ta ta jest historia dziwna XD

Bonjo Vi,mieszkający blisko miasteczka Montgomery.Były właściciel schroniska z egzotycznymi zwierzętami.Pewnej zimowej nocy Bonjo usłyszał jakiś na huk na zewnątrz.Wyszedł szybko na zewnątrz i zobaczył duża dziurę w klatce z pumami.Wystraszył się i szybko wrócił do domu i poinformował swoją żonę o tym z która razem był właścicielem.Żona od razu kazała mu zadzwonić po odpowiednie służby,żeby ich poinformować o całym zajściu.Postanowił zacząć szukać zwierząt,miał nadzieje ze nic nie zaatakuje ani nikogo nie zabija.Po dłuższym czasie usłyszał w radiu że miejscowi widzieli pumy.Od razu pojechał w tamto miejsce i wiedział jak się tym zająć,udało mu się znaleźć jedna z nich.Reszty niestety nie udało mu się znaleźć i przez to dostał nakaz zamknięcia schroniska. Bonjo załamał się z tego powodu i zamknął się w sobie ponieważ jest wielkim fanem dużych kotów jak i ich tresowaniem.Postanowił że kupi kolejną pumę i zamieszka z nią w klatce.Jak powiedział tak zrobił,żona go zostawiła, nie miał już w ogóle styczności z ludźmi.