Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Nov 18th, 2015
26
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 7.52 KB | None | 0 0
  1. "Jesteśmy zamożnym niewolnikami w państwie absolutnym". Rozmowa z polskim nonkonformistą,Januszem Korwinem - Mikke.
  2.  
  3. Tlumaczenie: Justyna Centkowska
  4. justyna.centkowska@yahoo.de
  5. Zrodlo: http://m.huffpost.com/de/entry/8573168
  6.  
  7.  
  8. Żaden polityk w Unii Europejskiej nie mówi tak otwarcie o wzrastającej politycznej dekadencji jak polski deputowany Janusz Korwin - Mikke. "Hailował", "nazywa uchodźców wedrującym śmieciem ludzkim" - to nagłówki pojawiające się w prasie po jego wystąpieniach w Strasburgu.
  9.  
  10. Kiedy jednak nie wyjmuje się jego wypowiedzi z kontekstu celem wygenerowania chwytliwych nagłówków, można w nich usłyszeć fundamentalną krytykę państwa i systemu politycznego, której nie odważa się wyrazić żaden z wybranych polityków. Dla europejskiej wspólnoty wartości Korwin - Mikke jest swoistym "enfant terrible", ale dla 4,9% polskich wyborców jest on hamulcem bezpieczeństwa na drodze do państwa Orwella z "Roku 1984".
  11.  
  12. Stefan Jahnel i Torsten Paproth z Wolnościowej Partii Niemiec spotkali się w październiku w europarlamencie z liberalnym polskim deputowanym Januszem Korwinem - Mikke aby porozmawiać o stosunkach polsko - niemieckich i Unii Europejskiej. Nowa partia Korwina - Mikke "KORWiN" otarła się w wyborach o wejście do polskiego Sejmu z wynikiem 4,9%. Podobnie dobre rezultaty wyborcze osiągają partie liberalne w Czechach i Słowacji. W Niemczech jest to obecnie nie do wyobrażenia.
  13.  
  14. Torsten Paproth: Cieszymy się, że wreszcie się to udało. Najbardziej znany polski liberał siedzi przy jednym stole z przewodniczącym niemieckiej partii liberalnej.
  15.  
  16. JKM: Cieszy mnie to, że w Niemczech powstała tego typu partia. Mam nadzieję, że będzie rosnąć w siłę.
  17.  
  18. TP: Stosunki polsko - niemieckie nie zawsze były proste. 25 lat temu wyjechałem do Polski i zamieszkałem na Górnym Śląsku. Nazywałem wówczas ten obszar wschodnimi Niemcami.
  19.  
  20. JKM: To tylko nazwy. Kiedy jadę do München, również nie mówię "München" tylko "Monachium". Gdy jadę do Londynu, również nazywam go Londynem, a nie "Londonem". Może Pan nazywać ten obszar tak, jak tylko się to Panu podoba.
  21.  
  22. TP: Nie dla każdego są to tylko nazwy. Dla mnie, jako dla patrioty, NRD była tylko Niemcami Środkowym. Do wschodnich Niemiec zaliczały się zdobyte przez Rosję w wojnie Prusy Wschodnie oraz, co oczywiste, Pomorze i Śląsk.
  23.  
  24. JKM: Dla niektórych polskich patriotów Pekin to wschodnia Polska...
  25.  
  26. TP: Natychmiast po zjednoczeniu Niemiec Zachodnich z NRD - czyli kiedy przynajmniej część zachodnia i w moim mniemaniu środkowa kraju połączyły się na nowo, napisałem do ówczesnego kanclerza Helmuta Kohla z pytaniem, jak wygląda nowy plan dla Niemiec Wschodnich.
  27.  
  28. JKM: To, co napisał Pan wtedy do kanclerza Kohla, jest dziś bez znaczenia. Między nami mówiąc, nigdy nie popierałem zjednoczenia Niemiec. Bylem zdania, że Niemcy powinni mieć dwa państwa i móc swobodnie wybierać, w którym chcą żyć, tak jak na przykład zrobiła to Angela Merkel, a właściwie jej ojciec, który przeniósł się z Niemiec Zachodnich do NRD. To wszystko jednak pod warunkiem swobody przemieszczania się. Jestem za różnorodnością i z tego powodu nie wspierałem ponownego zjednoczenia Niemiec.
  29.  
  30. TP: Helmut Kohl odpowiedział mi wtedy, że on, a właściwie Republika Federalna Niemiec nie może zrezygnować z Niemiec Wschodnich, gdyż faktycznie chodzi w tej sprawie o własność prywatną wielu pojedynczych ludzi, która nigdy nie należała do Republiki Federalnej. Ale nie można przecież zrezygnować z czegoś, co do kogoś nie należy.
  31.  
  32. JKM: Doszło tutaj do nieporozumienia. Trzeba dostrzec różnice między dobrami państwowymi i własnością. Własność należy do osób prywatnych, ale Niemcy jako kraj posiadają pewne tereny, jak na przykład byłą NRD. Polska z kolei zarządza obecnie terenami niegdyś niemieckimi, jak np. Śląskiem, terenami, które były raz polskie, innym razem czeskie i tak dalej. Tak było ze Śląskiem - często należał do niezależnych zarządców. To jest historia, a my żyjemy w teraźniejszości i to, co mówił Helmut Kohl mało mnie obecnie obchodzi.
  33.  
  34. TP: Jest Pan znany jako jeden z niewielu polityków, którzy respektują własność prywatną i potrafią ja odróżnić od własności państwowej.
  35.  
  36. JKM: Powtórzę : trzeba dostrzec różnicę między własnością prywatną : gruntami, domem i tym podobnymi - i dobrami państwowymi, a więc zarządzanym przez państwo obszarem. To są dwie zupełnie różne rzeczy. Każdy fragment ziemi jest okupowany przez inne państwo - na przykład Bawaria przez Niemcy, a Mazowsze przez Polskę. Każdy kraj jest okupowany przez państwo. Z wyjątkiem Antarktydy.
  37.  
  38. TP: Wtedy samemu nie wiedziałem jeszcze nic o liberalizmie. W międzyczasie musiałem się o nim wiele nauczyć i dostrzegłem, jak mało sam posiadam. Biorąc pod uwagę własność. Właściwie nie mogę sam decydować o moim własnym ciele. Nawet nim zarządza w dużym stopniu państwo.
  39.  
  40. JKM: Niestety tak - obecnie państwo sięga coraz dalej i decyduje o nas w niewiarygodny sposób. Żyjemy w systemie niewolniczym. Jest to oczywiście naprawdę bogaty system niewolniczy, ale wciąż wskazujący typowe cechy takowego : niewolnikowi nie wolno posiadać broni. Pan łoży na życie swojego niewolnika do końca jego życia - to nazywamy dziś emeryturą. Pan decyduje, czego powinny się uczyć dzieci niewolnika, nie sam niewolnik. To prawda, że obecna ustawa o obowiązku szkolnym pochodzi z roku 1938?
  41.  
  42. Stefan Jahnel : W Niemczech sytuacja ta stała się bardzo zła. Wszystko zaczyna się od dzieci, także w szkole. Cały system nauczania jest narzuconym obowiązkiem a do tego jest całkowicie państwowy.
  43.  
  44. JKM: Kiedyś szkoły były prywatne i dzieci wysyłano do tych szkół, do których chciało się je wysłać, albo nie robiło się tego w ogóle.
  45.  
  46. SJ: Myślę, że dla dzieci byłoby lepiej, gdyby uczyły się dobrowolnie a nie z obowiązku.
  47.  
  48. JKM: To rodzice powinni o tym decydować, a nie dziecięca wola. Dzieci mogłyby przykładowo chcieć odżywiać się tylko ciastem i niczego nie uczyć. W tej fazie to rodzice powinni podejmować za nie decyzje. U nas przyjmuje się, że dzieci są własnością państwa, że państwo może odbierać rodzicom prawa rodzicielskie i dzieci oraz wysyłać je do sierocińca lub rodziny zastępczej.
  49.  
  50. TP: Można więc dziś powiedzieć : Dzieci nie należą już do rodziców, tylko do państwa. Czy w Polsce też tak jest?
  51.  
  52. JKM: U nas nie jest jeszcze aż tak źle jak u Was, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Niestety rozpowszechniają się u nas "europejskie zwyczaje". Z tego powodu sytuacja wygląda źle. Dla nas zasadniczym jest pytanie : Czy dziecko należy do państwa, czy do rodziców?
  53.  
  54. TP: Ty jesteś niczym, Twoje państwo jest wszystkim - to idea, która powstała w Niemczech w czasie narodowych socjalistów.
  55.  
  56. JKM: Unia Europejska naśladuje Hitlera nawet w takich szczegółach - Hitler chciał wprowadzić po wojnie zakaz palenia - Unia robi to naprawdę. Wspólna europejska waluta - także pomysł Hitlera. Za tamtych czasów pozbawiono jednak praw jedynie Żydów.
  57.  
  58. TP: Nam, Niemcom, odebrana została wolność słowa jeśli chodzi o wypowiadanie się na ten temat.
  59.  
  60. JKM: Oczywiście dokładniejsze zaznajomienie się z założeniami NSDAP jest zabronione, wówczas ludzie mogliby przeczytać jej program i zobaczyć na własne oczy, jak podobna jej jest Unia Europejska.
  61.  
  62. Tlumaczenie: Justyna Centkowska
  63. justyna.centkowska@yahoo.de
  64. Zrodlo: http://m.huffpost.com/de/entry/8573168
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement