>lvl 14
>matula jest bardzo chora
>caly czas problemy zdrowotne, problemy z poruszaniem sie
>nie jest gruba, po prostu nie potrafi sie utrzymac w jednym miejscu
>majac 14lvl myslalem, ze jest niesmiertelna i wszystko bedzie z nia dobrze
>doslownie, jest wypelniona rakiem
>naszczescie, jest osoba walczaca, nie poddaje sie
>pomimo choroby, dalej jest moja matula
>robi mi obiady, sniadania, pomaga ze szkola
>staram sie byc mily, ale czasem mi sie to nie udaje i gniew jest wiekszy nawet od mojego beniza w czasie ogladanie sashy grey
>po jakims czasie, dostajemy z pomocy dps jakiegos janusza, ktory pomaga sie nia opiekowac
>wstan jedej nocy, kiedy slyszysz, ze kaszle i bez sprawdzania co sie z nia dzieje, idz po szklanke dla siebie
>wkoncu to nie pierwszy raz
>slyszysz jakis huk, jakby seba znowu gral w tibie i jebal matke krzeslem po ryju, ale wiesz, ze seba spi
>matula wyjebala sie z lozka i zlamala 2 zebra
>po 2 miesiacach w szpitalu wraca do domu
>jest nawet w stanie pokarmic ptaka (hehe) w parku ze mna
>po 3 miesiacach nagle stala sie bardzo chora w ciagu paru dni
>dalej robi ci kanapki z chlebem, jest dalej moja matka
>pomimo, tego, ze nie ma energi, dalej jest matka i robi ci kanapki z chlebem do szkoly
>...
>ktoregos dnia w szkole, zostan zawolany do dyrektora
>dyrektor mowi, ze szkola jest tutaj, zeby ci pomoc
>japierdole o co ci chodzi stary chuju zenka spod 9.zip
>badz zawieziony do szpitala
>patrz sie jak matula usmiecha sie do ciebie i ostatni raz oddycha
>
>wroc do domu, placzac przez pare godzin
>otworz lodowke, bo jestes glodny
>zobacz, ze matula przygotowala ci kanapki na nastepne 3dni
>doslownie uzyla swoje ostatnie momenty zycia, by dopilnowac, zebym nie byl glodny w szkole
>
>siedz na podlodze, i jedz kazdy okruszek z kanapki z chlebem ktory ci zrobila
>
>placz dalej po 4 latach kiedy myslisz o tym jak od ciebie dbala
>tesknie mamo