smolensk kurwa

Nie chce mi się, ale zróbmy listę błędów:

-ignorowanie prognozy pogody z Polski
-ignorowanie informacji o pogodzie i widoczności z wieży
-ignorowanie instrukcji pilotażu samolotu (!!!) którym lecieli zabraniającej podejścia do lądowania na autopilocie
-brak znajomości języka rosyjskiego którym posługiwała się wieża kontroli
-brak znajomości rosyjskiej procedury podchodzenia do lądowania
-ignorowanie sterylności kabiny i pozwolenie na ponowanie ogólnego burdelu w kokpicie podczas podejścia
-ignorowanie wysokości decyzji która ich obowiązywała
-ignorowanie syganłów terrain ahead i pull up
-i wreszcie najgorsze, ignorowanie wskazań wysokościomierza barycznego
-odczytywanie błędnych wskazań wysokościomierza radiowego
-zbyt późna decyzja o odejściu na drugi krąg
-próba odejścia na drugi krąg na autopilocie, strata 5 cennych sekund zanim zorientowali się że nie da się odejść na autopilocie i dopiero po tych 5 sekundach próba odejścia ręcznego zakończona niepowodzeniem, przypierdoleniem w brzozę, urwaniem skrzydła, obróceniem się do góry nogami i uderzeniem w ziemie.

To ewidentne błędy pilotów. Twój post jest śmieszny, bo żeby brać inne opjce pod uwagę, trzeba by zignorować tą całą listę z ewidentnymi kardynalnymi błędami, których normalny cywilny, dobrze przeszkolony, nieulegający naciskom pilot, nigdy by nie popełnił. Żygam już tym całym smoleńskiej, a wątpliwości mają tylko ci którzy nie mają wiedzy na ten temat i pozwalają się manipulować politykom którzy grają w swoje polityczne gierki dla politycznych korzyści.

I na koniec, tak, wieża kontroli lotów wprowadzała ich w błąd, może nawet na tyle żeby postawić im zarzuty o współudziale w katastrofie, tyle że jest to sprawa drugorzędna, ponieważ informacje z wieży są tylko wskazówkami dla pilota, a nie rozkazami, bo to on pilotuje maszynę.