11

bądź mną 21 lat od kilku lat trenujesz street workout
zachęć kolege żeby też to robił
tak razem trenujecie przez rok
pewnego dnia na forum o street workout pouczasz kogoś że dana metoda treningowa nie jest najlepsza i robi ją źle
twój kolega mówi co innego
ale co on może wiedzieć przecież ćwiczy tylko rok
judasz
po chwili zaczynasz go wyzywać że nic nie umie
w jego obronie staje brat mojej dziewczyny max 16lat
i go zaczyna bronić
widać że Judasz pizda bo potrzebuje pomocy
we dwójkę ci tłumaczą że moje metody nie są dobre
i piszą coś że w ciągu roku mój kolega jest lepszy ode mnie w streecie
coś w tobie pęka
i to nie były stabilizatory nadgarstków które nosisz codziennie od 3 lat
postanawiasz wyzwać tego dzieciaka na walkę
coś nie pykło bo twój znajomy staje w obronie tego dziecka
¿?¿?¿?
ale dobra on to pizda na ez go zniszczysz
tak samo jak inne dzieciaki w league of legends
obmyślasz plan
wywalisz mu strzała
...
skoro plan obmyślony to pora pojechać na streeta
widzisz go
jeszcze nie wie co go czeka he he
dla zabawy chcesz mu ukraść nos
wkurwił się
widzisz że Judasz dropi itemy z kieszeni na ziemie
nie chcesz być gorszy i też wywalasz wszystkie itemy na ziemie
czyli kluczyki z audi tt którą ojciec kupił na kredyt
zaczynacie
trzymasz gardę pięści twarde
skubany się w ciebie wbił
nie spodziewałeś się tego bo jest troche mniejszy
każdy mógł by nie zauważyć jak na ciebie leci
uderzył cię kilka razy
na mnie to było o kilka razy za mało
bijecie się
przyszedł moment na grande finale tej walki
on się nie spodziewa co się za raz stanie
zaczynasz grad ciosów
jebany chyba unika bo wszystkie lecą w powietrze
w końcu trafiłeś go w zegarek na ręce
...
...
on dalej stoi
MAYDAY MAYDAY mamy problem
przegrałeś walkę
Judasz mówi że jestem pizda a nie streetworkautowiec
:(
ale i tak powiedz że rucham mu matkę
weź kluczyki i wracaj do domu
na następnych zawodach go pokonam