Świergotnik
Świergotniki maja klasyfikację xxx. Trzeba mieć licencje.  Jest to spowodowane jeszcze tym, że niektórzy mniej odpowiedzialni czarodzieje mogliby celowo używać tego ptaka do sprawienia, że somsiad oszaleje bardziej niż zwykle I jużnigdy nie będzie miał ładniej wykoszonego ogródka Trzeci powód to po prostu to, że czarodzieje często je zabijają albo krzywdzą żeby mieć z nich pewne składniki. Chodzi tu o pióra i jajka, które często mogą przyda ć się w modzie albo eliksirach. No, ale jednak pamiętajcie, że pióra da się zbierać bez zabijania tego ptaka. W przypadku posiadania tego ptaka w domu magicznym z dala od mugoli, wystarczy rzucić jedynie zaklęcie silencio, które sprawi, że nie będzie wydawać dźwięków. To stworzenie domowe. Większość osób posiada je po prostu dla towarzystwa. Dwie osoby próbowały zaprzeczyć temu, że ich śpiew jest szkodliwy. Byli to Ulrik Niegodziwy i Magenta Comstock. Różnili się tym, że on był pracownikiem Ministerstwa Magii, a ona była była artystką, której niektóre obrazy zawisły w Hogwarcie. I on, i ona zachorowali, więc można uznać ich działania za bezcelowe, bo starali się udowodnić coś, co zagrażało im zdrowiu, a jednak wyszło jak wyszło. Chooociaż. Mówi się, że obrazy Magnety, które malowała w czasie swojej choroby podobno były lepsze niż te poprzednie Co nie zmienia faktu, że straciła świadomość. Skończyła w Mungu. I tam została do śmierci.