Witam wszystkich zwykłych graczy, do nich jest skierowana ta wiadomość.
Właśnie zakończyła się jedna z aukcji (nie piszę gdzie, by nie promować tego nielegalnego procederu). W jeden tydzień sprzedano ponad 250 szt. x 5 000 000 srebra za niecałe 40 zł. Daje nam to 1 250 000 000 srebra i 10 000 zł zysku dla złodziei w jeden tydzień.
To jest tylko jedna aukcja, a jest ich więcej i nie tylko na polskich portalach, są również pakiety po 3 000 000 srebra za 25 zł od tego samego właściciela konta, ale to bez znaczenia, bo kont można zrobić nieograniczoną ilość
W opisie aukcji owa osoba zaznacza tu cytuje: „Srebro zostało pozyskane przeze mnie osobiście w sposób całkowicie legalny i uczciwy. Srebro pozostaje własnością Sandbox Interactive GmbH. Sprzedaje czas poświęcony na jego pozyskanie.”
Oczywiście aukcja jest nielegalna i Sandbox Interactive GmbH za takie coś kara banem osoby kupujące i sprzedające. Najciekawsze jest to zdanie: „Srebro zostało pozyskane przeze mnie osobiście”
Przyjrzyjmy się bliżej tej wypowiedzi i zastanówmy się:
1.	Żaden, nawet najlepszy gracz grający 24h nie jest wstanie zgromadzić ponad miliarda srebra w tydzień.
2.	Nawet kilku najlepszych graczy nie jest wstanie takiej kwoty zorganizować regularnie na sprzedaż, a nawet jeśli tak, to musieliby znać się od wielu lat i sobie bardzo ufać, co jest mało prawdopodobne. Czy mogliby to robić sami bez wsparcia żadnej gildii? Nie
3.	Czy możliwa jest zatem, aby kilkanaście osób poświęcało swój czas i umiejętności by zebrać taką kwotę i uzyskać taki profit? Teoretycznie tak, praktycznie nie, bo tam gdzie są pieniądze, tam jest krok od kłótni, wcześniej czy później ktoś by sypnął, pokłócił się itd., w skrócie to jest bardzo, ale to bardzo mało prawdopodobne. Zresztą praktycznie niemożliwe jest to, by robili to co tydzień bez wsparcia jakieś gildii.
Zostaje nam zatem gildia, albo parę gildii, których członkowie płaca podatki w różny sposób (np. łupy ZvZ), a część tych pieniędzy jest przeznaczana na nielegalny proceder.
FAQ
Czyli gildie są winne i jest wielka zmowa milczenia?
Oczywiście, że nie! Zdecydowana większość członków nie ma o niczym pojęcia i nie są w niczym winni. By ukraść ponad miliard tygodniowo tak, by nikt się nie zorientował, „obroty” gildii muszą być dużo wyższe, więc to zawęża grono podejrzanych.
Więc kto za to odpowiada?
Moim zdaniem jest to układ co najwyżej kilku osób, które bezpośrednio czerpie z tego zyski. Mają one dostęp do majątku min. paru gildii.
Czy tylko kilka osób o tym wie?
Na pewno jest to szersze grono, liczę, że min. kilkanaście osób lub więcej. Tylko oni czerpią o wiele mniejsze zyski lub po prostu za milczenie dostają profity w grze/gildii. Może też nieświadomie wspierają takie osoby, ale całość tego układu liczy całkiem sporą ilość osób.
Dlaczego uważasz, że to nie jest jedna gildia i parę osób?
Bo wtedy to by już dawno wyszło na jaw. Zobaczcie, że powstają nowe gildie, zakładane ciągle przez tych samych ludzi lub ich najbliższych współpracowników. Nie mówię, że są winni, ale jest to podejrzane. Jedną gildię zamykają, by zaraz otworzyć nową lub uaktywnić wcześniejszy projekt. Nazwa inna, ludzie Ci sami, czasami zmienią nicki. Po drugie dochodzi skala, ja opisałem kwoty na jednej aukcji, a jest ich cała masa, również na zagranicznych stronach.
Jak zamierzasz ukrócić ten proceder?
Wystarczy to nagłośnić i podnieść świadomość wśród graczy. Ludzie zaczną zadawać pytania, zaczną liczyć, zaczną sprawdzać, a w tedy to jest tylko kwestia czasu jak ktoś kogoś w sypie i cała układanka legnie w gruzach. Zaufajcie mi, że wystarczy, że zaczniecie bacznie przyglądać się wynikom finansowym Waszych gildii, o nic więcej Was nie proszę. Zrozumcie, że macie do tego prawo, bo to są wasze pieniądze, które mają iść w 100% na dobro wspólne gildii, a nie osób, które mają dostęp do tych środków. Tu nie chodzi tylko o podatki, znacznie łatwiej zaniżyć kwoty sprzedaży np. łupów wojennych, zawyżyć koszty w raportach np. prowadzenia wojen itp., itd. (jeśli w ogóle jakieś raporty są prowadzone).
Masz jakieś tropy?
Tak mam, ale brakuje mi konkretnych dowodów dlatego nikogo nie wskazuje palcem, ale zastanówcie się, kogo stać na sprzedaż takich ilości złota? Jakie % podatków musi być w gildii w różnych formach? W jakich gildiach są najwyższe podatki? Tam gdzie bije się o czarne tereny? Jakie są prawdziwe koszty walki o takie tereny?
Czy to tylko zawęża grono podejrzanych do gildii walczących GvG?
Raczej dotyczy to naszych największych gildii, ale nie muszą prowadzić walk GvG. Gildia licząca ok 250 graczy jest wstanie osiągać zyski ze sprzedaży samych łupów z pvp rzędu ok. 500 000 000 000 srebra (pół biliona), czyli kilkaset razy więcej niż wartości jakie podałem w temacie tego postu. Parę procent z tego wystarczy, by nieźle zarobić.
Dlaczego poruszam ten temat?
Bo osoby, które się tym zajmują hamują nasz rozwój w grze. Szkodą naszemu społeczeństwu i samej grze, zgarniają kasę naszym kosztem. Nie zastanawialiście się dlaczego jako jedna z najliczniejszych narodowości w grze, nie możemy tak naprawdę nic osiągnąć w tej grze? Odpowiecie, bo wszyscy się kłócą między sobą.
Zatem kto się kłóci między sobą?
Zerknijcie na forum, zobaczcie kto tworzył różne gównoburze, kto nas dzielił, kto obrażał i wyzywał, komu zależało na tym byśmy zaczęli między sobą walczyć? Tu też przewijają się ciągle te same nicki, nie jest to podejrzane?
Dlaczego im zależało na takiej walce?
Tak samo jak w polityce, jedna partia atakuje drugą i porównuje ich np. do faszystów lub lewaków, wzbudzając skrajne negatywne emocje, odnosząc się do nienawiści. To wzmacnia podziały, a podzielonym społeczeństwem, które zwalcza samo siebie jest łatwiej sterować i manipulować, a na koniec te partie polityczne to tak naprawdę Ci sami ludzie jedzący z jednego koryta. Podobnie jest tutaj, przestańcie wyzywać gildie i ich członków, przestańcie walczyć między sobą, opierajcie spory na zdrowej rywalizacji w grze i dobrym humorze, w tedy zaczniecie widzieć więcej. Dlatego im zależy na wojnie, bo inaczej skupialibyście się na tym czego nie macie dostrzegać. Przy okazji tych wojen walczą o swoje wpływy, napuszczają na siebie nawzajem swoich członków, by skakali sobie do gardeł na forum, by niszczyli konkurencje.
Kim ja w ogóle jestem?
W Albiona gram od oficjalnej premiery (tak miesiąc później zacząłem grać), mój nick w grze to Ment0r. Mam 29 lat. Początkowo handel, potem solo pvp, jak mi się znudziło dołączyłem do IX Kohorty. Tam byłem dosyć aktywnym użytkownikiem, próbującym na lepsze zmienić tą gildię m.in. obszerny poradnik ZvZ, udostępniłem go też na wspólnym forum – link https://forum.albiononline.com/index.php/Thread/76344-Kompleksowy-poradnik-zasady-ZvZ/
Z czasem miałem więcej pvp fame, niż wszyscy członkowie sojuszu SFORA m.in. Kohorta i CRP razem wzięci, więc postanowiłem odejść do gildii nastawionej na samo pvp – The Leftovers, mniejsza gildia, za moich czasów kilkadziesiąt osób. Było fajnie, póki nie dołączyliśmy do sojuszu Gentelmenów, musieliśmy przejść na ts3 i latać na ich posyłki. To mi się już nie podobało i wróciłem z powrotem do Kohorty. Byłem tam jeszcze parę miesięcy i przestałem grać przez ok. 1,5 roku. Teraz wróciłem, początkowo wstąpiłem do kohorty/CRP, ale po kilku dniach opuściłem gildię, bo chciałem zrobić własny projekt. Kohorta się połączyła z CRP i tam wiele się zmieniło przez ten czas, który mnie nie było (nie oceniam czy na plus czy minus, po prostu nie dla mnie).
Ogólnie jestem zwykłym graczem i to boli najbardziej tych, dla których stałem się teraz wrogiem numer jeden. Już możecie przeczytać o tym, że nie jestem Mentorem tylko XYZ (tu wymyślili Szachu, bo pochwalił mój projekt i jakiegoś Hustlera, nie wiem kto w ogóle), ale będą wymyślać dalej, zobaczycie 😉. Chcą z Was zrobić idiotów, po prostu racjonalnie sami oceńcie, to wszystko co się dzieje i będzie się działo wokół mnie, wyróbcie własne zdanie i nie sugerujcie się tym co piszą inni. Zadarłem z ludźmi, którzy są bardzo silni na tym forum i zrobią wszystko by we mnie uderzyć, by ośmieszyć, to co tutaj napisałem.
PS Będą zarzucać mi, że robię to dla własnej gildii i korzyści. Mój projekt jest full non profit, zero podatków, władza w rękach wszystkich członków itd., poczytajcie sobie (stopka link) i im nie wierzcie w te bzdury. Ogólnie mój projekt powstał by promować hasła typu jedność, wolność, uczciwość, demokracja, sam projekt może upaść i nie będzie potrzebny, jeśli pozbędziemy się tych ludzi, którzy dorwali się do koryta.
PRZEJRZYJCIE NA OCZY LUDZIE i pogońmy te towarzystwo.
Jeśli ktoś nie chce pisać tutaj, proszę o wiadomości PW