo do tego seksu. szkoda, że nie żyjemy w utopijnym świecie.

reasumując, choć pedofilem nie jestem to świat zdecydowanie powinien według mnie poprawić swoje zrozumienie dla różnych chorób i zboczeń. skoro coraz więcej osób potrafi tolerować homosiów i lgbtqwerty, to niechaj też dla pedofili znajdzie się odrobina szacunku i tolerancji, a przede wszystkim pomocy. to też nie jest tak, że każdy kto gwałci dzieci to pedofil. dzieci są po prostu łatwiej dostępnym celem i łatwiej jest takie dziecko wykorzystać, bo jest ono ufne i nie myśli logicznie, w przeciwieństwie do dorosłych (zazwyczaj xD).
mam nadzieję, że wyciągniecie coś z tego, jakiś przekaz i jeżeli nie mieliście okazji - nauczycie się pojęć i nie będziecie ich mylić (tj. hebefilia z pedofilią). teraz idźcie i bądźcie lepszymi ludźmi, nie tylko dla pedofili, ale dla wszystkich ludzi, którzy mają problemy, na które nie mają wpływu (wszelkie choroby etc.). miłego dnia!