seks a zwierzęcość

Otóż jest całkowicie odwrotnie. Najwyższą formą zezwierzęcenia jest seks w związku (małżeńskim).
Dlaczego? Bo jest akceptowany społecznie.
Ludzie zaś są zwierzętami społecznymi, a podporządkowanie się zasadom grupy jest instynktem tak silnym, że ludzie dla akceptacji grupy potrafią zabić własną rodzinę, a nawet siebie.
Im bardziej nieakceptowalny jest więc seks, tym mniej zwierzęcy jest, bo pokonuje pierwotny instynkt podporządkowania się grupie. Jawnogrzesznica jest tysiąckroć bardziej ludzka niż cichodajka, a co dopiero przykładna małżonka.