Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- 1. Magia
- • Dzieli się na szkoły magii, zniszczenia, odnowienia itp.
- • Zaklęcia są podzielone na 5 poziomów, w jakich mag może je opanować (5ty najsilniejszy, 1szy najsłabszy)
- • Zaklęcia można podzielić na defensywne, ofensywne i kontry
- • Większość magów używa słabego zaklęcia obronnego (bariery), wchłania ono część obrażeń
- • Niektórzy zamiast bariery uczą się kontr, czyli zaklec/technik pozwalających im odpierać nawet najsilniejsze zaklęcia i ciosy przeciwnika
- • Magia służyła do walki z Demonami, odwiecznym wrogiem ludzkości
- • Demony, aby nie przegrać wytworzyły specjalne zaklęcia i techniki majace na celu zniszczenie czaru, albo/oraz osoby która je użyła
- • Celem Demonów było unicestwienie magów i zniszczenie magii
- • Wtedy powstały zakony, chroniące tajemne zaklęcia ludzkości
- • Magia podczas epoki wojny z demonami była dużo potężniejsza niż ta której obecnie się używa
- • Z tych czasów przeżył głowny bohater, villian i jego obstawa, można to wytłumaczyć np. tym, ze kiedyś magia była tak silna ze możliwe były zaklęcia niesmiertelnosci/dlugowiecznosci, które teraz zostały zniszczone/zapomniane
- • Oprócz magii stosuje się tez specjalna duchowa broń, można ja wykonać z dowolnych materiałów, ale do stworzenia jej potrzeba specjalnego kryształu, zwanego katalizatorem, który pozwala na wzmacnianie i używanie do atakow mocy wlasciciela
- • Kiedyś te miecze były tak potężne ze możliwe było zaklecie w nich ludzkiej duszy
- • Istnieje specjalny Proszek, coś jak narkotyki, który wzmacnia moc magiczną użytkownika
- 2. Backstory
- • Rozwinie się do konfliktu ludzi z demonami na koniec
- • Magowie są zrzeszeni w zakonach
- • Każdy zakon posiada 1 symboliczne zaklecie (Symbol), którego chroni i uczy członków (jest to pozostalosc po starych zakonach gdy chronily potężne zaklęcia)
- • W niektórych zakonach nie tylko mistrz potrafi opanować symbol
- • Co rok odbywa się turniej magiczny, w którym konkurują 5 osobowe druzyny z roznych zakonow
- • Pierwsze 3 miejsca otrzymują nowe zaklęcia, te zaklęcia nie sa używane przez zadny inny zakon, ani innych magów, sa całkowicie nowe
- • Na koniec się okazuje ze za całym turniejem staly demony, a zaklęcia sluzyly do niszczenia duszy użytkownika, w ten sposób, w razie inwazji, demony pozbylyby się od razu najsilniejszych osob/zakonow.
- • Pierwsze miejsce od lat zajmuje gildia viliana (tyt. Roboczy „inkwizyjca”) jednak tak naprawdę ich zakon jest kultem wyznającym demony, wiec ich magia sluzy do niszczenia tej ludzkiej, dlatego zawsze wygrywali
- • Oprócz demonów i magów jest jeszcze trzecia frakcja, coś jak nauka
- • Celem nauki jest stworzenie hybrydy człowieka z demonem, powstają mutanci, ludzie z wszczepioną magią demonów, potwory
- • Podczas inwazji demony przejmą kontrole nad tymi mutantami, bo okaże się, że za wszystkim stoją demony, a ludzie zostali wykorzystani, żeby stworzyć darmowe mięso armatnie, silniejsze niż zwykłe demony, ale słabsze niż elita
- 3. Zakon bohatera
- • Sklada się z 4 osob + bohater
- • Kiedyś był większym zakonem, ale przez nieudolne prowadzenie i ciagle przegrane ludzie go opuścili
- • Wiecznie na dole rankingu
- • Nikt tego nie wie, ale zaklecie które jest w ich zakonie zostało kiedyś stworzone przez głównego bohatera
- Mistrzyni
- - jako jedyna opanowala ich zaklecie
- - wiecznie chodzi pijana, ciagle wymysla wymówki żeby nie pracować i pic dalej
- - zachowuje się jak dams w stosunku do każdej sis, szczególnie do sis1
- - używa silnej magii zniszczenia i wielkiego 2h miecza
- - przez to ze zawsze jest pijana nigdy nie używa pelnego potencjalu w walce, dlatego nie 1shotowala wszystkich na turniejach
- Główny bohater
- - nosi ze sobą połamany magiczny miecz, została z niego tylko rekojesc
- - w dawnej epoce był potężnym magiem, który był znany ze swoich potężnych kontr, był przez to arcywrogiem demonow, bo nie dalo się go pokonać
- - teraz jest mega cips słaby, bo kiedyś vilian użył na nim potężnego zaklecia które miało go zabic i zniszczyć jego magie
- - dzięki odpowiednio potężnej kontrze udaje mu się to przeżyć, ale kosztem jest prawie cała jego magiczna moc, całkowita utrata pamięci, zniszczona broń i >99% jego duszy, przez co teraz może się poslugiwac jedynie podstawowa, bardzo słabą magią
- - teraz jego głównym celem jest odzyskanie pamięci i potem jak się okazuje naprawa miecza
- - w jego mieczu była zaklęta dusza innej osoby, teraz już o tym nie pamięta, ten miecz był kiedyś dla niego tak ważny, że podświadomie go ze sobą nosi
- - jedyna zdolność bohatera to jego instynkt, który sobie kiedyś wyrobił, potrafi znaleźć słabe punkty w każdym zaklęciu i technice
- Oprócz nich jest jeszcze 3 ludzi, roboczo nazwanych sis1, sis2 i bro1.
- - bro1 w zalozeniu ma uzywac jedynie broni i podstawowych zaklec do wspomagania się, ciągle wymysla jakies nowe techniki walki, ale zawsze to jakies faile.
- - sis1 to sis, młoda, spokojna, miła, jest jednym z najmłodszych magów, posiada potężną moc zniszczenia
- - sis2 utrzymywała kontakty z frakcją nauki, jej bronią jest wzmacniany egzoszkielet lewej ręki, który kiedyś opracowano razem z fr. Nauki, lubi pracować nad różnymi broniami, wynalazkami
- 4. Fabuła
- Chapter 0
- Chapter opisuje to co działo się kiedyś, podczas wojny, przedstawia tło i zarys fabuły. Opisuje konflikt demonów z ludźmi, mówi o tym, że ludzie tworzyli potężne zaklęcia do walki z demonami. Jednak to nie wystarczyło i demony zaczynały wygrywać.
- Właśnie w tych czasach żył główny bohater, razem ze swoimi przyjaciółmi prowadził zaciekłą walkę z demonami. Byli znani ze swojej skuteczności, krążyły plotki, że są to najpotężniejsi magowie. Demony obawiając się porażki postanowiły skupić się na bohaterach. Wysłali elitarny oddział, składający się z najpotężniejszych demonów, oraz kultystów, czyli osoby, które z różnych powodów zgodziły się na współpracę z demonami. Oddziałem dowodziła tajemnicza arcydemon. W tej walce zginęli prawie wszyscy bohaterowie, główny boh. i jego najbliższa przyjaciółka zostali poważnie ranni. W następnej scenie widać wściekłego głównego bohatera stojącego samotnie naprzeciwko całej armii demonów, dzierżącego tajemniczy miecz.
- Chapter 1
- Poznajemy bohatera i jego nowy zakon. Początek to przedstawienie kilku osób ze świty viliana, którzy znęcają się nad głównym bohaterem.
- Scena 1
- Dwie osoby bije bohatera. Pojawia się Kobieta1. Całą sytuacje obserwuje dziewczynka, zza rogu.
- Mężczyzna1: niech to, Kobieta1 wraca, znowu zepsuje całą zabawe.
- Kobieta1: nie znalazłam tej małej.. jeszcze się z nim bawicie? Przytrzymajcie go, ja się nim zajmę.
- Bohater spogląda na kobietę1.
- K1: (z szyderczym uśmiechem) lepiej się przygotuj, bo każdy mój cios powoduje u przeciwnika ból porównywalny z rozrywaniem jego ciała, jak już z tobą skończę nie będzie co z Ciebie zbierać.
- Bohater otrzymuje kilka ciosów od k1.
- K1: mam nadzieje, że to nauczy Cię nie wtykać nosa w cudze sprawy.
- Kilka kolejnych ciosów, bohater przyklęka wyczerpany.
- K1: widzę, że już masz dosyć… (szyderczo) Jeśli stajesz w czyjejś obronie powinieneś chociaż walczyć jak facet.
- Bohater: (z uśmiechem na twarzy, zacięte spojrzenie, jak zwykle) wystarczy mi, że to mnie bijecie, a nie ją. Poza tym, Twoje ciosy nie są aż tak silne, ledwo je poczułem.
- K1: (ostro wkurzona) COOO?! Zaraz Cię rozszarpie!
- M1 i M2 łapią K1, aby ją przytrzymać.
- M2: Opanuj się, zabijesz go. Nie możemy sobie pozwolić na zabijanie ludzi na środku ulicy, tuż przed turniejem.
- K1 szybkim ciosem łokcia nokautuje M2, wyrywa się i uderza/przewraca M1, po czym rzuca się na bohatera.
- K1: (przygotowując potężne uderzenie, wspomagane magią) Nie są silne?! Zaraz to odszczekasz!
- Uderzenie jest tak silne że na następnym panelu widać jak ręka K1 przebija ciało głównego bohatera.
- Dzieczynka zza rogu zasłania usta w przerażeniu.
- Bohater pada na kolana wpatrując się pustym wzrokiem w K1, a następnie pada twarzą na ziemię.
- K1: (odwracając się) phi, masz nauczkę śmieciu… wygląda na to że zostało mi jeszcze znaleźć i załatwić tą dziewczynkę.
- W tle widać jak podnosi się bohater, otoczony przerażającą aurą. (symbolizuje ją czarny dym unoszący się dookoła niego)
- Bohater: (złowrogi wyraz twarzy, nie widać oczu) To wszystko na co Cię stać? (wyzwalając swój gniew) Nie pozwolę jej tknąć, przygotuj się!
- K1: „co to za złowroga aura, jakbym czuła na sobie jakiś lodowaty oddech. To uczucie… czy to… nie, to niemożliwe…”
- K1 przerażona czeka odwrócona plecami do bohatera na cios. Sparaliżowana strachem boi się odwrócić. Bohater rzuca się w szaleńczym ciosie. Na kolejnym panelu widać twarz przerażonej K1, kolejny panel to jej zdziwiona mina (znaki zapytania po prawej stronie twarzy na górze) i dźwięk przewracającego się bohatera.
- K1: huh? (zmieszany uśmiech) haha, M1 zbieraj M2 i wracamy, nikt nic nie widział, więc nie będą nas posądzać. Dziewczynką zajmiemy się przy innej okazji.
- M1: tia…
- K1, M1 i M2 opuszczają scene, zostaje wykrwawiający się bohater i sis1.
- Gdy nikogo już nie ma przy bohaterze podbiega do niego sis1.
- Sis1: (płacząc) dlaczego to zrobiłeś… (otrząsając się) pobiegnę po pomoc, postaraj się jeszcze chwile wytrzymać!
- Scena 2
- Bohater leży na łóżku owinięty bandażami, jest przy nim sis1 i bro1, rozmawiają o poprzedniej scenie. Bohater się przebudza.
- Sis1: (uśmiechnięta) nareszcie się obudziłeś
- Bro1: dzięki, że uratowałeś sis1, ale żeby dać się tak załatwić… musisz trochę poćwiczyć jeśli chcesz wyrabiać takie numery.
- Bohater: uhh… muszę iść dalej, gdzie mój miecz?
- Bro1: spokojnie, nie możesz się na razie ruszać, Mistrzyni chciała z Tobą pogadać. Poza tym, twoje rany są zbyt poważne żebyś ot tak ruszył w podróż.
- Bohater: (widząc noc za oknem) już jest noc? Ile czasu minęło?
- Bro1: odkąd straciłeś przytomność minęło już 3 dni, i przez kolejny miesiąc nie powinieneś się nawet ruszać. Miałeś zniszczone organy wewnętrzne, ale dzięki paru wynalazkom sis2 i podstawowej magii leczącej jakoś Cię posklejaliśmy, jednak do pełni sił wrócisz dopiero po miesiącu.
- Bohater: (kładąc się z powrotem na łóżko, spogląda na sis1) dlaczego chcieli Cię pobić?
- Sis1: (zakłopotana) um.. e..
- Bro1: Sis1 opowiedziała nam, że widziała jak K1 kupiła Proszek od jakiegoś handlarza, więc pewnie chcieli ją zastraszyć, albo pozbyć się świadka.
- Bohater: Proszku?
- Bro1 po krótce wyjaśnia działanie proszku
- Sis1: umm, dziękuję, że mnie obroniłeś..
- Bohater: Nie ma sprawy, cieszę się że jesteś cała.
- Bohater i sis1 się uśmiechają. Nagle drzwi otwiera kopniakiem mistrzyni.
- Mistrzyni: Wyczuwam niebezpieczeństwo, sis1 odsuń się!
- Bro1: nie mogłaś tego wyczuć jak chcieli ją zabić?
- Mistrzyni: (patrząc złowrogo na bohatera) Wtedy się do niej nie przystawiali, poradziłaby sobie!
- TYY! (Pokazując palcem bohatera, dookoła wydziela się złowroga aura, nagle wszyscy w pokoju się jej boją) trzymaj od mojej sis1 ręce z daleka, zrozumiano?
- Bohater: YES M’AAM!
- Bro1: straszna…
- Mistrzyni: (już się uspokoiła, łagodnie) okej, skoro już zrozumiałeś, to kim tak w ogóle jesteś?
- Notki końcowe
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement