INFORMACJE OOC:
Imie?: Michal
Wiek?: 17
doswiadczenie z rp: 5miesiecy na innej wyspie gdzie bylem mechanikiem
Coś o sobie (min. 3 zdania):Mieszkam na Podlasiu. Lubię grać w piłkę ręczną, W wolnych chwilach gram w RP.Kocham gry przygodowe.Chcę zostać informatykiem.
Link do profilu steam:   https://steamcommunity.com/profiles/76561198352163124/



INFORMACJE IC:
Imię:Mathew
Nazwisko: Jackson

Pomysł na postać: Chcę najpierw zebrać pieniążki na podstawowe rzeczy do RP a następnie przystąpić do pracy jako mechanik .
Historia postaci (min. 7 zdań): Mathew mieszkał na obrzeżach Vinewood w bogatym domu. Uczył się bardzo dobrze i nie miał z niczym problemów.Miał dużo kolegów i piękną dziewczynę o imieniu Aleksandra. Pewnego dnia jego rodzice postanowili się przenieść na spokojną wioskę dalej od miasta, skutkiem tego była zmiana szkoły Mathewa. W nowej szkole chłopak poznał fajnego kolegę Maksa, który mieszkał niedaleko nowego domu naszego bohatera.Po zakończeniu roku szkolnego Mathew chciał kupić nową konsolę lecz nie miał na nią budżetu,więc zapytał Maksa, który pracował u taty w firmie czy nie może go zabrać do pracy. Maks i jego tata się zgodzili i na następny dzień tam się udali. Chłopak po 2 tygodniach przepracowania zgarną sumę pieniędzy i kupił konsolę. Dla Mathewa bardzo to się spodobało i postanowił rzucić szkołę oraz dziewczynę i kontynuował pracę żeby zarabiać pieniążki.
Opisz jedną kreatywną sytuację/akcję z twoim udziałem (wymyśloną):Pewnego dnia Maks poprosił Mathewa o zawiezienie go do chorej matki. Mathew się zgodził i razem tam pojechali. Po drodze zobaczyli jakiegoś pana który leży na chodniku,zatrzymali się i za czeli go pytać to się stało. Mężczyzna wstał i nałożył worek dla Mathewa na twarz. Dla chłopaka kazali wsiąść do auta a następnie razem odjechali. Po dotarciu na wybrzeże morza,zdjęli mu worek i przywiązali do drzewa. Chwilę póżniej przyjechał biały bus i wysiadł z niego Maks. Mathew się zdziwił, a Maks powiedział do niego PRIMA APRILIS!!. Mathew i Maks zaczęli się śmiać. Po krótkiej rozmowie pojechali do domu. :)
Sytuacja:
Zbieram narkotyki przyjezdza polcija. chowam sie w krzakach az pojada nastepnie biore swoje auto zaparkowane 500metrow dalej gonie policje. KIedy zatrzymuje radiowoz mowie do jednego z policjantow aby podnosil rece i go powijam.Uciekam z policjantem  w drodze okazuje sie ze byl to zasttepca komendanta podjezdzam na komende biore 100k okupu za osobe radiowoz  i uciekam. uciekam na paleto aby ukryc sie w lesie schowac pieniadze i zmienic auto. nastepnie jade zmienic ubranie i wracam do miasta aby wyrobic podrobiony dowod osobisty