Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
- Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
- jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
- przezwyciężyć i zachować spokój.
- Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.
- Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
- torebki w obydwu rączkach.
- Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść
- po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów
- się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro
- od kaloryfera.
- Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,
- że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła
- kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:
- już grzeją.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement