Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Sep 27th, 2016
72
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 14.93 KB | None | 0 0
  1. Mój stary to fanatyk glacarstwa. Pół mieszkania zaj***ne golarkami i maszynkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżącą na ziemi żyletkę czy końcówkę od maszynki i trzeba wyciągać w szpitalu bo wyostrzone rogi. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu żyletka w nodze.
  2. Druga połowa mieszkania zajebana Golarstwem Polskim, Światem Barbera, Super Glacą xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich barber shopach w mieście, żeby skompletować wszystkie golarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla golarzy i kręci gównoburze z innymi golarzami o najlepsze końcówki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu gilette jedzą gówno. Matka nie nadążała z gotowaniem żurku na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę ITALIAN BARBER, za naj***nie 10k postów."
  3. "Jak jest ciepło to co weekend zpierdalamy na golenie. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jemy żurek na obiad a ojciec pie**oli o zaletach jedzenia tego kiełbasianego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo kiełbas rozmoczonych w żurku bo zawierają dillonsy i mózg mi lepiej pracuje.
  4. Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując golarki, robiąc żurki itd.
  5. Przy jedzeniu zawsze pie**oli o łysinie i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Golarstwa Podziemnego, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie golą tylko przycinają hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię kiełbas żurkowych żeby się uspokoić.
  6.  
  7. W tym roku sam sobie kupił na święta perukę. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i ogolił w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój fryzjerski i siedział cały dzień w tej peruce na środku mieszkania. Obiad (żurek) też w nim zjadł [cool][cześć]
  8.  
  9. Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich golarek w polsce to bym wziął i zapie**olił.
  10.  
  11. Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą do fryzjera w drodze wyjątku. Super prezent k***o.
  12.  
  13. Pojechaliśmy do centrum zerznia, dochodzimy do fryzjera a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy przy stoliku i patrzymy jak włosy rosną. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie**olną pastą do głowy po głowie, że włosy słyszą muzykę z moich słuchawek i nie rosną. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i żurek się nie zagoduje od szumów dziękowych. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę po której pływała biała kiełbasa jak w jakimś j***nym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam sk***ysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w salon fryzjerski i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w kącie pierdzieć bo inaczej kiełbasa nasiąknie.
  14.  
  15. Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na Barbers expo Poland?. Kiedyś towarzyszem wypraw Andrzeja. Człowiek o kształcie piłki z łysą glacą i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny andrzejek przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o pielęgnacji głowy i żurku. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są żyletki czy maszynki.
  16. >WEŹ MNIE NIE Wk***IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE GILETTE MA OSTRZA? CHAPS I GLACA UJEBANA!
  17. >k***A TADEK MASZYNKI W POLSCE PO 80 WAT MAJA, TWÓJ GILETTE BEZ FASTCHARGA TO IM MOŻE NASKOCZYĆ
  18. >CO TY MI O SUMACH PIERDOLISZ JAK LEDWO BACZKI POTRAFISZ WYGOLIĆ. GILETTE TO KRÓL GŁOWY JAK JA JESTEM KRÓL WAŁU 444. No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona andrzejka, że andrzejekMój stary to fanatyk glacarstwa. Pół mieszkania zaj***ne golarkami i maszynkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżącą na ziemi żyletkę czy końcówkę od maszynki i trzeba wyciągać w szpitalu bo wyostrzone rogi. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu żyletka w nodze.
  19. Druga połowa mieszkania zajebana Golarstwem Polskim, Światem Barbera, Super Glacą xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich barber shopach w mieście, żeby skompletować wszystkie golarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla golarzy i kręci gównoburze z innymi golarzami o najlepsze końcówki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu gilette jedzą gówno. Matka nie nadążała z gotowaniem żurku na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę ITALIAN BARBER, za naj***nie 10k postów."
  20. "Jak jest ciepło to co weekend zpierdalamy na golenie. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jemy żurek na obiad a ojciec pie**oli o zaletach jedzenia tego kiełbasianego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo kiełbas rozmoczonych w żurku bo zawierają dillonsy i mózg mi lepiej pracuje.
