Chcesz wiedzieć jak to jest kurwa? xddddddddddddd Ok.

Od kilku dni mam rozjebany system, jestem podstresowany(? jest takie słowo, pewnie nie) gdyż ciągle zapierdalam z jakimiś rzeczami albo terminami. W srode wrocilem 20 minut po polnocy, polozylem sie o 1 - nie poszedlem do szkoly w czwartek bo nie czulem sie na silach, mialem poczucie winy ze nie poszedlem ]ogolnie zle samopoczucie psychiczne], klocilem sie na ten temat z matka (pomijajac ze od 2 tyogdni ciagle sie z nimi [rodzicami] kloce i to jest napieta relacja, bardzo napieta). Siedzialem kurwa do 2 w nocy chyba czy 3 i szykowalem jebana lekcja na temat wampiryzmu [etymologia, opracowanie od czasow plemion slowianskich do wspolczesnych, symoblika itd.] czego i tak kurwa nie zrobilem + uczylem sie na francuski bo mialem miec poprawe. Aha od 2 tygodni takze z Weronika jest rozjebana relacja - zazwyczaj to wyglada to typu ze powiemy sobie " Ja:dobsz - Ona:dobsz - J:... - O:..... - J:ok chuj <wylaczam strone okienko w/e> itd. takie klocenie sie o glupoty albo przerywanie rozmowy po kilku slowach w ten sposob, pogadamy moze przez 15 albo 30 minut dziennie tak normalnie na jakis temat. Z matmy dzis sie dowiedzialem ze mam 1 wiec poprawa pewnie za 2 tyg gdzies. + dzis byla kartkowka wiec spoko [ ofc matka mnie atakowala czemu dostalem jedynke i wtf, przeciez przerabialem z korepetytorka]. Ok niewazne, dzien jakos minol - najciezszy nie byl i nam ten polski odwolali wiec nie musialem sie wykrecac nt. tego wykladu wampirycznego. Wracam po szkole, mysle i jestem w dobrym nastroju - ofc weronika napisala ze "wejdzie jak wroci" na jakis komunikator to jej odpisalem tylko "super kurwa / no chuj" czy cos w tym stylu ona "no co" to sie nawet nie klopotalem. Wlaczylem gre - pierwsza gra, marnowanie czasu i nie mialem przyjemnosci 6/6/6 wynik ofc z toba.

druga gra - zajebiscie, znowu brak phantom asasin, kurwa wygrana i zmarnowanie czasu pol godziny
trzecia gra - ja ofc 7/0/1 wygryawm linie, o jest PA - no chuj zjebala kontrakt, a potem przegralismy, KURWA NO NIE MOJA WINA ZE KAZDY MA 1/5 - RUSKI ORACLE 0/4 RAGEUQITA JEBIE BO GRA PIERWSZY RAZ :DDDDDDDD JAK TY.

Ok wyszedlem sobie na eventa pogadac o anime i roznych sprawach, ogladalismy dobry animo-film oraz smieszna short animacje ( 2 minuty - Inferno Cop, mozesz poszukac). Wrocilem o 22. Pisze do weroniki to po minucie przestalem rozmawiac poirytowany, potem odpisalem jej jeszcze co mysle. To z laski swojej weszla na steam jak jej napisalem zebym chcial aby kurwa weszla i do mnie po prostu zagadala:
ona: Jestem
ja: super
ona: widze ze na tym konczy sie normalna rozmowa
ja: hm?
<cisza przez 10 albo 15 minut>
Ja: kurwa <cos tam, cos tam - powiedzialem ze super zachowanie tak mnie zlac w pizdu, mniejsza o szczegoly bo juz nie pamietam>
potem do mnie napisala jak gralem tom ostatniom gre z tobom czy gram czy afkuje itd. opisalem jej co mnie jeszcze wkurwia [brat i matka lataja nad glowa jak muchy i specjalnie mi dokurwiaja... brat najlepsdzy co mi pierdoi i nakurwia palcami czy wszystkim co moze po przedmiotach zeby wydawac dzwieki]. opisalem jej jak mnie wkurwia to wszystko, ze nawet mi nie moze dzialac zasilacz normalnie tylko musze z nim latac i sie bawic (np. jednom renkom trzymalem go a drugom gralem Bounty Hunterem wiec spoko ;pp)

te gry jak wrocilem:

pierwsza - super wygryawlismy, PA zrobila kontrakt, chuj throw i przegralismy :DDDDDDDDDDDDDD
druga -  wzialem SB bo myslalem ze ez win + tylko kontrakt trzeba a wina nie trzeba, no chuj debilowal kazdy.
trzecia -  bylaby wygrana, ale ofc musial mi sie zjebac kabel od ladowarki (aka zasilacz) super potem kurwa marnowanie czasu myslicie ze wygracie i przedluzanie sztuczne o 20 minut
czwarta -  hmm specjalnie trashtalkowales do mnie cala gre i sie jak dziecko zachowywales, czulem sie kurwa zazenowany i znudzony, nie chcialo mi siej uz gadac, jak nie zauwazyles to pod konie ci nic nie pisalem nawet bo sie jak dzika malpa kurwa zachowywales - cokolwiek nie odpisze to ty jak debil odpowiadasz. Uznalem ze jak masz tryb gimbusa wlaczony to nie bende sie nawet pojedynkowal.
Dlatego nie wiem czy mam sie do ciebie odzywac - hahaha wrzucasz mi ze jestem mad itd. a jak ty w drugiej grze nakuriwales " :)" i inne dizkie emotki to widac ze ty jestes sfrustrowany. Plus przedluzanie o pol godziny gry, ttylko kurwa patrzec jak cie w kolko zbabijaja i debiluja, a jak nie bedziesz zabijal 1 creepa co 5 min to cie wyjebie.


Sfrustrowany? Nie, nie jestem sfrustrowany. Jestem po prostu zmeczony. Jednakze gratuluje swoim popisem dziecinnosci i debilowania udowodniles cos - co? nie wiem wlasnie kurwa co, ale pewnie chciales cos sobie udowodnic pierdolac mi glupoty i probojac mnie wyprowadzic z rownowagi, z miernym skutkiem chociaz nie powiem ze zadnym. Podalem ci tutaj szeczegolowa analize psychologiczna, dokonalem swojej dekonstrukcji i jestem nagi. Czy zalezalo mi na dropie? Czy powinno? Czy to sa grosze? Moze i mi zalezalo, chcialem miec zabawe z gry a jak nie moglem jej miec to chociaz szybko wygrac, miec itemka i czesc, chcialem jeden set kurva. Chociaz jedno jakies gowno tyle jesli o to chodzi i tylko tyle.

Slowa zapisalem miedzy 2;20(zgaduje ze wtedy zaczalem pisac) a 2;46 - stan emocjonalny zachowany, pozdrawiam i dobranoc chociaz przeciez ci to rano wysle.