Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- bądź mno
- >anon, lvl 20
- >typowy przegryw
- >urodziłeś się, bo twoja matka ściągała na teście ciążowym
- >studiujesz na polibudzie
- >stężenie loszek na polibudzie jest mniejsze od stężenia dziewic w gimbazie
- >całe dnie siedzisz w domu i przeglądasz internety
- >wchodzisz na fb
- >pierwsze co widzisz
- >pasta o ojcu fanatyku wędkarstwa
- >czytałeś ją sryliard razy, już nie śmieszy
- >scrollujesz dalej
- >znów ta jebana pasta
- >wkurw.exe
- >scrollujesz dalej
- >post, nk ktoś pastę o ojcu fanatyku wędkarstwa
- >japierdole.jpg ile można
- >scrollujesz dalej
- >post, nk ktoś pastę o ojcu fanatyku pasty o ojcu fanatyku wędkarstwa
- >coś w tobie pęka
- >nie wytrzymujesz i uderzasz pięścią jedyną swoją przyjaciółkę, która zawsze jest przy tobie, bo non stop przy kompie siedzisz
- >myszka rozjebana
- >płaczesz
- >chuj z kompa i internetów, myszkibrak.png
- >nie wiesz co ze sobą zrobić
- >zaczynasz gadać z rodziną, okazali się całkiem spoko ludźmi xD
- >wieczorem dzwoni kolega (nazwijmy go Kazimierz), mniejszy przegryw od ciebie (nawet ma swojo loszkę)
- >anon, wbijaj do mnie, inba w chuj, loszki nayebane xD
- >instant boner.bmp
- >szybko przyodziewasz najlepsze szaty, wylewasz na siebie 5 litrów hugo bossa z polsatu
- >zapierdalasz do Kazimierza
- >perspektywa poznania sensownej loszki, przyprawia Ci banana na twarzy
- >jesteś na miejscu
- >inba trwa
- >loszki nayebane tak, że nawet nie widzą twojego spierdolenia
- >nagle dostrzegasz ją
- >siedzi w kącie na łóżku sama
- >jebany kurwa ideał 11/10
- >myślisz, chuj nayebana pewno, to może i nawet coś pogadamy
- >podchodzisz
- >hej, maj nejm is anon, dżejms anon xD
- >hej śmieszku, Karyna here xD
- >kurwa jej głos
- >anielski
- >czujesz, że po wypłynięciu tych słów z jej ust coś wypłynęło Ci z beniza
- >doszedłeś
- >zakochałeś się
- >nakręcasz bajerę dalej
- >długo tu jesteś? Pewnie sporo wypiłaś skoro w ogóle ze mną gadasz xD
- >heheszki, nic nie piłam, bo dziś robię za kierowcę
- >ożeszkurwajapierdole.exe
- >gada ze mną na trzeźwo
- >motylki w brzuchu motzno
- >sorki anon ale moja przyjaciółka właśnie zarzygała pół ściany w kiblu, muszę ją odwieźć xD
- >no tak, to by było zbyt piękne
- >Karynka bierze kartkę i długopis i karze Ci zapisać swój numer
- >polubiłam Cię anon, zadzwonię jutro, wyskoczymy na jakieś hehe lody
- >jednakzbytpiękneżebybyłoprawdziwe
- >no tak kurwa
- >to jebany sen
- >przecież Kazimierz nigdy nie robił żadnych imprez
- >skoro to sen to postanawiasz coś odjebać xD
- >ściągasz spodnie i srasz na środku pokoju, wszyscy nayebani, nikt nawet nie zauważył xD
- >zapach stolca otrzeźwił połowę ludzi
- >Kazimierz nagle rozkminia skąd to gówno
- >woła swojego psa
- >Azor ty kurwo do nogi
- >masz szlaban na skubichrupki do odwołania
- >pies z rozpaczy skamle i z podkulonym ogonem wraca do swojej komórki
- >chuj skoro to sen to trzeba się najebać na świnia
- >tak też robisz
- >budzisz się rano
- >kacgigant.jpg
- >bierzesz telefon, sms od Karynki
- >hej anon, gardło mnie rozbolało, więc nici z lodów xD ale może wpadniesz do mnie, rodziców nie ma w domu
- >doszedłeś
- >więc to nie był sen
- >dzwonisz do Kazimierza
- >każesz dać na głośnomówiący
- >drzesz mordę: PRZEPRASZAM AZOR!
- >Kazimierz myśli wtf, ale o nic nie pyta
- >dzwonisz do Karynki
- >hej, powiedz gdzie mieszkasz, to wpadnę
- >ulica ćwiartki 3/4
- >ok, niedługo będę
- >czekam, buziaczki
- >kurwa
- >wiesz, że to ta jedyna
- >wsiadasz do autobusu
- >o chuj
- >patrzysz a tam jurek owsiak przebrany za księdza
- >podchodzisz i pytasz
- >jurek kurwa przyjacielu, co ty odkurwiasz
- >przebrałem się za księdza i chodzę po kolędzie, a ludzie dają mi hajs w kopertach na owies dla kur xD
- >jebany geniusz
- >postanwiasz się przyłączyć żeby trochę zarobić i kupić Karynce kwiaty
- >jurek to ja będę twoim ministrantem i hajs na pół
- >jurek tajemniczo uśmiechnął się pod swym doklejonym wąsem i odrzekł
- >kereme asefekemene
- >o kurwa jurek nie wiedziałem że znasz czeczeński
- >idziecie razem do pierwszej ofiary
- >jebana willa, na podjeździe stoją 3 lambo
- >wchodzicie
- >jurek drze morde meri kristmas skurwysyny xD
- >cisza, słychać tylko ciężkie sapanie
- >wchodzicie do salonu
- >jebie gównem
- >nagle dostrzegacie z jurasem na łóżku zbigniewa wodeckiego posuwającego jakąś sukę
- >chyba jamnik, nie wiem, nie znam się
- >jurek pyta
- >zbychu, ruchasz psa jak sra?
- >zbigniew ociera pot z czoła i odpowiada spokojnym
- głosem
- >tak
- >hajs za kolęde macie w kuchi obok puszki z uranem, bierzcie i spierdalajcie
- >hojny jebany, zostawił 10000 ojro
- >bierzesz 5 koła
- >dobra juras, mi styknie, spierdalam, dzięki
- >jurek przykleja Ci serduszko do czoła i ucieka do lasu
- >idziesz do kwiaciarni, kupujesz najdroższy bukiet róż z gatunku pokurwistus, które są zagrożone wyginięciem
- >płacisz 5 koła
- >dla Karynki wszystko
- >zapierdalasz na ćwiartki 3/4
- >podchodzisz do drzwi
- >dzwonisz
- >otwiera ona
- >jeszcze piękniejsza niż wczoraj, bo się pomalowała
- >specjalnie dla Ciebie
- >czujesz, że kochasz ją bezgranicznie
- >jej piękne blond włosy falują od powiewu twojego spierdolenia
- >usta czerwone jak te róże za 5k golda
- >oczy błękitne jak przestwór oceanu
- >kurwa dzisiaj to ona jest 13/10
- >pierdolony perfekcyjny ideał idealny, bóstwo
- >hehe anon co tak stoisz, wejdź do środka hehe
- >mówiąc to zsunęła ramiączko stanika z jej pięknego perfekcyjnie idealnego ramienia
- >w ciągu 2 minut doszedłeś 4 razy
- >new world record
- >przekraczasz próg, ściągasz buty
- >nagle czujesz ogromny ból w stopie
- >wdepnąłeś w haczyk
- >kurwa Karynka co to kurwa jest?
- >oh anon, zapomniałam Ci powiedzieć: mój stary to fanatyk wędkarstwa, pół mieszkania zajebane wędkami, drugie pół Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem najgorzej xD
- >przypomina Ci się dlaczego skrzywdziłeś swoją jedyną przyjaciółkę, myszkę
- >budzi się w Tobie zwierzę
- >rozpędzasz się i wypierdalasz jej buta w jej perfekcyjnie idealnie idealną klatę
- >upada na ziemię
- >o kurwa co ja zrobiłem
- >dzwonisz po karetkę
- >ijo ijo
- >przyjeżdżają
- >do domu wbiega jurek owsiak przebrany za ratownika
- >kurwa juras co ty odkurwiasz
- >jak co kurwa, pizze zamawiałeś
- >jaką pizzę pojebie, ratuj Karynkę!
- >o chuj nie wiesz jaką pizzę, stwierdzam u Ciebie Alzheimera, proszę się zakuć w kajdanki i wsiąść do radiowozu
- >jurek zawozi Cię na komisariat
- >mówisz, że nie powiesz nic bez adwokata
- >wbiega jurek owsiak przebrany za twojego adwokata
- >oczyszcza Cię z zarzutów
- >dzięki juras
- >wychodzisz
- >pędzisz do Karynki
- >przepraszasz ją za wszystko ale ona od uderzenia głową o ziemię nic nie pamięta
- >nie pamięta nawet Ciebie
- >załamujesz się
- >postanwiasz już nigdy nie wypierdalać buta w klatę osobom, które kochasz
- >popadasz w depresję
- >trafiasz do psychiatryka
- >dostajesz izolatkę
- >nagle do twojej izolatki wbiega jurek owsiak przebrany za twojego terapeutę
- >po 5 latach wychodzisz
- >wpadasz do Kazimierza w odwiedziny
- >Azor na Ciebie szczeka
- >nadal pamięta
- >pijesz piwko z Kazimierzem i gadacie o starych czasach
- >nagle Kazimierz zaczyna łapać się za twarz
- >jebany ściąga maskę
- >o kurwa juras
- >budzisz się
- >to wszystko to był jebany sen
- >płaczesz
- >sprzedajesz kompa
- >cały hajs wpłacasz na WOŚP
- >bierzesz 3 serduszka
- >przyklejasz je sobie do czoła i uciekasz do lasu
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement