Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jan 29th, 2015
223
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 10.73 KB | None | 0 0
  1. Osoby często podróżujące po różnych krajach zgłaszają ogromne różnicę u reprezentantów innych kultur. Jourard (1966), obserwując zachowania dotykowe między parami siedzącymi w kawiarniach w różnych miastach świata, obliczył średnia liczbę takich występowania zachowań na godzinę obserwacji: San Juan (Puerto Rico) – 180; Paryż -110; Gainesville (Floryda) – 2; Londyn – 2. Na początku lat 80. Barnlund (1975) przeprowadził porównawcze badania nad wzorcami dotykowymi w Japonii i USA, opierając się na 120-osobowych grupach studentów z każdej z badanej kultury (60 mężczyzn i 60 kobiet)
  2. Obserwacja różnic w zachowaniach dotykowych w różnych krajach dały początek rozróżnieniu na kultury kontaktowe i niekontaktowe, Oznacza to, iż niektóre kultury sprzyjają częstszym kontaktom dotykowym, a inne korzystają z norm ograniczających tego typu zachowania. Stany Zjednozone uznawane są za kraj o kulturze nie kontaktowej, choć bez wątpienia współcześni Amerykanie częściej niż kiedykolwiek w swej historii nawiązują kontakt dotykowy w toku interakcji (patrz Willis i Rawdon, 1984). Niektóre grupy etnicznie funkcjonujące w kulturze amerykańskiej prawdopodobnie jeszcze częściej angażują się w dotyk. Zaobserwowano, że w obrębie tzw. Kultur niekontatkowych występują znaczące różnice we wzorcach zachowań dotykowych wynikające z zachowania, pozycji społecznej i warunków bytowania. Na podstawie tej obserwacji Shuter wyprowadził wniosek, że podobne różnice występują także w kulturach tradycyjnie uznawanych za kontaktowe (Shuter, 1976). Autor prowadził systematyczne obserwacje interakcji w warunkach naturalnych w Kostaryce, Panamie i Kolumbii. Zgromadzone przez niego dane wydają się wskazywać na to, że im dalej na południe (od Ameryki Środkowej), tym liczba zachowań dotykowych w miejscach publicznych jest mniejsza. Dalsze dowody na to, że podział na kultury kontaktowe i niekontaktowe jest niewsytarczjąco precyzyjny, znajdzemy w pracach Halberstadta (1985) podsumowujących rasowe i etniczne różnicę w obszarze zachowań niewerbalnych. Przykładowo, czarni utrzymują większy dystans konwersacyjny, ale jednocześnie angażują się w więcej zachowań dotykowych niż biali.
  3. Jeśli pominąć bogaty materiał o charakterze anegdotycznym, ale nie wiemy zbyt wiele o specyfice różnic kulturowych w zachowaniach dotykowych. Pewnie jest jednak, że różnice te istnieją i że mogą być bardzo wyraźne: w niektórych krajach dwaj mężczyźni mogą trzymać się za ręce, podczas gdy w kulturze zachodniej taki obraz niewątpliwie budziłby powszechne zdziwienie. Poza dotykaniem innych osób angażujemy się często w zachowania samodotykowe. Do tej kategorii zaliczyć można manieryzm na tle nerwowym, takie jak obgryzanie paznokci, skubanie palców, ściskanie dłoni, okręcanie włosów wokół palca, głaskanie się idt. Ta grupa zachowań jest stosunkowo słabo zbadana. Nie wiemy, czy wszystkie zachowanie samodotykowe można łączyć z adaptacją, nie wiemy także, według jakich kryteriów można taką klasyfikację zastosować. Różne typy tych zachowań oraz zachowania wykorzystywane w różnych okolicznościach mogą służyć różnym funkcjom.
  4. Desmond Morris (1971) wyróżnia następujące grupy zachowań samodotykowych:
  5. 1. Działania osłaniające. Zachowanie te z reguły służą redukcji informacji na wejściu lub wyjściu. Przykładem może być zasłanianie uszu lub oczy dłońmi.
  6. 2. Działania czyszczące (pielęgnujące). Często zdarza się, że używamy dłoni do drapania się, wycierania, pocierania, strzepywania – w takich przypadkach dotyk służy dosłownemu oczyszczeniu ciała. Bywa i tak, że podobne dziłania wykonujemy w celu poprawienia własnego wyglądu: przygładzamy włosy, poprawiamy ubranie itd.
  7. 3. Sygnały specjalizowane. Gesty z tej grupy używane są w celu komunikowania określonych przesłań. Przykładem jest gest przyłożenia ręki do ucha, którym sygnalizujemy, że nie słyszeliśmy tego, co mówił rozmówca, lub przeciągnięcie palcem po czole zastępujące komunikat „mam już potąd”.
  8. 4. Działania autointymne. Do tej grupy Morris zalicza nieświadome naśladowanie dotyku innej osoby. Mieszczą się tu takie zachowania, jak ściskanie własnej dłoni, krzyżowanie ramion, zakładanie nogi na nogę, masturbacja itd. Niektóre z tych zachowań, zdaniem Morrisa, obserwujemy częściej u kobiet niż u mężczyzn, np. przykład obejmowanie nóg ramionami w pozie siedzącej lub charakterystyczne opuszczanie głowy na ramię. W tym kontekście zatem zachowanie dotykowe używane są w zastępstwie gestów przynoszących ukojenie, które w normalnych warunkach wymagają udziału drugiej osoby.
  9.  
  10. Niektóre z opisanych zachowań samodotykowych mieszczą się w szerszej kategorii, która Ekman i Friesen opatrują mianem adaptorów. Jak sama nazwa wskazuje, są to zachowania będące formą adaptacji behawioralnej, które wykonujemy w reakcji na określone bodźce poznawcze, kojarzone na przykład z wykonywaniem pewnych czynności, panowaniem nad własnymi emocjami, zaspokajaniem potrzeb lub nawiązania kontatków z innymi ludźmi, Zachowanie te (często w formie szczątkowej) wydają się pojawiać w sytuacjach , które dana jednostka postrzega jako zbliżone do warunków, w których nabywała daną umiejętność. Z reguły nie jesteśmy w pełni świadomi angażowania się w tego typu zachowania, jednak częste informacje zwrotne (np. przykład „przestań dłubać w nosie!”) mogą podwyższać tę świadomość. W prawdzie badania nad adaptorami nie są zbyt zaawanasowane, jednak większość badaczy zgadza się z tym, że zachowania te są najczęściej kojarzone z negatywna oceną samego siebie lub innych osób, Wyodrębniono także wiele modot klasyfikacji i adaptorów, z uwzględnieniem zarówno „adresata” tych zachowań ( własne ciało, inna osoba, obiekt), jak i typów zachowań (drapanie się, pocieranie itd.). Obecnie prace badawcze koncentrują się głównie wokół kwestii połączenia różnorodnych apaptorów z określonymi stanami emocjonalnymi i nastrojem, ze szczególnym uwzględnieniem adaptorów samodotykowych. Obserwacje pacjentów oddziałów psychiatrycznych wykazały, że wzrost liczby adaptorów samodotykwych koreluje ze wzrostem poziomu dyskomfortu psychicznego, lęku oraz depresji. Jeżeli jednak poziom stanu lękowego jest zbyt wysoki, pacjent popada w apatię i nieruchomieje. Przy okazji tych obserwacji stwierdzono również, że adaptory samodotywkowe występują także w połączeniu z poczuciem winy, co pozwala wnieść nowe spojrzenie w badania nad kłamstwem opisane w rozdziale 12. Ekman i Friesen stwierdzili ponadto, że adaptory samodotywkowe w formie skubania się i drapania korelują z wrogością i podejrzliwością. Teoretycznie, tego typu zachowania stanowią manifestacja autoagresji lub agresji wobec innych osób projektowanej na własne ciało. Wśród innych spekulacji i hipotez w aspekcie adaptorów samodotykowych wymienić można te, które łącza pocieranie z próbami zdobycia pewnoście siebie, przykrywanie oczu ze ze wstydem lub wina oraz zachowania pielęgnacyjne z troską o własny wygląd.
  11. Liczne badania wykaszują na to, że zachowania samodotywkowe mają związek z lękiem sytuacyjna i stresem, przykładowo, Ekman i Friesen w trakcie jednego z doświadczeń wyświetlali badanym filmy: część oglądała silnie stresujący obraz, inni natomiast pogodną komedię. Następnie poproszono badanych o przedstawienie eksperymentatorowi obejrzanego filmu w pozytywnym świetle. Osoby z grupy doświadczalnej znalazł
  12. Się zatem w stresującej sytuacji, jako że zmuszono ich do kłamstwa. W grupie tej zaobserwowano znacznie więcej adaptorów samodotykowych niż w grupie kontrolnej. Zwiększona liczba adaptorów samodotykowych będzie prawdopodobnie także cechować osoby z przewlekłymi stanami lękowymi. W dadaniach nad komunikacja „lekarz – pacjent” obserwowani pacjenci częściej dotykali własnego ciała, kiedy mówili nie o głównych objawach, z którymi przyszli po poradę, lecz wtedy, gdy rozmowa schodziła na ich głęboko ukryte i stłumione problemy zdrowotne (shreve, Harrigan, Kues I Kagas 1988). Ciekawą kwestią jest pytanie, czy zachowanie samodotykowe wynikające z lęku jest zwykłym wskaźnikiem występowania lęku, czy też tego rodzaju dotyku rzeczywiści przynosi ulgę.
  13. Kolejnym powodem zachowań samodotykowych jest aspekt poznawczy, czyli wymogi związane z przetwarzaniem informacji, Stwierdzono, że podczas mówienia występuje więcej zachowań samodotykowych niż w trakcie słuchania. Podobnie w przypadku, gdy poproszoo badanych o odczytanie napisów z nazwami kolorów, więcej zachowań samodotykowych obserwowani wtedy, gdy kolor napisu kontrastował z jego treścią (na przykład napis czerwony wydrukowany na niebiesko), niż wtedy, gdy kolor i treść napisu były zgodne (Kenner, 1993).
  14. Jeszcze inne adaptory nabywamy w toku wczesnych doświadczeń związanych z relacjami międzyludzkimi: braniem i dawaniem przedmitów, atakniem i obroną, nawiązywaniem kontaktu i wycofywaniem się z interakcji itd. Ruchu nóg mogą być adaptorami oddającymi szczątkowej formie zamiar kopnięcia, propozycji seksualnej lub ucieczki. Ekman uważą, że wiele spośród niespokojnych i chaotycznych ruchów rąk i nóg, które tradycyjnie wiązane są ze stanami lękowymi, może być w istocie szczątkową forma adaptorów kojarzonych z ucieczką. Naturę tego typ adaptorów pomoże zilustrować przykład zaczerpnięty z badań nad zrachowaniami społecznymi pawianów, Kiedy młode pawiana uczy się podstaw zachowań agresywnych, czyni to pod bacznym okiem matki. Odgrywając dane zachowanie młode spogląda od czasu do czasu przez ramię, upewniając się, czy matka śledzi jego ruchy. W konsekwencji tych wczesnych doświadczeń dorosły pawian w sytuacji zagrożenia może w dalszym ciągu wykonywać ruchy głową na boki, mimo że matka już za nim nie stoi i ruch ten nie służy w żądnym funkcjonalnym celom.
  15. W ludzkich zachowaniach wyrózniami grupę adaptorów związanych z manipulacja obiektami, których źródeł doszukiwać się można w wykonywaniu określonych czynności instrumentalnych (na przykład palenia, pisania ołówkiem itd.) Mimo że, jak już wspomniano, zachowania z kategorii adaptorów wykonywane są z grupy nieświadomie, to manipulacji obiektami jest prawdopodobnie grupą zachowań, z których najczęściej zdajemy sobie sprawę. Zachowania te są nabywane stosunkowo późno, ponadto wokół niech narosło relatywnie mało społecznych tabu.
  16. Ze względu na to, iż manifestowanie niektórych adaptorów wydaje się podlegać społecznym ograniczeniom, zachowanie te pojawiają się najczęściej wtedy, gdy dana osoba jest sama. W takich warunkach
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement