Advertisement
PauuL

Untitled

Feb 28th, 2015
193
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 0.92 KB | None | 0 0
  1. Idę do kolegi stuleja. Jak zawsze parkiem, bo szybciej i w ogóle park jesienią to
  2. pieniądz. Idę, idę jakaś guwnomuzyka leci na słuchawkach. Patrzę, w oddali ktoś
  3. siedzi na ławce i strasznie mi kogoś przypomina. Idę dalej, patrzę, a to nie kto
  4. inny jak Kuba Wojewódzki. Podbijam do niego i mówię, siema stary, ty zrobiłbyś
  5. coś dla mnie? Wojewódzki się pyta czego chcę, zdjęcie, autograf, pieniądze? Ja
  6. odpowiadam, nie, nie o to chodzi. Słuchaj, za chwilę będę tu wracał z kolegą, jak
  7. nas zobaczysz, mógłbyś do mnie powiedzieć cześć? Mój kolega pomyśli, że się
  8. znamy, wiesz o co chodzi. Wojewódzki odpowiedział spoko, nie ma problemu.
  9. No i wracam z kolegą po 15 minutach, z daleka widzę, że Wojewódzki nie siedzi
  10. sam, tylko z jakąś młodą blond loszką. Idziemy, już podchodzimy i nagle
  11. Wojewódzki rzuca:
  12.  
  13. OOO CZEEEŚĆ
  14.  
  15. a ja mu odpowiadam
  16. SPIEEEEERRDALAJ
  17.  
  18. i poszliśmy dalej.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement