Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- >Żonka budzi mnie o trzeciej w nocy
- >Seksy? Gdzie tam, wy chyba nieżonaci, jak tak pomyśleliście XD
- - Anon, coś szeleści w kuchni
- >Leże dalej, nie będę iść za jakimiś urojeniami
- >szeleszeszesze.wav
- >nie, no faktycznie coś szeleści
- >duuuuchy
- >wstaje, idę do kuchni, palę światło,
- >Patrzę na śmietnik, śmietnik na mnie
- - kurwa, szczur! - krzyknąłem
- - kurwa, człowiek! - pomyślał szczur i dalej, spierdala spod zlewu
- >jestem psycholem, chwytam nóż, gonię chujaszka
- >żona w pisk
- >chujaszek spierdolił do łazienki
- >zniknął :O:O:O
- >zwiał przez kibel?
- >profilaktycznie spuszczam wodę
- >nie, no pojebało mnie, jak kurwa przez kibel?
- >biorę buta, profilaktycznie biję szlafroki, kosz na pranie
- >no nie ma chuja
- >szukanie, szukanie, szukanie
- >jest, szczurza norka za klopem!
- >uspokajam żonkę, idę dalej spać z nożem pod poduszką
- >wstaję, następnego dnia idę kupić trutkę
- >dużo trutki, cena nie gra roli
- >stoję w kolejce obładowany chemią jak Fritz Haber
- >Wujek Januszek Dobra Rada puka mnie w ramię
- -Anonimie, szkoda pieniędzy na trutki
- -Janusz Dobra Rada ma sposobik
- -kup gips, kup mąkę, kup wodę
- -wymieszaj mąkę pół na pół z gipsem, obok miska z wodą
- -szczur to zje, popije, gips rozpierdoli mu flaki
- -i nie ma szczurka, profit, hehe XD
- >też się śmieję, jestem pojebany
- >robię jak radził Wujek
- >mąka, gips, woda
- >następnego dnia w łazience znajduję posąg szczura
- >maluję go na złoto, stawiam w ogródku
- >???
- >profit. Jestem królem Midasem.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement