12/6 18:24:49.250  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: tak swoja droga na co ci zmiana imienia?
12/6 18:26:07.140  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: jedna rzecz mniej do zmiany przez gjeema.
12/6 18:26:11.859  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: xD
12/6 18:26:20.609  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: Nah, Tarka po prostu tak zdecydowala.
12/6 18:26:42.984  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: mam ci tak pisac w emotkach? czy wolisz Tarka?
12/6 18:26:45.343  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: (nie masz swoja droga jakiegos sprzetu dla DK na 80?)
12/6 18:27:04.593  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: Jak Ci wygodniej
12/6 18:27:36.468  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie mam, juz dawno sprzedane
12/6 18:27:47.765  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: gotow?
12/6 18:28:00.750  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: sigh
12/6 18:28:03.281  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: gotow
12/6 18:28:27.937  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: <lata na skrzydlach>
12/6 18:28:52.171  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: I uznawalismy z Jozkiem ze do tego czasu nie moglismy przeprowadzic zwiadu przez warunki pogodowe.
12/6 18:31:06.468  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Odziana w nowy pancerz, ktory w koncu nie byl na nia po prostu za maly, z tylko jednym mieczem trzymanym w reku, Zaxiris spogladala w niebo. Postrzepione skrzydla miala juz gotowe do lotu.> W koncu...
12/6 18:32:10.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <Dzien jak co dzien. Oboz nieumarlych zostal rozlozony, oddzialy sa w pelni gotowe do dzialan. Echo po kanionie nosi slady niedawno wydanych rozkazow. Rzeka, na ktorej niegdys rozbito lod, szybko zamarzla, tworzac staly grunt dla calej armi. Ciala Harpii
12/6 18:32:10.031  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: uprzatnieto. Calosc wygladala zatem porzadnie. W tej ostoi spokoju jednak zapanowal niepokoj... niedalej jak godzine po zdobyciu owego posterunku pogoda popsula sie na tyle, by zagluszac dzwieki niesione z okolic. Wciaz spada gesty snieg, nie widac z
12/6 18:32:10.031  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: urwiska horyzontu przyslonietego chmurami>
12/6 18:32:13.765  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: zw, tel
12/6 18:34:30.578  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: dobra, ziemia zielone swiatlo, mozna startowac
12/6 18:34:50.156  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: ze niby ciagle jest niepogoda? :V
12/6 18:35:33.656  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie jest to wielka straszna zamiec, ale jest slaba widocznosc
12/6 18:36:19.453  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: Wciaz kiepawe warunki... no ale kij, Tarka/Zax dluzej juz nie wysiedzi tak :V
12/6 18:36:54.656  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: pogoda tu zawsze jest zla :> to Storm Peak
12/6 18:37:49.265  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <...I w koncu silnym uderzeniem skrzydel, ciezkie elfisko wzbilo sie w powietrze. Zabrala swoj "najzwyczajniejszy" miecz, widac nie chciala zbytnio zwracac uwagi plonacym ostrzem innego. Na sam poczatek, nieumarla wzniosla sie na dosc znaczna...>
12/6 18:38:27.046  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <...wysokosc, kierujac sie w strone miejsca w ktorym to poraz pierwszy sie zjawili w tej krainie. Tuz pod ogromne gniazdo.>
12/6 18:40:07.000  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <gniazdo nie zmienilo sie znacznie od ostatniej wizyty nieumarlych. Jest znacznie bardziej przysypane sniegiem, a wydeptane slady sugeruja, ze tam cos lazilo. Cos duzego. Niemniej gniazdo jest puste>
12/6 18:41:03.000  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Zaxiris zmarszczyla nieco swoje szare, podrapane czolo. Zblizyla sie bardziej do gniazda, wolnym lotem poczela je okrazac, dokladniej mu sie przygladajac.>
12/6 18:41:07.828  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: nie ma jaj?
12/6 18:41:46.703  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: hmm... robiliscie ostatnio cos z jajami gdy tu byliscie?
12/6 18:41:55.312  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: nope
12/6 18:42:01.859  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: a byly tam wtedy czy pusto?
12/6 18:42:44.015  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: jajka byly
12/6 18:42:57.125  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: i pelno sniegu,
12/6 18:43:06.484  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: tak ze nic tam nie bylo od dlugiego czasu, mimo obecnosci jajek
12/6 18:43:26.203  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <po niedlugim czasie nieumarla mogla zobaczyc bardziej okragle kupki sniegu niz w innych czesciach gniazda, zasadniczo tam, gdzie wczesniej byly polozone jaja. Najwyrazniej je zasypalo>
12/6 18:44:48.015  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: Hm. <mruknela do siebie, po kilku rundkach dookola gniazda postanowila zleciec nizej, na wysokosc z ktorej mniej wiecej mogla widziec obozowisko.>
12/6 18:46:02.031  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <jest wciaz zbyt wysoko, by dobrze widziec oboz i jego lokatorow, ale zarys namiotow wyraznie wybija sie na tle snieznego puchu>
12/6 18:47:19.890  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Obnizyla lot jeszcze troche i obrala kurs wzdloz wawazu w ktorym stacjonowal oddzial.>
12/6 18:47:46.093  [9. iron] Gortan left channel.
12/6 18:48:48.703  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <lecac powoli nie dostrzegla nic niezwyklego. Zadnych nowych czy starych sladow na sniegu. Zadnych harpi, tylko opuszczone gniazda wiszace gdzieniegdzie na martwych drzewach>
12/6 18:49:13.828  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij
12/6 18:49:17.093  Zaxiris rolls 66 (1-100)
12/6 18:51:12.421  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <wszedzie bialo i nudno. Nic, co mogloby oczarowac oczy nieumarlej, co najwyzej widok jest w stanie oczarowac drugorzednego artyste malarza. Wiatr najwyrazniej tez sie lenil, zsypujac tylko biale platy sniegu na okolice. W pewnym momencie jednak
12/6 18:51:12.437  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: nieumarla
12/6 18:51:12.437  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: mogla dostrzec ciemno rozowa plame na sniegu ponizej>
12/6 18:51:29.546  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: <udaje plame>
12/6 18:53:10.375  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Nie spodziewajac sie zbytnio w takim krajobrazie czegos tego typu barwy, Zaxiris natychmiastowo skierowala sie w strone owej plamy. Nim jeszcze do niej dotarla, uwaznie rozgladala sie wokol, zaciskajac tez mocniej dlon na rekojesci swojego mieczyska.>
12/6 18:55:38.281  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <im blizej byla nieumarla, tym bardziej zaczela dostrzegac, ze kolor sie zmienia. Wpierw ciemny roz zaczal sie dzielic na plamy, na przemian szare i rozowe. Im blizej, ty kolory byly ciemniejsze. W koncu nieumarla zatrzymala sie nad czerwono-czarna
12/6 18:55:38.296  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: plama,
12/6 18:55:38.296  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: ktora przysypana lekka warstwa sniegu zdawala sie byc tylko jasniejsza>
12/6 18:58:40.968  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Elfisko opadlo ciezko w snieg tuz przy plamie. Zblizyla sie i kucnela, pazurzastym lapskiem odgarniajac nieco sniegu na bok.>
12/6 18:58:45.296  You kneel before Caytherline.
12/6 18:59:08.234  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: odslaniasz czern czy czerwien?
12/6 19:01:14.828  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: dobra, niewazne. Opisuje
12/6 19:03:08.375  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: sorka, zafczyc musialem
12/6 19:03:16.953  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <pierwsze co mogla zobaczyc nieumarla to piora. Czarne, wielkie, dlugie. Wygladaja jakby byly wyrwane. Pior jest duzo, sugerujac sie uksztaltowaniem gorek sniegu i wielkoscia plamy, kilka, moze kilkanascie kopcow czarnych pior. Wszystkie zas polaczone sa
12/6 19:03:16.953  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: jakby jedna wielka plama krwi, ktora juz latwiej zamaskowal snieg>
12/6 19:05:57.640  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Znowu drobny mars wstapil na nieumarle czolo. Tarranei podniosla sie i uwazniej rozejrzala po otoczeniu.>
12/6 19:06:06.687  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: (i napisalem Tarranei xD)
12/6 19:06:12.640  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: dlugo mi zajmie nim sie przestawie sam.
12/6 19:09:16.906  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <przygladajac sie z tego poziomu nieumarla mogla zauwazyc pewna zaleznosc kopczykow pior. Od lezaly dosc blisko siebie, te z przodu w jednej lini. Jakbo to, z czego piora i krew pochodzily nadzialy sie na niewidzialna sciane>
12/6 19:12:35.125  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: Hmf. <burknela. Ot nie jest chyba typem gadajacej do siebie. W tym punkcie Tarranei postanowila przeprowadzic dalsze rozpoznanie pieszo. Ot zlozyla swoje skrzydla, nie deaktywujac ich jednak i ruszyla przed siebie, bacznie rozgladajac sie wokol.>
12/6 19:12:43.562  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: dwa razy ot
12/6 19:12:44.562  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: fuck.
12/6 19:12:52.406  Caytherline has gone offline.
12/6 19:12:52.421  [6. trupyklimat] Caytherline left channel.
12/6 19:13:15.000  Caytherline has come online.
12/6 19:13:16.687  [6. trupyklimat] Caytherline joined channel.
12/6 19:13:55.015  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: DClo mnie po moim tekscie, powtorz ostatnie
12/6 19:14:43.218  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: Hmf. <burknela. Ot nie jest chyba typem gadajacej do siebie. W tym punkcie Tarranei postanowila przeprowadzic dalsze rozpoznanie pieszo. Zlozyla swoje skrzydla, nie deaktywujac ich jednak i ruszyla przed siebie, bacznie rozgladajac sie wokol.>
12/6 19:14:57.187  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: <niecnie poprawil blad, korzystajac z tego ze pierwszej wersji nie widzialas!>
12/6 19:17:16.671  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij
12/6 19:17:20.859  Zaxiris rolls 28 (1-100)
12/6 19:18:19.375  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <idac dalej dostrzegasz, ze rzeka sie rozwidla. Jednak nie widac nic ponad to. Sypiacy snieg jest coraz gestrzy>
12/6 19:18:56.312  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Szybko jej sie to chodzenie znudzilo, moze przez to ze zapadala sie dosc gleboko w wszechobecnym sniegu. Wzniosla sie na nieco ponad metr od bialej zguby i powoli frunela dalej, rozgladajac sie uwaznie. Opadla na powrot w puch dopiero na rozwidleniu.>
12/6 19:19:22.265  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Spogladala to w lewo, to w prawo...>
12/6 19:21:43.890  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <widok w lewo jest zaslaniany spadajacym sniegiem, ale wyraznie widac zarys schodzacych gor. Zbocze? Urwisko? Na pewno teren tam sie opuszcza. Na prawo przez sypki snieg nie widac juz nic. Droga jest pozerana niejako przez te zamiec>
12/6 19:24:29.078  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Zdecydowala sie wiec wzbic wyzej w powietrze i najpierw sprawdzic to, co czycha po lewej stronie. Wzleciala stosunkowo wysoko, chcac miec dobry wzglad na otoczenie.>
12/6 19:25:52.390  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <przed toba powoli objawia sie droga wiodaca w dol. Skaly tam sie powoli zaciesniaja, a martwe drzewa gestnieja. Slychac tez jakies dzwieki, ale z tej odleglosci ciezko cokolwiek zidentyfikowac>
12/6 19:26:26.328  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rozgladasz sie na boki czy patrzysz przed siebie?
12/6 19:27:08.281  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Leciala dalej, zapewne celem wlasnie identyfikacji owych odglosow. Nie zapominala jednak o podstawowych srodkach ostroznosci - rozgladala sie na boki, a i rowniez za siebie, na wypadek gdyby "olana" droga na prawo miala zamiar dac o sobie znac...>
12/6 19:28:41.375  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <dziwny dzwiek zaczal przypominac cos znajomego... bylo to podobne do placzu dziecka, wrzasku zarzynanej swini i drapanej widelcem tablicy na raz. Wciaz ciezko ustalic co to>
12/6 19:30:10.687  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Jedyne co zrobila, to obnizyla lot, trzymajac sie blizej osniezonych skal aby w razie potrzeby moc od razu sie ukryc.>
12/6 19:30:29.781  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Leciala dalej. Wszak po prostu musiala sie dowiedziec co bylo zrodlem tych odglosow.>
12/6 19:31:19.062  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <dzwieki ucichly, urwaly sie jakby>
12/6 19:32:38.781  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: reagujesz jakos na cisze?
12/6 19:33:34.406  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Co nie bylo niczym dobrym dla Zaxiris. Wnet przywarla na jednej ze skal i calkiem ucichla, wlepiajac teraz spojrzenie przed siebie. Wytezyla wzrok, starajac sie cokolwiek dostrzec w oddali.>
12/6 19:34:02.609  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij
12/6 19:34:03.906  Caytherline rolls 81 (1-100)
12/6 19:35:47.734  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: lulz
12/6 19:38:04.656  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <Zaxiris mogla dostrzec duzy cien przelatujacy nad jej glowa. Ciezko jednak dostrzec co to, jesli nie patrzylo sie wtedy w gore. Za to po okolicy znow poniosl sie nieprzyjemny dzwiek, teraz wyrazniejszy... cos jak krzyk orla, tylko potezniejszy,
12/6 19:38:04.656  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: zagluszony echem kanionu>
12/6 19:47:08.515  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Elfisko postanowilo poswiecic jeszcze troche czasu na obserwacje. Polozyla sie w sniegu, starajac sie poniekad sie tez wen wkopac, ot dla zwiekszonego kamuflazu. Uwaznie obserwowala teren, glownie przed soba.>
12/6 19:51:21.656  |Hchannel:59895368|h[Zaxiris]|h Moderation privileges given to (null).
12/6 19:51:48.515  [SERVER] Ziemia do RH.. odbior? Alauna, do you copy? Astrall, please response.
12/6 19:52:02.968  [SERVER] Roger Roger
12/6 19:52:31.015  [SERVER] Copy that, bez odbioru Mordenai.
12/6 19:53:03.890  [SERVER] Darank, do you copy?
12/6 19:53:37.734  [SERVER] Target Darank not found.
12/6 19:53:56.343  [SERVER] God damn it! We're loosing him!
12/6 19:55:23.968  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie zdazylam
12/6 19:57:13.453  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <po krotkim czasie Zaxiris miala szczescie, znow ze sciany sypkiego sniegu wylonil sie na widok ksztalt. Byl to wielki bialy orzel. Swobodnie szybowal na pradach wiatru, nie zmuszajac sie nawet do machania skrzydlami. Zataczal powolne kregi wznoszac sie
12/6 19:57:13.453  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: coraz wyzej i wyzej>
12/6 20:00:29.031  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: Hm... <Widok ja zaciekawil, spodziewala sie czegos zupelnie innego. Powoli wykaraskala sie ze sniegu, po czym znowu wzbila sie w powietrze, podazajac w slad za wielkim orlem.>
12/6 20:04:55.796  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: juz jestem
12/6 20:05:23.000  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <orzel udal sie nad urwisko, szybujac sobie powoli wciaz sie wznosil>
12/6 20:06:56.234  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <lecac za orlem, nie bylo juz widac nic, co jest na dole... jedynie zbocze gory pozwalalo na jakas orientacje w terenie. Nagle ptak znizyl lot>
12/6 20:09:02.562  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <oczom nieumarlej ukazala sie polka skalna. Bardzo duza, zalesiona. Zapewne znajduje sie na znacznej wysokosci, gdyz nie widac nic co znajduje sie pod nia, a widnokrag przyslaniaja chmury. Orzel skierowal sie miedzy jakies dziwne budynki>
12/6 20:10:14.343  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <W glebi mysli chyba sadzila ze dalsze sledzenie orla nie ma juz najmniejszego sensu, ale mimo tego podazala za nim. Uwaznie rozgladala sie tez po okolicy, aby sie najzwyczajniej nie zgubic.>
12/6 20:10:43.140  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <orzel niebespiecznie znizal lot. Spomiedzy zasniezonego widoku mozna juz dostrzec podloze, ale wciaz niewyrazne>
12/6 20:11:24.546  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <na dole zas widnialy juz wyraznie zywe drzewa, pokryte duza warstwa bialego puchu i jakies czarne punkty. Orzel kierowal sie wlasnie tam>
12/6 20:13:01.828  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: opisz, czy lecisz za nim do czarnych punktow
12/6 20:13:52.765  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Postanowila nie obnizac lotu az tak bardzo, ale wciaz podazala za orlem. Uwage jej przykuly owe czarne punkty.>
12/6 20:15:10.265  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <orzel szybowal powoli w dol... potem zlozyl skrzydla w pol i znacznie przyspieszyl lotu. I zniknal jako szara kropka miedzy czarnymi kropkami. Kierowal sie ku jedej kropce, znacznie znacznie mniejszej niz inne>
12/6 20:16:56.250  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <po krotkiej chwili slychac bylo glosny halas, poruszenie. Orzel cos zaatakowal. Atak spowodowal, ze dwie duze kropki ruszyly w jego strone. Tez zas w wyraznym zamiarze wbicia sie w powietrze zaczal trzepac skrzydlami>
12/6 20:17:40.406  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <wzbijajac sie ku gorze skierowal sie w strone pobliskiego zbocza. W lapskach mial cos, co sie szarpalo>
12/6 20:18:56.656  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Polujacy orzel, nic takiego - bardziej juz elfke zaciekawilo co takiego upolowal. Obnizyla lot, kierujac sie ku jednej z agresywniejszych kropek.>
12/6 20:21:57.140  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <zblizajac sie elfka wpierw mogla dostrzec, ze to cos to na pewno zwierze... pozniej ze jest duze i najwyrazniej zle. A juz bedac dosc blisko, by dostrzec ksztalty, mogla sie zirytowac naglym wybuchem ,,placzu'' resztki stada, blisko szesc poteznych
12/6 20:21:57.140  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: trab.
12/6 20:21:57.156  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: Ale dopiero z odleglosci blisko 20 metrow mogla dostrzec, ze to mamuty>
12/6 20:22:26.968  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij
12/6 20:23:04.218  Zaxiris rolls 90 (1-100)
12/6 20:24:53.796  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <mimo glosnego trabienia mamutow, twoim czujnym uszom udalo sie wytropic inny dzwiek. Cos definitywnie spadalo z pobliskiego zbocza, sila pedu zaczepiajac kamienie i powodujac niewielka lawine>
12/6 20:26:42.593  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Wnet oderwala spojrzenie z ogromnych zwierzat i zwrocila je tam, skad uslyszala owy odglos.>
12/6 20:28:33.765  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <po zboczu zwalala sie kupa kamieni, sypki snieg i pomiedzy nimi niewielki ksztalt. Sadzac po dzwiekach jakie wydawal, byl to maly mamut. Nie spadl nawet na 2 kolejne wystepy skalne, by ostatecznie zamilknac. Zwierzatko spadalo dalej w dol, by cialem
12/6 20:28:33.765  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: zalec na samym dole>
12/6 20:29:09.703  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <powolnymi, leniwymi ruchami skrzydel, wielki baily orzel powoli zblizal sie w strone miejsca ostatniego spoczynku mamuciatka>
12/6 20:30:18.734  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Z gardla Zaxiris dobyl sie cichy chichot, usta wykrzywily sie w niklym usmiechu.> No tak... <I tyle z zainteresowania wydarzeniem. Postanowila udac sie w droge powrotna, tak aby trafic na rozwidlenie na ktorym wybrala droge w lewo.>
12/6 20:31:03.187  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: teraz pytanie czy sie nie zgubisz :P
12/6 20:31:19.718  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij... 1-20 to zgubila droge
12/6 20:31:31.171  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: czas sie zgubic! :D
12/6 20:31:32.843  Zaxiris rolls 73 (1-100)
12/6 20:31:41.359  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: hueh.
12/6 20:32:05.078  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: jak chcesz zaginac to spoko :P moge ci tam cos pociagnac
12/6 20:32:29.000  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: ale najszybciej w sobote, bo teraz pracuje do 20 do piatku
12/6 20:32:38.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: wiec jak chcesz, to sie gub :>
12/6 20:33:59.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: z drugiej strony to niezbyt.
12/6 20:34:13.828  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: chce to jednak dzisiaj zakonczyc, bo jutro byc moze juz jakos ruszymy dalej
12/6 20:34:29.171  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: Wroci na rozwidlenie bez niespodzianek po drodze?
12/6 20:34:29.265  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: oki
12/6 20:34:34.671  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: tak
12/6 20:35:45.546  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Naturalnym posunieciem po cudownym powrocie do punktu wyjscia bylo obadanie drugiej opcji. Tak jak wczesniej postanowila opasc dosc nisko, nieco ponad metr nad puszek.>
12/6 20:36:04.562  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Leciala tak powoli nowa droga, bacznie sie rozgladajac.>
12/6 20:36:55.406  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <nagle zerwal sie wiatr. Silny, nieprzyjazny... wyplywal wprost z przesmyku gorskiego. Snieg zaslonil calkowicie widocznosc, a lot pod wiatr szybko staje sie niemozliwy>
12/6 20:40:01.484  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Wywarczala sobie cos pod nosem, bedac zmuszona do ponownego zapadniecia sie w puch. Idac bokiem postanowila zblizyc sie jak najbardziej do jednego ze zboczy i tam chwilke poczekac.>
12/6 20:40:41.578  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <nie zapowiadalo sie na to, by wiatr i snieg mialy zamiar ulec lub chociaz sie oslabic>
12/6 20:42:59.609  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <No to coz, pozostaje odstawic to na pozniej. Zawrocila i nie ryzykujac lotu w skrajnie niekorzystnych warunkach, zaczela sie przedzierac w kierunku obozowiska.>
12/6 20:44:26.171  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <im dalej od przejscia, tym wiatr byl spokojniejszy. Za skrzyzowaniem pogoda wrocila do swej ,,sypkiej'' normalnosci>
12/6 20:47:45.375  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Elfka spojrzala za siebie z jakims wyrzutem. Coz, widac niemoznosc polecenia tam calkiem jej odpowiadala, a w takim przypadku jest zobowiazana sprobowac jeszcze raz. Zawrocila wiec i leniwie wzbila sie w powietrze, kierujac sie tam gdzie wczesniej.>
12/6 20:48:48.875  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <i niemal dokladnie tam, gdzie wczesniej doleciala, znow podniosl sie nieprzyjazny wiatr. Ale teraz byl jeszcze silniejszy>
12/6 20:48:50.984  Caytherline rolls 74 (1-100)
12/6 20:48:54.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: rolnij
12/6 20:49:32.968  Zaxiris rolls 21 (1-100)
12/6 20:51:02.750  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <wiatr zerwal sie tak nagle i tak silnie, ze zarzucil elfka do tylu. Poleciala wprost na lod i porutbowala sie. Pod ciezarem elfki i od jej miecza blona jednego ze skrzydel rozdarla sie do polowy dlugosci>
12/6 20:52:39.203  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Zawarczala juz glosniej. Ze wscieklym wyrazem na twarzy podniosla sie i wycofala, spogladajac w strone przekletego przejscia. Rownie wsciekle spojrzala na uszkodzone skrzydlo.>
12/6 20:53:08.000  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: To nie moze byc przypadek... <wywarczala, ostatecznie odwracajac sie i ruszajac pieszo przez snieg, oczywiscie w strone obozu.>
12/6 20:53:50.343  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <przed elfka dosc sliski i grozny zamarzniety wodospad>
12/6 20:56:41.578  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Rozlozyla wiec skrzydla... i dla bezpieczenstwa, najpierw przeprowadzila drobny eksperyment. Sprobowala przeleciec nieco na bok, aby w bezpecznych okolicznosciach sprawdzic jak bardzo uszkodzenie zaburza jej lot - no i czy w ogole sie oderwie od ziemi.)
12/6 21:00:14.875  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: heloł?
12/6 21:01:01.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <jedno skrzydlo jest w pelni sprawne, drugie ma jednnak rozdarcie na polowe swej dlugosci. Wystarczylo to, by elfka poderwala sie nieco nad ziemie. Slychac bylo jednak, ze material nieco sie nadderwal a szczelina powiekszyla przy tym manewrze. Jednak
12/6 21:01:01.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: mimo
12/6 21:01:01.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: klopotow z kontrola trasy przelotu, elfka wzbila sie i pzeleciala planowany odcinek>
12/6 21:02:14.515  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Zupelnie nie w taki sposob w jaki chciala, widac postanowila nie ryzykowac. Ma bowiem metode na poruszanie sie po lodzie. Rozgernela sniegu dookola i przycupnela sobie, po czym... zaczela sciagac buty.>
12/6 21:03:33.796  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: <ze zniecierpliwieniem czeka na drugi opis> :)
12/6 21:03:46.687  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Po poluzowaniu paru pasow i sznurowan, ciezkie okute buciury zsunely sie z zaopatrzonych w ostre, krotsze niz u palcow dloni acz bardziej zakrzywione szpony. Buty przytroczyla sobie do pasa, nastepnie wypowiedziala formule...>
12/6 21:04:35.875  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <...ktora przywrocila skrzydla do formy mocno poszarpanego plaszcza. Zatknela rowniez swoj ogromny miecz na plecy. Po tych przygotowaniach, nadszedl moment starcia z zamarznietym wodospadem.>
12/6 21:05:34.453  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: pisz dalej co robisz
12/6 21:06:17.046  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Mocno stapajac po lodzie starala sie wbijac wen swoje pazurzyska, towarzyszylo temu rowniez glosne lupanie - elfisko troche wazy, zwlaszcza w tym ekwipunku. Zanim jednak zaczela bawic sie we wsteczna wspinaczke, ocenila dokladniej z czym ma...>
12/6 21:06:36.468  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <...do czynienia - wysunela sie jak najblizej krawedzi.>
12/6 21:07:05.109  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: jozek chcial jej tez zamontowac zeby wiadomo gdzie :V
12/6 21:08:20.531  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: w sumie moge po prostu skoczyc, nie polamie sie :V
12/6 21:08:53.500  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <coz... o zejsciu po wodospadzie moze zapomniec, lod wyglada na kruchy i strasznie sliski. Za to po bokach samego wodospadu sytuacja wygladala lepiej. Z lewiej strony nie lod, a skala dawala mozliwosc schodzenia. Istnieje tam jednak ryzyko, ze przysypane
12/6 21:08:53.515  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: sniegiem malutkie ustepy skalne, okaza sie byc mniejsze lub bardziej sliskie, niz sie wydawalo. Z drugiej zas strony...>
12/6 21:09:32.765  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <... wodospadu znajdowal sie typowy zsyp sniezny. Moznaby sprobowac po nim zejc, jednak nie widac co jest pod sniegiem>
12/6 21:11:08.015  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: i coz wybierze? bramke nr 1 czy bramke nr 2?
12/6 21:11:22.218  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Wybrala druga opcje - "zsyp sniezny." Bedac swiadoma niebezpeczenstw wynikajacych z niepewnosci tego, co moze sie pod tym sniegiem znajdowac, Zaxiris ustawila sie tylem.>
12/6 21:12:13.718  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Niemalze sie kladac brzuchem na sniegu, tak na czworakach zalaczyla wsteczny i zaczela schodzic na dol, starajac sie wbijac swoje szpony jak najmocniej.>
12/6 21:12:37.750  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: nie lubie jezdzic na wstecznym xD
12/6 21:12:48.953  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: ale zjedziesz ;P
12/6 21:13:45.312  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: tia, jutro se pojezdze
12/6 21:13:48.203  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: o ile teorie zalicze
12/6 21:13:53.296  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: a o to sie najbardziej obawiam w sumie
12/6 21:14:02.765  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <okazalo sie, ze pod sniegiem jest... tylko snieg. Ubity ciezarem ciala elfki szybko zamienil sie w zjezdzalnie. A ze nie bylo gdzie wbic pazurkow, elfka zjechala swobodnie na sam dol z duza predkoscia>
12/6 21:14:14.796  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: Tarka ma prawo wydac dzwiek ,,wiii''
12/6 21:15:05.609  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: zbyt duza predkosc to byc nie moze, wbijajac sie jakis opor stawia xD
12/6 21:15:27.500  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <koniec koncow elfka jest na dole, wyglada jak sniezna gorka i tylko znad sniegu wystaje jej glowa>
12/6 21:15:54.796  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Byle by sie znalezc na dole w jednym kawalku. Niezbyt spiesznie wykopala sie ze sniegu i jak taki balwanek ruszyla sobie dalej.>
12/6 21:16:57.218  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Jako ze zmuszona zostala do obejrzenia tej czesci wawozu z poziomu zerowego, korzystala z okazji i rozgladala sie. Moze z powietrza cos sie przeoczylo.>
12/6 21:18:09.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <po drodze do obozu nie spotkalo ja juz nic ciekawego. Bez problemu przedarla sie przez zwlalowisko ostatniej lawiny. Ale na wejsciu do obozu mogla doslyszec smiechy typu ,,yeti!'' albo ,,bialoglowy mutant''. Niestety ciezko zidentyfikowac zrodlo
12/6 21:18:09.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: szeptow,
12/6 21:18:09.015  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: chihot tak samo>
12/6 21:18:32.546  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: the end
12/6 21:19:01.203  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Na to miala swoj sposob. Elfisko wyszczerzylo swoje zebiska i siegnela pazurzasta lapa rekojesci swojego mieczyska. wyraznie wkurzonym spojrzeniem wodzac po gapiacych sie na nia.>
12/6 21:20:13.468  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <chichot nie ustal, a przycichl. Za to na pewno nikt juz nie patrzyl na biala elfke>
12/6 21:20:28.234  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: zebiska pazurzyska mieczysko
12/6 21:20:35.015  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: i elfisko.
12/6 21:20:46.765  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: z wielkimi cycystwami
12/6 21:20:53.406  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: jest bosa i biala, w wielkimi cyckami
12/6 21:21:01.453  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: jak ta... no... kobieta yeti no xD
12/6 21:21:16.625  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: coz, maja prawo miec takie skojarzenia :V
12/6 21:22:38.828  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: Zamilczec, zanim wszystkim rece i nogi poucinam. Do roboty, nie chce widziec zadnego leniacego sie. <wycedzila przez arkanitowe kly, postepujac wglab obozu. Strzepala tez z siebie troche sniegu po drodze.>
12/6 21:23:04.296  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Se gdzies przycupnela by spowrotem wlozyc buty.>
12/6 21:24:07.359  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <w obozie zrobilo sie na tyle cicho, na ile mozna byc cicho przy wykonywaniu prac. Juz nikt sie nie smial, a przynajmniej nie glosno>
12/6 21:24:53.093  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: Okie, no to dzieki zatem
12/6 21:25:12.734  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: W koncu sie cos dzialo, kit ze na dosc jednoosobowa skale... No ale!
12/6 21:26:11.328  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <Cos tam jeszcze wywarczala, zawieszajac spojrzenie na jakims losowo wybranym, bidnym soldacie.>
12/6 21:27:04.671  |Hchannel:RAID|h[Raid Leader]|h Caytherline: <ofiara jej gniewnego wzroku, czujac zagrozenie, schowala sie w namiocie>
12/6 21:27:18.375  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: spoko
12/6 21:27:26.078  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: sory ze nie dzialo sie nic ,,zlego'' no ale
12/6 21:27:39.484  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: tarka rozsadnie podeszla kryjac sie przed orlem, innaczej bylaby celem obiadku
12/6 21:27:39.671  |Hchannel:PARTY|h[Party]|h Zaxiris: <W akompaniamencie nieprzyjemnych slow cedzonych przez zeby, skierowala sie w strone "Wzgorza Oficerow.">
12/6 21:27:47.468  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: ale chyba nie zanudziles sie az tak
12/6 21:28:00.796  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: oj tam
12/6 21:28:14.046  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: co za orzel by chcial tam jesc taka zgnilizne.
12/6 21:29:01.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: bym jeszcze sprawdzil druga strone wawazu i moze trafil do tamtej wioski vrykulek obok :V
12/6 21:29:13.187  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: no ale skrzydelko raportuje status broken
12/6 21:29:22.500  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie da sie
12/6 21:29:38.671  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: od ataku na harpie, te kilka ktore odlecialo
12/6 21:29:58.015  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie zdazylo nawet zlozyc raportu we wiosce, wkurzona valkyria je zniszczyla
12/6 21:30:13.671  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: to te piorka po drodze, od padly w locie i tyle z nich zostalo
12/6 21:30:36.093  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: wioska zas stala sie niewykrywalna spelami i zaslonieta przed oczami smiertelnikow
12/6 21:30:47.531  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: nie da sie zobaczyc co sie dzieje w srodku
12/6 21:30:56.390  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: narazie, ofcors
12/6 21:31:25.078  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: mowisz o tej wiosce vrykuli tu tu przy obozie, czy tam gdzie valkyrie sa skad Tarke/Zax odwiewalo?
12/6 21:31:36.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: jesli Joseph kiedys w swych wizjach widzial te wioske, to wie ze tam jest, czy tez powinna byc... ale teraz juz jej nie wywieszczy, przeswietli itd
12/6 21:31:40.421  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: tu gdzie wialo
12/6 21:31:48.593  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: no a ja mowie o tym tutaj
12/6 21:31:54.484  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: o tej przy nas Frania narazie nie dal mi info zadnych na jej odgrywanie wiec
12/6 21:32:01.218  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: okie
12/6 21:32:04.171  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: no to dobrze wiec.
12/6 21:32:06.687  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: i tak bys nie pozwiedzal dzis za bardzo :)
12/6 21:32:19.562  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: tamte piora to myslalem ze jeszcze jakies pozostalosci po nas
12/6 21:32:41.812  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: tarka ma prawo tak myslec
12/6 21:33:03.609  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: no i tak mysli
12/6 21:33:06.953  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: chociaz nie walczyliscie z tamtej strony zbocza, tam moglyby pasc co najwyzej ofiary waszego wiatru
12/6 21:33:13.812  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: ale znow bylyby ciala, nie sam pierz
12/6 21:33:20.156  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Caytherline: mrrrr, pierzynka z harpi
12/6 21:33:23.250  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: mogly zabrac, albo cos zjesc
12/6 21:37:14.515  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: okie, tak czy siak dzieki za akcje i swoj czas
12/6 21:37:17.906  |Hchannel:GUILD|h[Guild]|h Zaxiris: trzymajta sie