Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jul 22nd, 2012
145
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 2.74 KB | None | 0 0
  1. Dwa dni temu – za namową rodziców - pojechałeś na wycieczkę do lasu. Było to dziwne – zazwyczaj sam chętnie chodzisz na różne wycieczki, jednak od miesiąca nie wyszedłeś poza progi domu; do teraz. W lesie czułeś się obserwowany, lecz nie zwracałeś na to zbytniej uwagi. Potknąłeś się o wystający korzeń drzewa i upadłeś. Na ziemi znalazłeś pająka. Bardzo je lubisz, dlatego szybko wyciągnąłeś słoik z plecaka, który zabrałeś właśnie na tę okazję i wpakowałeś tam dużego, włochatego pająka, którego nazwałeś Ed. Niby nic – pająk z pozoru jak każdy inny - ale jednak taki różny, interesujący, pociągający. Gdybyś tylko wiedział, jak duży błąd popełniłeś…
  2. Wczoraj w nocy nagle się obudziłeś. Czułeś się dziwnie, ale jednocześnie nie chciałeś przerywać tego stanu. Odruchowo włączyłeś światło, spojrzałeś na swoją kolekcję pająków i je policzyłeś. Wszystkie sześć, takie jakie zastałeś gdy kładłeś się spać. I położyłeś się znowu, jednak coś ciągle nie dawało ci spać. Po chwili postanowiłeś posiedzieć i popatrzeć, co robią twoje włochate bestie. Usiadłeś więc na krześle i spojrzałeś na terrarium, w którym znajdują się twoje ukochane zwierzątka. Ty patrzałeś na nie, a one na ciebie. Twoją szczególną uwagę przyciągnął Ed. Był on bardziej ciekawy od całej reszty. Taki pociągający, interesujący, różny… Tak patrzyłeś na niego, na to co on robi; obserwowałeś każdy nawet najmniejszy jego ruch. Gdybyś tylko wiedział, jak duży błąd popełniłeś…
  3. Dzisiaj jest 4:00 – niedziela. Od 24 godzin, bez przerwy patrzysz na Eda, nie zważając nawet na resztę pająków, czy samo otoczenie. Te jego puste, hipnotyzujące ślepia tak cię wciągają, że zapominasz o całej otaczającej cię rzeczywistości. Ale wiesz co jest najśmieszniejsze? Najzabawniejsze jest to, że Oni w tym czasie zdążyli wejść do twojego domu i przebadać każdy jego najmniejszy kawałek; pozabierali wszystko – ale ty o tym nie wiedziałeś. Byłeś zbyt zapatrzony w Eda. Nagle zasypiasz i spadasz z krzesła. Budzisz się o bliżej nieokreślonej godzinie. Sam. W twoim domu panuje ciemność. Czujesz się dziwnie. Dotykasz ręką ścian w poszukiwaniu włącznika światła, ale go nie odnajdujesz. Myślisz sobie – „Co się tutaj do cholery dzieje?!”. Po chwili zaczyna się robić jaśniej. Czujesz, że cały twój „dom” się porusza. Po chwili jest już całkiem jasno. Zdajesz sobie sprawę, że znajdujesz się w wielkim słoiku, a zza słoika spogląda na ciebie wielki pająk. Raczej nie z zamiarem konsumpcji. Obok ciebie znajduje się kilka tysięcy, jak nie milionów innych słoików. Z ludźmi. Nieżyjącymi. Witaj w swoim nowym domu.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement