Advertisement
p0n4dchmurami

Untitled

Jul 19th, 2018
98
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 10.26 KB | None | 0 0
  1. Kurcze, nawet nie jesteście w stanie uwierzyć, jakie życie potrafi być przewrotne...
  2. Muszę wam się przyznać, że... no niespecjalnie się uczyłem w życiu xD poszedłem na fizjoterapię, ale nie za bardzo mi szło, ogólnie studiując tam 6 lat nadal walczę o przeżycie drugiego roku. Moje błagalne pisma to już nawet rektor przedzierał i byłem wręcz proszony o wypierdalanie z tych studiów (dobrym sposobem by mnie złamać było wyjebanie mnie z akademika, całe szczęście ciotka w porę zdechła i mam mieszkanie w spadku xD) ale jak starzy zauważą, że nie mam zadatków na magistra to skończy się dobre i wrócę na wieś tarzać się w gównie z trzodą, dlatego muszę się starać xD
  3. Ogólnie poza dorabianiem sobie na siłowni to wiele nie potrzebuję. Tak jak mówiłem - mama dostała po ciotce, która bohatyrnęła na zawał, całkiem ładnie mieszkanie we Wrocławiu. Umysły biednej rodziny ze wsi już na poczatku zaczęły się przegrzewać
  4. >ŁOKUUUUURWA BEATKA TOĆ TO BYDZIE ZE 100 KRÓW
  5. >I NA TRAKTUR BEDZE
  6. >ALE SOMSIAD PIERDOLNIE BEATKAAAAA KURWAAAAA
  7. I telefony
  8. >KURWAAAAA STAWIAM DZISIAJ
  9. >KURWAAAA XDDD WÓÓÓÓDAAAA
  10. Ale mama miała inne nadzieje, skierowane w moją stronę. Super ukierunkowanie kurwo xD doszła do wniosku, że skoro jako jedna z 4 osób ze szkoły zdałem maturę, to nadaje się do czegoś więcej niż praca przy ceramice jak 3/4 wioski i pojadę zobaczyć wielki świat, zrobię cos ze swoim życiem i przyniosę chwałę swojemu nazwisku :3
  11. Stary do dzisiaj pierdoli, że zabrałem mu splendor na wiosce i wielką okazję i czeka, aż wrócę na kolanach i UN MI RENKI NIE PODA. Moje miejsce w jego sercu wypełnił krowami i ciągnikiem, zajebiste wsparcie xD
  12. Do tych kilku stówek z pracy jako trener personalny postanowiłem sobie jeszcze dołożyć główną cześć wynagrodzenia - poprzez wynajem pokoju. Mieszkanie miało ich dwa, wiec to idealny pomysł na łatwy tysiak. Czasem co prawda sprowadzałem sobie jakieś cipy do domu, co na siłowni mokre są na samo słowo „trener”, ale... no trudno, za dodatkowego tysiaka jestem w stanie pójść sobie na kurwy xD ogłosiłem pokoj na olx, ktos się znalazł, umówiliśmy się na rozmowę.
  13. Przyszła Ania, ładna blondynka i powiem szczerze, że dygnął mi od razu :3 zaraz potem doczołgał się... ktoś, jakiś gruby ziomek. Przyniósł jej rzeczy, przedstawił się i siedział cicho. Może jakiś uposledzony brat - nie wiem, nie będę pytał, nie chce jej sprawiać przykrości, a autyzm musi byc ciężkim przeżyciem dla rodziny. Bałem się, że bedzie chciał tu mieszkać z nią, ale powiedziała ze nie, tylko muszę obniżyć trochę koszty miesięczne z racji tego, ze bedzie sama. A no chuj tam, niech bedzie 900, mając taką lochę w domu będę w stanie zrekompensować sobie te pieniądze dzięki podglądaniu jej :3
  14. Mieszkało nam się bardzo fajnie, chociaż z początku zacząłem podejrzewać ja o jakaś dwubiegunowosc etc. Z jednej strony miło się rozmawiało, a z drugiej potrafiła mnie nagle unikać i gdy tylko wszedłem do pokoju nagle przebiec od siebie do łazienki, albo wyjsć z mieszkania, albo chuj wie gdzie... No nie wiem o chuj tu chodzi xD miałem zamiar ją o to zapytać, ale któregoś dnia jakoś samo z rozmowy wyszło, że ma problemy z jelitami. Troszkę szkoda, że doszliśmy do tego podczas gdy przygotowywałem sobie żarcie, bo cieżko mi było połączyć myślenie o chęci jebania jej w dupala, chęci jedzenia i o jej częstym sraniu, ale jakoś udało mi się z tym pogodzić. Szkoda, że loszki robią kupę. Tym bardziej szkoda, że taka loszka jak ona robi kupe znacznie cześciej :C
  15. To chyba oczywiste, że nie pytałem, jak jej poszło gdy widziałem, że wychodzi z łazienki, widać było, ze się stresuje. Jak miałem zagadać? „H3h3 dobrze ze ci dupy nie rozjebało :—D”? Raczej nie xD Czasem nawet wracałem specjalnie do pokoju, zeby nie musiała się wstydzić wychodząc z kibla. A było się czego wstydzić, jebalo jak sam skurwysyn xD nie wiem, jak taka szczupła i ładna osoba mogła tak nasrac. No kurwa szok xD
  16. Od jakiegoś czasu zaczęło mnie przerażać to mieszkanie. Mowilem, że ciotka tam zmarła na zawał, prawda? Nie wiem, czy przypadkiem nadal w tym miejscu nie mieszka...
  17. Zaczęło się niewinnie, od takich prostych rzeczy. Siedzę w domu, ktos dzwoni dzwonkiem. Odbieram. Cisza.
  18. No pewnie jakies dzieci, wypierdalac xD
  19. Ale znowu dzwoni. I znowu cisza.
  20. I znowu.
  21. I znowu.
  22. I się wkurwiłem i zszedłem zniszczyć tę niewyrozumiałą kurwę przeszkadzającą mi w odpoczynku, ale... nikogo tam nie było.
  23. Tego samego dnia Ania puka do mnie i pyta, czy przypadkiem nie widziałem jej szczoteczki, bo akurat tego dnia zniknęła. Coraz więcej pytań, coraz mniej odpowiedzi... Potem znowu dziwna sytuacja - Ania wyszła do pracy, ja sobie siedziałem w pokoju i zacząłem słyszeć szelest. Był cichy, ale na pewno w naszym mieszkaniu. Przeszedłem się po metrażu, jedynie nie wchodziłem do pokoju Ani, no bo jej tam nie ma, chyba ze jakiegoś zwierzaka sobie ogarnęła, ale chyba nie. Wrocilem do pokoju i poszedłem spac, ale zaczęły się tam dziać dziwne rzeczy...
  24. Rachunki pozostawały na tym samym poziomie, ale zacząłem sobie myslec, że mogła zacząć kogoś sobie tutaj sprowadzać. A jeśli to prawda? Liczyłem na jakieś jebanko :/ Nie będę jednak robił z siebie paranoika, zauważyłbyś przecież jakies buty czy cos, debilu.
  25. Cisza przed burzą - ze dwa tygodnie ciszy, potem znowu kurwa jakies dźwięki w tym zjebanym domu. A tu jakies kroki, a tu stukanie, a przecież Ania wyjechała... nie wiem, naprawdę nie wiem. Ktoregos dnia naprawdę stukanie było słyszalne i byłem pewien, ze problem znajduje się u niej w pokoju. Czyli jednak ukrywa kogoś, a płaci kurwa mniej!
  26. Ale po wejściu do pokoju nie było nikogo. Rzeczy tylko damskie, żadnych innych poszlak. Troche przepocony ten pokoj, mogłaby się myć cześciej xD stukanie ucichło. Przeszedłem się po pokoju, pukałem w ściany, ale żadnych zmian. Po tej sytuacji stukania następowały głownie w nocy, jednak nie zwracałem na nie uwagi. Czasem wydawało mi się, że ubyło mi trochę picia, raz troche pizzy, czasem po moim powrocie do domu czuć było gownem... No ale nie wiem kurwa, moze to kanalizacja. Jestem zdezorientowany. Jeśli to faktycznie duch mojej ciotki, to nie mam zamiaru jej wkurwiac. Chyba ze to cos w suficie, bo jak pierdolnie na głowę to bedzie smutek xD
  27. Nie mowilem tego wszystkiego Ani z jednego prostego powodu - nie chciałem jej wystraszyć. Tym bardziej, ze na najbliższej imprezie miałem wobec niej poważne plany :3 a jakby się wyprowadziła to co najwyżej bym ruchal psa jak sra.
  28. Po jej powrocie do mieszkania zrobiliśmy domówkę. Okazało się, ze mamy jakichś wspólnych znajomych, troche moich dodatkowo i bawiliśmy się naprawdę dobrze. Jak juz troche się upilismy poszliśmy do kuchni zrobić sobie drinka i porozmawiac. Od słowa do słowa daliśmy sobie buziaka, takiego delikatnego... awww :3 oczywiscie bepis mi juz prawie cottonworlda rozjebal, ale nie będę z siebie jakiejś stulei robił xD zaczekam, az sama bedzie chciała go ojebac.
  29. A czekać nie musiałem długo, bo troche ją zmogło i juz jakies 2 godziny pózniej musiałem powiedzieć znajomym, ze niestety jej pokoj musi zostać zwolniony, bo koleżanka się troche gorzej poczuła i potrzebuje snu. Oni wyszli, ja rozłożyłem łóżko, pomogłem jej przebrać się w piżamę i ułożyłem, zjedliśmy sobie troche odgrzane pizzy i powoli zamykała oczka. Zasypiała, a ja ja głaskałem po ręce, co jakiś czas dawałem buziaka etc... NO I SIE KURWA UDAŁO! Przebudziła się troche i dała się wyjebac :3 i to nie byle jak! Robiła mi takie makareny na kutasie ze az się zastanawiałem, czy nie oczekuje za to potem wynagrodzenia xDD ale ładnie jej brakowało benisa, ktoś do niej w międzyczasie dzwonił to nawet nie zauważyła. Po wszystkim zaczęła pisać smsy, zapytałem z ciekawości z kim i wiecie co się okazało? ZE TEN UPOŚLEDZONY BRAT TO BYŁ JEJ CHŁOPAK XD Skislem mocno, przecież on musiał miec z półmetrowego chuja zeby jej wynagrodzić tusze i mordę xD ale mowi, ze to był błąd, ze zgodziła się na ten związek bo miała gorszy czas i tak naprawdę czekała na kogoś lepszego i - jak widzi - wlasnie znalazła. Hm... no nie wiem, ja chciałem poruchać, ale chuj tam xD Czuje dobrze człowiek.
  30. Podpowiadała mi o nim trochę, a ja w ramach bycia pomocnym (i poszukującym pusi) mężczyzna pomogę jej z otwieraniem szafy, bo ten jej były autystyk klucz zgubił, a trzyma tam walizki i przyda jej się jedna. Aaale to juz jutro, dzisiaj spuściłem z kija to tbw xD
  31.  
  32. ... albo pojutrze xD
  33.  
  34. No dobra, ale po kilku dniach już jej powiedziałem ze TAK NA PEWNO TO ZROBIĘ NO JA PIERDOLE. Jezu, jakie te baby zaczynaja byc roszczeniowe po zaaplikowaniu im bolca. Chuj tam, zaraz ogarnę.
  35. I TU SIĘ DZIEJĄ RZECZY KTÓRYCH NIE JESTEM W STANIE OGARNĄĆ.
  36. Leżę sobie u Ani na łożku, drapie się po jajach i zastanawiam się jak to zrobić, zeby szafa była w całości, ale jednak otwarta. Problemów dostarcza fakt, ze nie studiowałem zadnej mechaniki na chuju i jedyne na czym się znam to bycie osiłkiem. No ale trudno, mysle dalej. Moze łomem? Skąd kurwa łom xD
  37. A TO NAGLE COS WYJEBALO W DRZWI I 5 TYPA WBIEGA MI DO POKOJU :C mysle sobie „o chuj tu chodzi”, przecież... no ja pierdole xD panie władzo, przeca ja niewinny xD etc, ale oni tylko
  38. >ZAMKNIJ MORDĘ
  39. >GDZIE ON KURWA JEST
  40. >GDZIE GO TRZYMASZ
  41. >GDZIE JEST BLACHA
  42. >ILU JESZCZE TRZYMACIE
  43. naprawdę kurwa rozpłakałem się. Już nie wiedziałem co zrobić, świat mi się wali, antyterroryści mnie biją, a ja tylko wyruchalem Anie... nie wiem, moze to córka dowódcy jednostki i przyszli mnie ukarać, chuj ich wie... i jeszcze to jebane stukanie w tym pokoju, kurwa!
  44. STUKA
  45. STUKA
  46. STUKA
  47. i jeden z tych psów nagle mowi MORDA i wszyscy zaczynaja szukać przyczyny stukania. Myśle sobie „ha! Ciotka mnie jednak kocha, teraz im wypierdoli i wszystko się skończy, a najlepiej to się w ogole obudzę :3”
  48. No ale nie. Wszyscy oczy na szafę.
  49. Wyjebali drzwi łomem. BTW. Dzięki za odwalenie mojej roboty, Ania przestanie mnie wkurwiać.
  50. Patrzę na szafę i nie mogę kurwa oczom uwierzyć.
  51. Smrod potu i gowna.
  52. W szafie nasrane.
  53. A z niej wylewa się uposledzony były chłopak Ani.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement