Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jan 30th, 2015
216
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 1.07 KB | None | 0 0
  1. Obudziłem się dziś rano powiedziałem sobie nuda kolejny dzień spędzony jak zamyślona parówa. Myśli toczą swój bieg koniec akcji typu Jezz bez celu aż do łez dążąc drogą która i tak ucieka gdzieś. Podążając tak bez końca zrozumiałem czas na zmiany. koniec libacji defraudacji i zamykania się te ściany zakończyłem etap Moc który pełnił długą role ale teraz to ja to wszystko pierdole 😊 od tych bani legła cała współpraca,znajomości i kontakty wszystko juz ledwie przygasa to niczyja wina a wina każdego ko tak myśli każdy pełni swoją rolę której i tak nie przemyśli spontaniczne postąpienie to za trudne jest jak dla mnie strategii się nie obmyśla tylko tworzy zbyt uparcie w mym życiu za dużo błędów i porażek wiec to koniec ? Nie to dopiero początek. zmiana charakteru życia sposobu myślenia nic nie dala lecz przyniosła tylko prawdziwe oblicze piany. Piany która mydliła me oczy długo ale Dosyć tego czas juz chwycić tez za dłuto i wyryć na skalę los jaki czeka mnie jutro każdy rozumie siebie inna wersją mniej zatrutą.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement