Haifisch7734

Jason Nightengale

Jan 14th, 2021
111
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 9.10 KB | None | 0 0
  1. Jason Nightengale 3 dni temu wrzucił na Facebooku ostatni z serii swoich filmików, po czym ruszył w miasto, a konkretnie: ruszył w Chicago. Około godziny 14 zauważył na parkingu przechodzącego obok studenta. Nie wysiadając z auta, wyjął pistolet i zamordował go. Widocznie pasował mu do koncepcji - bo kilkadziesiąt godzin wcześniej morderca relacjonował na swoim Facebooku na żywo, że zamierza urządzić masakrę, wskazał nawet swoim znajomym jedną z potencjalnych ofiar, ale po bliższym przyjrzeniu się stwierdził: ,,Nie, ten wygląda, jakby mógł sprawić mi problemy. A ja nie szukam problemów". Student (rozpoznany później przez Uniwersytet w Chicago) wydał mu się odpowiednią osobą do zastrzelenia.
  2. Ale nie miał dość, zresztą, co to za masakra jak jest tylko jedna ofiara. Dlatego zaczął strzelać na oślep. Postrzelił jedną kobietę, po czym skierował swoją uwagę na pracującej w ochronie stojącego w pobliżu budynku kobiecie. Nie wiadomo czym się kierował, wybierając właśnie ją na kolejną ofiarę, choć można domyślać się, że przypuszczał, iż po tym co przed chwilą zaszło, osoba na jej stanowisku od razu poinformuje policję. Podszedł więc do niej i strzelił. Ranna kobieta zaczęła uciekać - dogonił ją i dobił.
  3. Kontynuował spacer. Po jakimś czasie zauważył 77-letnią staruszkę wyjmującą listy ze skrzynki. Strzelił jej w głowę. Kobieta jest w stanie krytycznym, walczy o życie w szpitalu.
  4. Godzinę po zamordowaniu pierwszej ofiary, wszedł do sklepu i poinformował wszystkich, że to napad. Ale na wypadek, gdyby ktoś mu nie wierzył - zastrzelił 20-letniego mężczyznę i bardzo ciężko ranił 81-letnią kobietę.
  5. Minęła kolejna godzina, a morderczy spacer przez Chicago trwał w najlepsze. W pewnym momencie dostrzegł siedzącą w samochodzie obok matki 15-letnią dziewczynę. Postrzelona w głowę nastolatka walczy o życie w szpitalu.
  6. Kiedy zawrócił i przechadzał się obok jednego z miejsc swojej zbrodni i zauważył prowadzących śledztwo policjantów - zaczął do nich strzelać, ale nie trafił. Schował się w restauracji, wziął przypadkową kobietę jako zakładniczkę. Policjanci nie chcieli puścić go wolno, żeby kontynuował swój spacer, więc strzelił swojej zakładniczce w szyję i zaczął uciekać. Kobieta walczy o życie w szpitalu.
  7. Niedługo później został podziurawiony policyjnymi kulami.
  8. Od razu zaznaczam, że nic nie wskazuje na to, żeby masakra zorganizowana przez tego czarnego mordercę miała cokolwiek wspólnego z rasizmem - wśród zamordowanych przez niego osób dwie są czarne, a trzecia ofiara to Chińczyk. I mówiąc ironicznie, chyba tylko dlatego, że wśród ofiar są przedstawiciele innych ras niż biała, lewactwo nie organizuje teraz akcji z klękaniem i wyciągniętą pięścią, nie toczy się dyskusja o brutalnej interwencji policji, albo o tym że może nie trzeba go było od razu zastrzelić, tylko aresztować. Nie znamy rasy osób umierających przez niego w szpitalu, ale podkreślam: na podstawie informacji którymi dysponujemy, wątek rasistowski raczej nie powinien być brany pod uwagę (choć na tym etapie nie można niczego wykluczyć). Zaznaczam to wyraźnie, bo tym się różnię od lewackich, bolszewickich manipulatorów z wielkich mediów, którzy zrobili rasistę z policjanta, po którego interwencji zginął totalnie zaćpany George Floyd - mimo że NIC, absolutnie NIC nie upoważniało nikogo to wysnucia wniosku, że to co się tam wydarzyło miało COKOLWIEK wspólnego z rasizmem. Lewactwu fakty jak zwykle tylko przeszkadzają w tworzeniu swojej bolszewickiej narracji, a ich zmanipulowanym, odmóżdżonym odbiorcom, fakty nie są do niczego potrzebne. Tak zostali wytresowani, że liczą się hasełka, sloganiki i emocje, a nie fakty i konkrety. Wszystko da się tym tumanom wmówić - absolutnie wszystko.
  9. Ale mimo braku rasistowskiego aspektu tej masakry, jest kilka pytań do zadania. Pierwsze pytanie brzmi - jak to się stało, że Facebook nie zareagował na publikowane na jego platformie filmy, w których Jason Nightengale publicznie ZAPOWIADA dokonanie masakry, mówi o wymordowaniu miejscowej społeczności, pokazuje swoim widzom potencjalne ofiary a nawet wymachuje pistoletem...? Przypominam, że ja dostałem od fejsa ostrzeżenie za to, że wrzuciłem zdjęcie samochodu płonącego podczas protestów marksistowskiego ugrupowania Black Lives Matter. Gość zapowiadał od paru dni, że będzie mordował ludzi - i nic. Co by musiał napisać, żeby zasłużyć na interwencję wirtualnych siepaczy Cukierberga? Czy musiałby posunąć się aż do takiego okrucieństwa, jak zakwestionowanie wyników wyborów w USA...? Chyba tak, bo to widocznie większa zbrodnia, skoro Trump jest przez fejsa za to traktowany nieporównywalnie gorzej niż Hermann Goering przez aliantów, a morderca zapowiadający swoją szokującą zbrodnię miał aktywne konto do ostatnich chwil przez swoją serią zapowiedzianych zbrodni. A jeśli ktoś powie - może to nie wina fejsa, bo może nikt ze znajomych go nie zgłosił - to nawet JEŚLI tak było (w co wątpię), to dlaczego jego ziomki nie są teraz pociągani do odpowiedzialności za brak reakcji i bierność w sytuacji, w której mogli zapobiec bezsensownej śmierci kilku niewinnych osób...?
  10. Drugie pytanie - jak to możliwe, że ten patol chodził sobie na wolności, choć opierając się na informacjach z ,,Chicago SunTimes" - aż PIĘĆ RAZY oskarżano go o przemoc domową, i wszystkie te sprawy umorzono? Co zadecydowało, że ten kryminalista nie widnieje jako karany za tamte sprawy (mimo długiej listy innych kryminalnych wybryków)? Czy kluczowy okazał się brak dowodów, czy może raczej panująca (dzięki lewackiej propagandzie) psychoza strachu w policji, bojącej się aresztować Murzyna z obawy przed oskarżeniami o rasizm...?
  11. Trzecie pytanie - czy to już nie pora, żeby Amerykanie poszli wreszcie po rozum do głowy i zrozumieli, że ich policji nie powinno się ograniczać uprawnień, tylko raczej je ZWIĘKSZYĆ, tak żeby policjanci nawet przed słuszną i wymagającą zdecydowanej reakcji interwencją nie drżeli ze strachu przed utratą pracy, więzieniem i napiętnowaniem w ogólnokrajowych mediach? Czy to nie pora żeby Amerykanie zrozumieli, że zamiast likwidować policję albo zmniejszać wydatki na nią, powinno się raczej wyraźnie podnieść pensję (choćby i kosztem wydatków covidowych) ludziom działającym w tak chorym (dzięki marksistom) środowisku, i wysyłać ich na wcześniejsze emerytury, bo w obecnej neobolszewickiej anarchii w Stanach, każdy dzień pracy policjanta to nic innego jak heroizm?
  12. I ostatnie pytanie. Pamiętacie mój wpis sprzed kilku dni, o prestiżowym medialnym serwisie branżowym ,,Nieman Lab"? Cytuję ich artykuł: ,,Przestańmy finansować rubrykę kryminalną. Bądźmy szczerzy - opisywanie przestępstw kryminalnych jest okropne. Dziennikarstwo kryminalne jest rasistowskie i klasistowskie. W tym roku powinniśmy ostatecznie zlikwidować rubrykę kryminalną. Badania pokazują, że nadmierne informowanie medialne o przestępstwach powoduje, że ludzie czują się mniej bezpieczni niż są w rzeczywistości. Badania pokazują też, że jest to rasistowskie i niehumanitarne. W ostatnich latach zobaczyliśmy kilka pozytywnych przemian. Wiele redakcji już nie publikuje policyjnych zdjęć przedstawiających przestępców". Warto dodać, że jeden z dwóch autorów tych złotych myśli, jest czarnoskóry.
  13. Dwa dni po tym, jak zacytowałem i skomentowałem ten artykuł, na ulicę wyszedł niejaki Jason Nightengale, i... resztę już znacie. Teraz rozumiecie czemu należy przestać opisywać w mediach przestępstwa kryminalne, czemu taki rodzaj informacji jest ,,rasistowski i klasistowski" (jeśli skojarzyły wam się te określenia z żydowskim twórcą komunizmu, Marksem - gratulacje), i czemu chwalone są media, które nie pokazują zdjęć sprawców zbrodni.
  14. ..Badania pokazują, że nadmierne informowanie medialne o przestępstwach powoduje, że ludzie czują się mniej bezpieczni niż są w rzeczywistości. Badania pokazują też, że jest to rasistowskie i niehumanitarne."
  15. Brzmi pięknie. A teraz idźcie powiedzieć rodzinie tego zamyślonego studenta, że był on bardziej bezpieczny niż to wynika z medialnego przekazu. Następnie skontaktujcie się z rodziną zamordowanej pracownicy firmy ochroniarskiej, i powiedzcie jej, że media niepotrzebnie straszo. Potem to samo powiedzcie leżącej na intensywnej terapii 77-letniej staruszce z kulą w głowie. I matce 15-letniej dziewczyny, czekającej na informacje od lekarzy, czy jej córka postrzelona w głowę przeżyje, a jeśli tak, to czy wróci do normalnego życia, czy będzie wegetować. Nie zapomnijcie też pogadać z rodzinami tych mężczyzn, do których Nightengale strzelał w sklepie jak myśliwy do dzików. Po drodze zajdźcie na oddział do postrzelonej w szyję zakładniczki mordercy. A jeśli nie odzyskała przytomności, zostawcie jej kartkę z napisem: ,,Nie jest tak źle, nasze ulice są bezpieczne, trzeba skupić się na walce z rubryką kryminalna i publikowaniem wizerunków morderców, a reszta sama się ułoży".
  16. Marksizm stop.
Add Comment
Please, Sign In to add comment