Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Mięsarnianie nie lepsi:
- - kabanos drobiowy,
- - szynka z indyka,
- - gotowana wędlina,
- - tatar z łososia.
- Są też bardziej ogólne, haniebne określenia, takie jak:
- - herbata owocowa,
- - kawa zbożowa,
- - kolorowa bielizna.
- Mam nadzieję, że dzielnie walczysz z każdą próbą odejścia od modyfikacji pierwotnego znaczenia słów. Ja na przykład zgadzam się z poradnią PWN:
- Taka zmiana hierarchii elementów znaczenia słowa, prowadząca do całkowitego zaniku podstawowego dawniej składnika, nie jest niczym dziwnym ani nowym. W jej wyniku powstały współczesne znaczenia rzeczowników wędlina (dawniej tylko: ‘wyrób z mięsa wędzonego’) czy (żeby przywołać inną dziedzinę) bielizna (początkowo: ‘biały element stroju’). Dziś jemy wędliny gotowane i nosimy kolorową bieliznę. Tak więc nie jest niczym nienaturalnym powstawanie nazw typu kotlet sojowy (zresztą od dawna istnieją kotlety jajeczne czy kotlety ziemniaczane), pasztet z soczewicy (podobnie jak pasztet z warzyw) czy tatar wegański (por. tatar z łososia). W nazwach tych rzeczownik nadrzędny wskazuje na rodzaj potrawy (np. na jej wygląd, sposób przyrządzania, funkcję), a jego przydawka (wegański, z łososia, sojowy itp.) na skład.
- i parówki sojowe i tatar z łososia mnie nie rażą.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement