Advertisement
Guest User

bercik-gliwice

a guest
Feb 20th, 2019
90
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.70 KB | None | 0 0
  1. Bo konkretna odpowiedź w moim przypadku to nie taka trywialna rzecz :) Chyba najłatwiej będzie mi odpowiedzieć streszczając moją ścieżkę w tej firmie. Zaczynałem w tej firmie jako IT Operations Manager (o IT Operations Managemencie możesz pogooglać) - a w duuuuużym uproszczeniu: głównie incident management (koordynacja pracy zespołów devops/sysops, pilnowanie założeń SLA, dbanie by realizacje były zgodne z założeniami metodyki Agile, mnóstwo innych rzeczy). Rzekłbym, że to coś na pograniczu PM, trochę scrum masteringu - taki 'służebny lider', ale nie bezpośredni szef (jeśli nie czujesz wartości Agile, to może brzmieć głupio :p). Brzmi skomplikowanie, ale w polskich firmach chyba nie jest zbyt popularne to stanowisko, więc trudno odpowiedzieć tak, by po jednym zdaniu każdy zrozumiał. Generalnie - proste rzeczy, których nie da się w prosty sposób zdefiniować :D
  2.  
  3. Aaaa, i za początku może powinienem zaznaczyć, że moja firma zajmuje się robieniem kodu (to też w uproszczeniu, bo wokół oczywiście jest jeszcze infrastruktura, itp.) dla branży e-commerce - więc moja praca była wokół projektów dla klientów takich jak rtveuroagd, leroymerlin, volksvagen, wittchen i parę innych (choć sama firma robiła rzeczy dla pierdyliarda innych znanych i nieznanych firm - case studies to sobie zobacz na stronie XXX jak chcesz :D).
  4.  
  5. robiłem to przez 1.5 roku
  6.  
  7. od parunastu miesięcy moja firma przechodzi transformację, którą w krócie określiłbym szałem cloud :D straszne ciśnienie mamy na iście w kierunku chmury, masowo się uczymy i w miarę możliwości zaczynami migrację z onpremisa do chmury. Dążymy maksymalnie do bycia serverless (w związku z tym ciśnieniujemy się iście do iaas, paas, saas i wszystko co cloud :D)
  8.  
  9. no i w związku z powyższym, znalazłem sobie świetne pole do rozwoju - moje doświadczenie jako ITOM przenieść na rzeczywistość chmurową. No ale w tym celu muszę maksymalnie wchłonąć wiedzę dot. chmury (po drodze ucząc się tego czego być może mi brakowało dotychczas - głównie o wiedzy technicznej mówię). Dlatego od grubo ponad pół roku działam sobie jako administrator - z nazwy systemów Microsoftowych, choć faktycznie nie ograniczam się do konkretnej przestrzeni, rozwiązania czy narzędzia. Jest zadanie-jest zagadka-biorę i się uczę. Przykładowo teraz stawiałem sccm-a windowsowego, który docelowo wylądował w azure. A, i o ile wcześniej pracowałem na projektach żywych klientów, tak teraz pracuję głównie w ramach IT wewnątrz mojej firmy - ucząc się (firma 300 ludzi, więc jest co robić i czym administrować :D ). Jeśli miałbym się określić jakimś korporacyjnym tytułem honorowym (:D) to myślę, że junior-ms-admin. To jest tu i teraz.
  10.  
  11. No ale tak jak pisałem - najlepiej czułbym się nie w hard-IT, ale coś na pograniczu: IT specialist/IT operations management. Więc swoją przygodę z administratorką traktuję dość tymczasowo i przejściowo - jako krok niezbędny, by czuć że dobrze znam temat i umieć rozmawiać na technicznym poziomie o infrastrukturze i szeeeeeeeroko pojętej chmurze (cały czas stosuję uproszczenia, wybacz :D). Docelowo chciałbym być kimś w rodzaju architekta chmurowego z zapleczem i techniczną wiedzą - taki jest cel. A jak wyjdzie, to się okaże - coraz lepiej czuję się jako administrator i coraz większą frajdę mi to sprawia. Więc podejrzewam, że przez najbliższe parę lat będę się rozwijał w tym kierunku, a potem będzie czas decyzji czy zostaję czy jedną nogą chcę wyjść w kierunku managementu.
  12.  
  13. Pod względem kultury pracy i podejścia do pracownika moja firma jest zajebista, mam świetnego szefa, który mnie mocno wpiera w tym rozwoju.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement