1
Tabris wie co to, bo jest mądrym kotem
Silveres doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego prosi Mądrego Kota o danie szansy innym.
Tullusion też już się domyślił.
Bychu: To jest stare
Bychu: W sensie, zagadka, nie Tull.

2
Bychu: Nie chce mi się
Bychu: Odpowiedziałbym, żeby nabijać posty, ale i tak nie można już zostać Jaskiniowcem Kappa
Tullusion: Można, jeśli się uprzesz. Ale nie powinieneś o tym wiedzieć.
Bychu: Tull, spójrz w mój profil xD
Tullusion: Ponad Jaskiniowcem istnieje Weteran.
Bychu: Wiem, że istnieje.
Tabris: A najwyżej są Geronci
Bychu: Najwyżej jest moja głupota, bo Acid ciągle mówi, że osiąga szczyt xD

3
Silveres: No, skończyły mi się zagadki.
Godzilla: Jej, mam trzy wygrane zagadki.
Godzilla: To oznacza trzy buziaczki
Godzilla: Od Gnoma
Tabris: Całuj Gnomie

4
Tabris trąca Silveresa po raz wtóry
Tabris: Szsz
Silveres: Żeby zrobić SzSz musiałbym tutaj siedzieć praktycznie codziennie. Albo musiałbym mieć Wasze wsparcie.
Silveres: Innymi słowy, żeby zrobić SzSz musiałbym tu siedzieć praktycznie codziennie.
Kammer: Silv!
Kammer: Masz mnie!
Kammer: Swego jurora z trzech edycji!
Tabris: Teraz rozumiem opór Silveresa

5
Kammer: Silv, to jak?
Silveres: Jak, co?
Kammer: Zbierać te teksty do SzSz?
Silveres: Możesz zbierać. Nic się nie stanie.
Silveres: Przecież świat nie wybychnie tylko dlatego, że ktoś kliknął ten wielki, czerwony gu... oh. Wait.
Tabris: Ogłosiła prasa Francuska donosząc, że Hitler zbiera armię

8
Silveres: Krypta...
Silveres: Myślałeś o zrobieniu tego miejsca nieco bardziej przytulnym? Może jakiś dywan, wazon z kwiatkami...
Tabris: Nie, lubię minimalizm
Tabris: A kwiatki są. Te czarne, starające się wyssać wszelką nadzieję z wąchających
Silveres: Ten wielki, czarno-zielony ziggurat nie brzmi jak minimalizm.
Tabris: Liczy się wnętrze, jak mawiał Lord Bolton

10
Tabris: Śmiejesz się z minerałów
Crazy: Z minerałów? Nigdy.
Crazy: Z kamieni, tak.
Tabris: Jak Twoim zdaniem wygląda minerał?
Crazy: O pewnych rzeczach dżentelmeni nie dyskutują.
Crazy: Nie pyta się kobiety o wiek, kota o wagę, a minerału o wygląd.

13
Crazy: O czym chcesz rozmawiać?
Silveres: Towarzysko.
Crazy: Nie pytam jak, tylko o czym.
Silveres: Możemy zacząć od tego, czy lubisz Grodmara?
Crazy: Ja nikogo nie lubię.
Silveres: Mnie lubisz.
Crazy: Nie lubię.
Silveres: Wiem, że lubisz.
Crazy: Z definicji nielubienia nikogo.
Silveres: Oboje wiemy, że mnie lubisz.
Crazy: Ja tego nie wiem.
Silveres: Teraz już wiesz. Więc teraz wiemy oboje.
Crazy: Nie przyjmuję tego do wiadomości.
Silveres: Dlaczego nie? Przecież jestem Twoim ulubieńcem.
Bychu: Ja jestem ulubieńcem Gnoma. To mnie odnosił do pokoju jak usnąłem ze zmęczenia XDD
Crazy: Cóż, nigdy Cię Silv nie odnosiłem do pokoju, więc nie możesz być moim ulubieńcem.
Crazy: Bychu, jesteś Bychem, więc nie możesz być moim ulubieńcem.
Tabris: Still better love story than Twilight

14
Wiwernus: Bychu, kiedy robisz sobie Starożytnego w Grocie?
Crazy: Po trupie Aca podejrzewam.
Bychu: Trup Acida? A to nie było o tym głośno, że postrzelili tego orangutana gdzieś tam? :/

15
Tabris łypie wrogo na Wiwernusa
Wiwernus: Jesteś lubianym zdrajcą <3
Wiwernus: Jak kiedyś wbije ci nóż w serce na weselu twojego wuja, to wiedz, że uczynię to bez przyjemności.
Tabris: Nigdy nie bywam na weselach
Wiwernus: No wiesz, jak obrazisz jakiegoś Lorda Przeprawy, to jednak głupio odmówić.
Wiwernus: Z mamą byś nie poszedł? xd
Tabris: Z mamą nie planuję wesela od czasów przedszkolnych

16
Strong Daniel: chodzi mi o Kammer i gracza xProchx z Heroes online
Wiwernus: Drugiego nie znam. Pierwszego znam dobrze, nie polecam.
Kammer celebryta.
Tabris: Celebryta to ktoś znany z tego, że jest znany, nie ktoś którego widok wzbudza sensację na ulicy

17
Tabris: Moderatorzy pełnią szczególnie doniosłą rolę na każdej szanującej się stronie
Ptakuba: Z kolei zdziadziałe cyniczne snoby nie mające w istocie wiele do zaoferowania pełnią rolę szczególnie parszywą.
Ptakuba: W sumie dawno nie widziałem Tulla.

18
Taro: Wiesz Wiwernus co chciał kiedyś zrobić Agon?
Wiwernus: Nie wiem.
Taro: Planował zebrać bandę trolli i około 24 grudnia zrobić inwazję. Poprzez założenie kont i pisanie głupot.
Wiwernus: Wow, dobre.
Wiwernus: Muszę to kiedyś w Grocie zrobić.
Taro: Wyobraź sobie, admini chcą spokojnie spędzić święta, a tu bach!
Wiwernus: Ja nie mogę. Możesz uznać mnie za kompletnego debila, ale jestem przekonany, że Kammer odszedłby od wigiljnego stołu, aby się tym zająć.

19
Silveres: Dowiedziałeś się w końcu, czy Kammer poszedłby w Wigilię banowac?
Wiwernus: Nie chciał mi odpowiedzieć. Unikał, że nie widzi wypowiedzi.
Tabris: Skomentuj jego uniki
Wiwernus: W ogóle to mam taki pomysł, że można tego trola wigilijnego dalej pociągnąć.
Wiwernus: Na przykład: Kammerowi rodzi się dziecko, a ja wtedy wbijam na kwasy i piszę jakieś głupoty.
Wiwernus: Jestem ciekaw czy wybrałby poród bastarda czy jednak mnie. ;P

22
Godzilla: Gta 5
Tullusion: GTA5 i realizm? Bwehe.
Godzilla: A daj grę z taki żywym światem
Godzilla: Bez RPG
Silveres: Jak następnym razem wjedziesz czołgiem w drzewo, to przypomnij sobie o tym realizmie GTA V.
Tullusion: Co tam drzewo, zwykły przystanek autobusowy wytrzyma napór rozpędzonego samolotu.
Tullusion: Być może Rockstar zapatrzył się na pewne samoloty i niektóre brzozy, ale...

23
Godzilla: :c
Silveres: A 'dzilla czemu smuci?
Godzilla: Nikt mnie nie lubi, a Wiw, Daniel i Bychu dodali do ignora
Silveres: Co im zrobiłeś?
Godzilla: Na dodatek paczka się spózina :C
Silveres: Paczka to tam pół biedy. Naprawdę zaczniesz się martwić jak kiedyś okres się spóźni.
Godzilla: jaki okres masz na myśli?

24
Kammer rzuca kością i trafia na Paradę Równości.
Trzypalcewnatalce: jak piszesz na kolorowo?
Kammer: Jestem czarodziejem.
Kammer: Widzisz mam, czapkę.
Trzypalcewnatalce: słaby z ciebie czarodziej
Trzypalcewnatalce: jeśli to wszystko co potrafisz
Kammer: Ha!
Kammer: Widzisz, tak naprawdę jestem czarodziejką, jak widzisz na avatarze, a jednak wmówiłam Ci, że jestem czarodziejem.
Kammer: Nadal wątpisz w moje moce?
Trzypalcewnatalce: w takim razie bardzo brzydką czarodziejką
Trzypalcewnatalce: na pewno nie wolisz przedstawiać się jako facet?

26
Irhak: ja mam Ignis z makao, Silva z kostkami i literaki w Kammerze
Irhak: z jednym to ja już znam wynik :P
Silveres: Literaki w Kammerze?
Silveres: Fuj
Irhak: Silv - a co? może wolisz kości w tobie? :P
Silveres: Tę rundę wygrałeś :O
Irhak: ^^

28
Silveres: Kammer.
Kammer: Tak, Silv?
Silveres: 1xk100
Silveres: Jak przegrasz, zostajesz moim jeńcem i będę szantażował Tobą Kammerland.
Godzilla: A co się stanie jak ty przegrasz, Silv?
Silveres: Uścisnę mu dłoń i złożę najserdeczniejsze gratulacje.
Silveres nie przegrywa.
Godzilla: Nie ma meczy w których Silv przegrywa
Godzilla: Są tylko mecze w których nie wygrywa

29
Silveres: Do czego zmierzam, trochę liznąłem krav maga ale totalne podstawy. Kolega, który kiedyś uczył się ze mną poszedł dalej i ćwiczy BJJ, MMA i Muhay Thai w jakieś drużynie/klubie walki. Dostałem propozycję, że za 70zł/msc mogę też się uczyć w grupie początkującej. 4x w tygodniu
Silveres: I zastanawiam się, który z tych trzech wybrać. Albo raczej dwóch, bo MT tak średnio.
Taro: Ale MT zrobi z Ciebie twardziela.
Tabris: Silveres już jest twardzielem
Tabris: Jak kroi cebulę nie płacze. A nawet szaleńczo się śmieje

31
Silveres: A Tarnoob jako jedyny w historii SzSz dostał wyróżnienie za wysyłanie tekstów. Wysłał sporo w którejś edycji.
Tabris: Napisz, że zdobycie wyróżnienia tożsame jest z otrzymaniem pozłacanego mercedesa
Tabris: Potem się poprawisz, że nie pozłoconego, a pomalowanego, i nie mercedesa a sedesa
Silveres: Zdobycie wyróżnienia tożsame jest z otrzymaniem idei pozłacanego mercedesa.
Kammer: Innymi słowy - idealnego pozłacanego mercedesa.

32
Taro: Czas na Grunwald!!!
Tabris: Będziesz oglądał film na Dwójce?
Taro: Nie no, mecz. Ale mam nadzieję, że zakończy się jak pod Grunwaldem.
Kammer: Może Loew będzie chciał nam wręczyć dwa nagie miecze?
Taro: Lepiej dwie nagie niemki, które będą tak brzydkie, że nikomu ich nie będzie żal.
Tabris: Morale spadnie o 3
Tabris: Jak po odwiedzeniu grobowca
Kammer: W grobowcu spada, jeśli się nie znajdzie skarbu.
Kammer: Tu... faktycznie się niczego nie znajdzie.

33
Wiwernus: Kammer, proszę cię o upomnienie Andruidsa. Jego trolling jest niesmaczny.
Kammer: A próbowałeś z cynamonem?
Wiwernus: Trochę lepiej, ale dalej trąci hipokryzją.

34
Wiwernus: Jezu, byłem w lustrze swój zasmarkany nos zobaczyć.
Wiwernus: I jakie nozdrza są obrzydliwe. xD
Tabris: Dopasowane do wiwerniej urody

35
Wiwernus spada z drzewa...
Tabris: Może w końcu zacznie ewolucję


36
Wiwernus: Wypominanie mi groty jest poniżej pasa. Szczególnie, że ja uciekłem z tego badziewia. ;p
Tullusion: No cóż, groty u większości istot występują poniżej pasa...
Tabris: Zostałeś wyrzucony. Nawet badziewie to dla Ciebie za wysokie progi

37
Tullusion: Skoro życie dla obecnego ustawodawcy rozpoczyna się z chwilą poczęcia, to za każdy plemnik skutecznie wykorzystany w metodzie zapłodnienia in vitro powinno się dostawać 500 zł.
Tabris: Od Wiwernusa...
Tullusion: Pytanie brzmi, jak u niego z płynnością finansową.
Tabris: Płynność przeszła w postać gazową i ulotniła się


40
Strong Daniel: Witam wszystkich obecynych
Ignis: MAAAAAAAAAAAMY STRONGA
Ignis: CZAS NA MOCNE I EXTRAKRZEPKIE I WARKĘ, HALYNKA
Strong Daniel: tak Strong inaczej WładcaHeroes
Strong Daniel: kto ty jesteś bo pierwszy raz cie widzę
Strong Daniel: ??
Kammer: Poznajcie się.
Kammer: Ignis - Daniel, Daniel - Ignis.
Strong Daniel: kammer nie tylko Daniel mówią do mnie niektórzy a koledzy mówią na mnie Władca Heroes
Silveres: A rodzice?
Strong Daniel: rodzicie już normalnie
Silveres: Czyli... "WładcaHeroes na obiad!"?

41
Wiwernus: Kwestia wyboru między atencją kartofli, a radami prawdziwych mistrzów.
Tullusion: "Atencja kartofli"... brzmi jak tytuł kiepskiego romansu.

44
Wiwernus rzuca się na szyję swojemu ulubionemu kompanowi.
Kammer: Wiw.
Wiwernus: Kammer.
Kammer: Nie obściskuj mnie przy ludziach.
Tabris: Jesteście z Groty, panowie
Tullusion: Wszyscy znamy Wasze upodobania.
Tabris: Nikogo te uściski nie dziwią
Kammer: Ale na miesji dyplomatycznej w JB.
Wiwernus: Z groty, to brzmi jakbyśmy mieli jakąś chorobę. :P

45
Strong Daniel: powiem tak gadacie o Pokemonach a w Heroes online nikomu się nie chce grać widać jacy z was fani HoMM

46
Witam: Masz jakiś komunikator oprócz jaskini i chciałbyś się podzielić tak by łatwiej się było komunikować?
Godzilla: Kwasowa Grota
Godzilla: xD
Godzilla: Mój e-mail
Godzilla: maremaremare1234@wp.pl
Kammer: morzemorzemorze?
Godzilla: ?
Kammer: "mare" to "morze po łacinie. :P
Godzilla: morzliwe xD

52
Drakeburns: Jest tu ktoś?
Kammer: Nie ma nikogo.
Crazy: Nieprawda, jest tylko Kammer.
Drakeburns: czyli tak tutaj Kammeralnie huehue?
Crazy: Ha-ha.
Drakeburns: Widzę, że Kammer przygotowany, czapeczka świąteczna na profilowym.
Drakeburns: w domu pewnie już magnetofon z kolędami odpalony i karp na stole
Drakeburns: a ja jak zwykle wolę wszystko na ostatnią minutę
Crazy: Daj spokój, on już śniadanie wielkanocne szykuje, dawno po wielkanocy jest.
Kammer: He-he, żartownić.
Drakeburns: pewnie do pomocy zatrudnił Kammerdynera
Kammer: Ho-ho-ho.
Drakeburns: Teraz ćwiczy już nawet mikołajowe zawołanie
Drakeburns: pewnie w prezencie znajdzie nową kammerę
Crazy: Żeby tylko w pudełku od kammery nie było kilku kammieni.
Kammer: Zaraz zgasicie Ognisko łzami śmiechu.
Crazy: Mnie już brzuch ze śmiechu boli.
Crazy: Chociaż obawiam się, że to kammica nerkowa.
Drakeburns: jak się zrobi zimno, to zapniemy na ubranku kilka klammer
Crazy: Już, już, nie śmiejmy się tak z naszego kammrata.
Crazy: Jeszcze zostanie kammikadze.
Drakeburns: Jeszcze uzna, że ktoś z nas jest chammem
Kammer: Cichajcie, kummowie.