Ze strony Psychokiry wychodzi w pierwszej turze ofensywny trogg, ale Basia się nie ulękła i użyła na nim lodowego frostbolta, podczas tury nr2, przeciwnik monetyzuje skaraba żeby mieć co zagrać na ture trzecią, ale jednak decyduje się na dobór kart, w turze 3 na stół ląduje Czarodziejka kultu, i przeciwnik Basi ma z nim widoczny problem ponieważ nie wykonuje w jej kierunku żadnej akcji, Basia widocznie zniecierpliwiona, a my i tak zobaczyliśmy tylko totem ze strony przeciwnika. Nasza bohaterka Basia, rzuca Wodnego żywiołaka, który jest wręcz szampańską jednostką na 4 turę, i po tym zagraniu przeciwnik Basi, ma już pewne problemy psychiczne i po dłuższym zastanowieniu przywołuje wilki po czym doprawia je totemem, co uniemożliwia Basi zadawania obrażeń portretowi przeciwnika! Basia jako czarodziej jednak przebija się przez magiczne wilki żeby móc w następnej turze robić presje i zadawać obrażenia Psychopacie! Cóż za emocjonujący pojedynek w 6stej turze został zadany aż 1 punkt obrażeń! Ze strony przeciwnika wychodzi drzewo, a za nim jego mniejszy brat, na którego Basia miała perfekcyjne zagranie ale jednak decyduje się na zagranie miniona, myśląc że warto, nawet nie wie jak bardzo się myliła! Przeciwnik zachowuje się chamsko używając emotki "Well played' po czym wyrzuca Fokę, i konnego argentu zabijając jednostke Basi! Basia jednak w siódmej turze decyduje się na zanihilowanie stołu przeciwnika, po czym zostaje jej tylko zadanie obrażeń jej przeciwnikowi. Psycho zostało tylko 12 punktów obrażeń, przy czym Basia ma ja ręce kulę ognia i myślę że to będzie koniec tego emocjonującego pojedynku, jeśli Psycho nie znajdzie żadnego porządnego zagrania, po niedługich rozmyślaniach przeciwnik rzuca 7/7, evolve i poddaje się. Cóż za pojedynek! Basia vs Psycho 1:0