  21. Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując golarki, robiąc żurki itd.
  22. Przy jedzeniu zawsze pie**oli o łysinie i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Golarstwa Podziemnego, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie golą tylko przycinają hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię kiełbas żurkowych żeby się uspokoić.
  23.  
  24. W tym roku sam sobie kupił na święta perukę. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i ogolił w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój fryzjerski i siedział cały dzień w tej peruce na środku mieszkania. Obiad (żurek) też w nim zjadł [cool][cześć]
  25.  
  26. Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich golarek w polsce to bym wziął i zapie**olił.
  27.  
  28. Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą do fryzjera w drodze wyjątku. Super prezent k***o.
  29.  
  30. Pojechaliśmy do centrum zerznia, dochodzimy do fryzjera a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy przy stoliku i patrzymy jak włosy rosną. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie**olną pastą do głowy po głowie, że włosy słyszą muzykę z moich słuchawek i nie rosną. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i żurek się nie zagoduje od szumów dziękowych. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę po której pływała biała kiełbasa jak w jakimś j***nym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam sk***ysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w salon fryzjerski i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba w kącie pierdzieć bo inaczej kiełbasa nasiąknie.
  31.  
  32. Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Polskim Związku Golarzy. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych sk***ysynach z PZG powiedzieć. Gazety niegolarskie też przestał czytać bo miał ból dupy, że o golarstwie polskim ani aferach w PZG nic się nie pisze.
  33.  
  34. Szefem koła PZG w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim glacą przez Związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie golarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpie**alał.
  35. Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PZG ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PZG i Adama na forach lokalnych gazet. Napie**alał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł.
  36.  
  37. Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k***ił na przekupne sądy, PZG, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pie**olenia wynikało, że PZG jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na żyletki, maszynki czy pasty lakierniczy do głowy i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. głów za to wypicować albo żurku nawarzyć za te 2k (około 200kg).
  38.  
  39. Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć studio fryzjerskie i wszyscy go chcą oszukać bo leci na minimalnej.
  40. >synek na salonie to się prawdziwe glacy goli! tam jest żywioł!
  41. ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie kupić a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za wynajem więc zgadał się z jakimiś golarzem okolicy, że kupią studio na spółkę, ona będzie stało zamiast garaży jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my.
  42. Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z być w salonie i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, glace golą jak pojebani, a żurku mają po dach więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wk***ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni golą bez niego bo przecież po równo się zrzucali na studio i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z golenia, wyszedł nagle z domu.
  43. Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z wyjebanym kawałem garażu xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zaj***ł z domu bo oni go oszukali i żeby łapał z nim studio i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście studio nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi.
  44. Za pomocą jakichś łańcuchów co były na pod krzesłami i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego studio z garem żuru ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie golił w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpie**olu bo było blisko.
  45. Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
  46. -Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda
  47. -Janusze krzyczą, że ma oddawać
  48. -Jeden janusz ma rozj***ny nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od gara za nogę i dostał drugą nogą z kopa
  49. -Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka
  50. -We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
  51. -Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił studio a policjantów żeby go nie aresztowali
  52. -Ja smutnazaba.psd
  53. W końcu policjanci oderwali starego od studia. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali studio, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do studia ani żuru żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na expo nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
  54. Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla golarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
  55. >ZiomalskiZycho54
  56. >Liczba postów: 1
  57. >Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_daniela od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały golarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą zgolonych okazów!
  58.  
  59. Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od fachu. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe łby goli i widać, że nie umie pędzić żura xD
  60. Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia zgolonych przez siebie glac to sam sobie pisał
  61. >Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony golarz!
  62. a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum." spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
  63. >I bardzo k***a dobrze
  64. Tak go za tą maszynkę znienawidził.
  65.  
  66. Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od fachu. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe łby goli i widać, że nie umie pędzić żura xD
  67. Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia zgolonych przez siebie glac to sam sobie pisał
  68. >Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony golarz!
  69. a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum."
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement