Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Jul 17th, 2019
90
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.17 KB | None | 0 0
  1. Urodzony w sierpniu 1993 roku w San Francisco. Jego rodzice pracowali całe dnie w urzędzie miasta i nie mieli czasu dla swojego jedynego syna. W wieku młodzieńczym popadł w złe towarzystwo. Ze swoimi kolegami pił i palił co weekend. Pewnego dnia koledzy próbowali namówić go do kradzieży pieniędzy od jego zamożnych rodziców, aby mieć za co ćpać. Richard przeciwstawił im się. Uważał, że branie narkotyków w dodatku za szmal rodziców to gruba przesada. Kiedy powiedział swoje zdanie został poważnie zbity przez 2 kolegów z jakimi się zadawał. Od tego dnia opamiętał się i zaczął poważną naukę, aby zdać do wymarzonej szkoły średniej. Ostatecznie udało się. Udał się do wojskowego liceum. Po ukończeniu szkoły i pełnoletności zdecydował się podjąć pracę. Nie chciał iść do wojska bowiem wiedział, że naraziłby tam swoje życie, którego w tak młodym wieku nie chciał stracić. Wolał coś spokojniejszego. Finalnie podjął pracę policjanta na miejskim komisariacie. W pewnym etapie szkolenia został wysłany na patrol z lokalnym oficerem. San Francisco po mimo swojego ogromu wydawało się względnie spokojne. Nagle burknęło policyjne radio zamontowane w radiowozie. Ogłosiło ono napad na lokalny sklep jubilerski. Nie czekając towarzysz Jack wcisnął gaz do dechy i po krótkiej chwili i paru ostrych zakrętach byli już na miejscu. Nadjechały inne radiowozy i otoczyły sklep. Richard wysiadł z auta i zaczął celować w drzwi. Napastnicy wzięli zakładników i domagali się negocjatora. Policjanci stali w bezruchu z celownikami utkniętymi w szklanych drzwiach sklepu. Nagle zostały one rozbite przez granat, który wylądował obok samochodu Richarda. To ostatnie co zapamiętał z tego zajścia. Obudził się dopiero na stole operacyjnym gdzie został wykonany przeszczep kawałka twarzy w której utkwiły odłamki asfaltu i całkowicie ją rozerwały. Okazało się, że trafił do Los Santos, bowiem zamożni rodzice Richarda postawili na tę klinikę, dlatego, że tylko tam można było wykonać tę skomplikowaną operację. Przeszczep przyjął się i po wykonaniu kilku mniejszych operacji mógł on czekać aż wszystko się zagoi. Niestety pobyt trwał bardzo długo i policja z San Francisco musiała go zwolnić, bo nie chcieli utrzymywać tak długo jednego kadeta. Dostał mejla od oficera z którym jechał na akcje, że sprawcy zostali zatrzymani. Niespodziewanie były to ćpuny których Richard poznał w młodości. Był on wściekły, chciał ich rozszarpać na strzępy. Zniszczyli jego życie. Nie ma pracy, domu, ani nic. Finalnie wyszedł ze szpitala i zameldował się na tydzień w hotelu w LS, dlatego, że rodzice mieli do tego czasu przesłać mu pieniądze na życie i bilet powrotny. Miasto bardzo się mu spodobało. Chęć odcięcia się od przeszłości i stare, w większości nie przyjemne kontakty zachęciły go do pozostania w mieście. Kiedy dostał pieniądze od rodziców, zostawił swój stary telefon i kontakty jakie w nim miał. I postanowił zamieszkać w LS i zaznać spokoju. Odciął pępowinę, zamieszkał w zupełnie nowym środowisku, niby miał coś na koncie, ale jednak nic.......
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement