Sem 1, Rdzeń:
Dyka -proste, trzeba umieć dobrze strzelać na kole, wykłady nie są warte czasu. Kilka pierwszych wykładów ma sens, potem jest jakaś matma ale Dyka nie powie po co ją wprowadza, bo obcieli mu godziny i nie ma na to czasu.
Badania operacyjne - nie taki diabeł straszny. 3 częsci do zaliczenia osobno. Wystarczy wyuczyć sie zadań przerabianych na ćwiczeniach.
SOWWy - tu były jakieś laborki część była prosta, część tudniejsza, ale generalnie brak problemów z zaliczeniem. Koło jak dla mnie dość trudne, opisowe, ciężko powiedzieć jakie są oczekiwane odpowiedzi (było np zadanie typu stwórz algorytm do równoległego robienia czegośtam)
Projekt grupowy - kluczowe jest wybranie takiego projektu i prowadzącego gdzie się nie narobisz, ambicje zostaw sobie na coś innego.

KASK:
ARiRy - fajny przedmiot, świetne laborki gdzie kodziliśmy różne formy zrównoleglania w Pythonie. Labki lekkie i przyjemne, większość można było zdążyć na zajęciach. Koło dwuczęściowe część Czarnula na której trzeba było coś umieć i część Kaczmarka, która była zupełnie z dupy wzięta tak jakby nie wiedział jaki przedmiot prowadzi i wziął jakieś slajdy z innego przedmiotu, które miał pod ręką. Do wyuczenia, nic strasznego.
Met. open source - wykłady (ponoć ciekawe, mnie nie zachwyciły)+seminarki, gdzie trzeba przygotować prezentację w grupie/parze. Polecam temat o tym 'dlaczego ludzie używają piratów gdy są darmowe odpowiedniki'. Przez godzine gadaliśmy o wszystkim co nam przyszło do głowy i dostaliśmy maxa, bo Boing stwierdził, ze to temat psychologiczny i nawet nie ma jak się z nami nie zgodzić.
APB - potwornie upierdliwe, na projekcie nie bardzo wiadomo o co chodzi. Projekt prowadziła Pani Dziubich, którą lubię i szanuję ale jej nie rozumiem.Na konsultacje przynosiliśmy jedną wersję ona znajdowała błędy, my poprawialiśmy , przychodziliśmy znowu i czepiała się rzeczy, które wcześniej uznała za dobre... śliska sprawa generalnie, trzeba dużo cierpliwości i samozaparcia. Koło podzielone na część Dziubich i Kaczmarka. Do wyuczenia, chociaz trzeba trochę szczęścia.

KIO:
Nierelacyjne bazy danych - prościutkie laborki. Nie było nawet koła.
Zarządzanie projektem inf. - był podobny przedmiot z Mario na inż. wygląda to prawie tak samo, bodajże są do zrobienia 4 projekty, nic skomplikowanego. Koło opisowe, proste.
Wykłady mono - przygotowujecie prezentację/seminarium w grupie na podany przez Prezesa temat. Nic skomplikowanego, całkiem fajne to było. Obecność obowiązkowo sprawdzana wyczytywaniem nazwisk jak w podstawówce :D
Inżynieria wymagań - wykłady nie są obowiązkowe, ale jak sie na nie chodzi to praktycznie nie trzeba się potem uczyć na koło. Koło łatwe, Projekt obszerny ale nie skomplikkowany.


Sem 2.
Bioinfa - łatwa, nie warto odpisywać, projekty z Mironowiczem to przyjemność. Nic nie ogarnia, więc wystarczy zrobić cokolwiek, zeby dostać maxa. Polecam projekty typu B "sprawdź mozliwości bibloteki". Koło - trzeba ogarnąć kilka rodzajów algorytmów, dużo liczenia. Do ogarnięcia. Nie warto odpiswać.
MISS - z Janczewskim dwa koła warte 10 czy 20 pktów i 6 projektów po 20 pktów każdy. Projekty nie były jakoś specjalnie trudne, nie wiem skąd w moim roczniku była taka panika i dużo osób odpisało to z MSP. Nie warto tego robić. (Chyba, że zależy Ci na ocenach to tutaj może być ciężko dostać 5, ale z zaliczeniem nie ma większych problemów). Na wykłady ani koła nie chodziłam.

KASK:
NTP - od tego roku ma nową formę, bo zaczął prowadzić do Dziubich. Dobieracie się w pary i wybieracie dwie konkurujące technologie. Każdy musi spróbować wybronić swoją. prezentacje+dyskusja. Całkiem fajne zajęcia.
PE - przedmiot z dr. Brudło. Na projekcie wymyślasz produkt i tworzysz dla niego biznes plan. Lekkie i nieskomplikowane. Koło 6 pytań abcd.

KIO:
Zapewnianie jakości oprogramowania - proste, ale trzeba było na to chodzić. Zarówno na wykłady jak i na wszystkie projekty. Obecność na wszystkich wykłądach zwalniała z koła.
ZTBD - Najbardziej upierdliwy dla mnie przedmiot w tym semie. Dużo roboty z projektem. Egzamin składał się z dwóch częsci (teoria i praktyka) i obie trzeba było niezależnie zaliczyć.
Integracja systemów - proste laborki.

IWI, MiAS i Warsztat profesjonalisty odpisałam z MSP. Jestem zadowolona ze swojego wyboru.

//tutaj jakiś inny

Przedmioty na semestrze 8 (KIO +KASK) + tutorial:
1) Badania Operacyjne – chyba najwiekszy harkorowiec tego semestru. Podzielony na 3 czesci: 1 realizuje Obszarski, 2gi Konorski 3ci Giaro. Każdy konczy się oddzielnym kolokwium i musisz zaliczyc wszystkie 3. Najtrudniejszy jest chyba Konorsa wiec radze Ci robic zadania na biezaco. Giaro ma kolokwium które robi podobne co roku. Obszarski zawsze w kolokwium daje kruczki . Oprocz wykladu który zdecydowanie pomaga w zrozumieniu niektórych rzeczy ale obecnosc jest nieobowiazkowa, realizowane sa rowniec cwiczenia z kazdej czesci. Obecnosc na cwiczeniach jest obowiazkowa i w trakcie cwiczen można zyskac dodatkowe punkty za reazlizacje zadan przy tablicy. Zestawy zadan sa takie same co roku i rozwiazania tez sa wiec można sobie przygotowac wczesniej żeby troche dodatkowych punktow zyskac do zaliczenia. Ogolnie moja rada –sprobuj zaliczyc wszystko w 1 terminach bo wykladowcy robia pozniej problemy z zaliczaniem na poprawkach i nie chce im się robic dodatkowych terminow

2) Inżynieria Wymagań – wyklady nuda jak pierdziele prowadzone przez Gorskiego. Z tego co pamietam tez wyklady sa obowiazkowe. Wyklad konczy się egzaminem opisowym. Pytania przewaznie się powtarzaja ale tez materialu jest dosyc sporo. Oprocz wykladu jest czesc projektowa. Polega na stworzeniu 1 dokumentu tekstowego nazwaneg oSpecyfikacja Wymagan Systemowych. Zwykle wybiera się jakis temat projektu i opisuje rozne rzeczy z tego projektu – taka duza dokumentacja. Przewaznie wybiera się projekt grupowy do tego zwlaszcza jak masz projekt dla zewnetrznego klienta

3) MetodologieOpenSource – wyklady to najgorsza nuda na swiecie prowadzone przez Boinskiego. Z tego co pamietam można było nie być na 3 wykladach ale chyba kazda nieobecnosc obnizala CI o 1 ocene czyli można mieć ma 3 wtedy na koniec. Wyklad konczy się egzaimnem z pytaniami ABCD takimi samymi od lat

4) NierelacyjneBazyDanych – przedmiot mega lajtowy i szczerze duzo na jego temat nie pamietam. Wiem ze wybierasz sobie na pierwszych zajeciach jakas baze danych nieralacyjna i robisz na jej temat prezentacje w grupie chyba 3-4 osobowych. Oprocz tego realizowane sa obowiazkowe warsztaty z prowadzacymi na temat roznych innych nierelacyjnych baz danych. Obecnosc na warsztatach obowiazkowa. Na niektórych sa wejsciowki które daja Ci dodatkowe punkty za warsztaty.

5) PodstawyAnalizyRynkowej – przedmiot Dyki, mega lajtowy, nie trzeba chodzic na wyklady i w przeciwienstwie do poprzedniego przedmiotu Dyki które wyklady były fajne tu te wyklady sa mega nudne. Jakies wzory z rynkow, wykresy totalna bzdura a egzamin jest ABCD taki sam od lat

6) PrzetwarzanieRównoległe(tego chyba nie mamy => zamiast tego mamy ARiR) – zwane również CUDA CUDAKI bo nie wiesz co się dzieje w projekcie xD Przedmiot pokrewny do Systemow Obliczeniowych. W pewnym momencie zaczeniesz się zastanawiac czy jestes na wykladzie z CUDów czy z SOWów – to normalne xD Dziubich będzie gadal troche o tym troche o tamtym. Zasadnicza roznica miedzy tymi przedmotami jest to ze na CUDACH musisz zrobic sam jakis projekt w tym języku lub w OPENCL pokazujący jakies zjawisko fizyczne/graficzne które da się zrealizowac programowaiem równoległym. Również i tutaj jest egzamin i to dosyc trudny. Niektóre pytania się powtarzaja ;)

7) PrzetwarzanieZespołowe – przedmiot najbardziej debilnego prowadzacego jakim jest Balicki. Konczy się egzaminem z jego wykladow , gdzie Balicki wybiera na ostatnim wykladzie jego ulubione slajdy i wycina z nich jakies wyrazy i masz A B C D co tam było na slajdzie. Z tego co pamietam na kazdym wykaldzie była lista, ale nie pamietam czy nieobecnosc odejmowa cos z egzaminu raczej nie.

8) SystemyObliczeniowe Wysokiej Wydajnosci – ciezko przedmiot Kaskowy, cos podobnego do AKO Jędrucha wiec radze chociaz na czesc wykladow pochodzic żeby łyknąć o co chodzi. Dziubich nie wymaga obecnosci jak zawsze ale egzamin jest dosc ciezki. Oprocz wykladów konczacych się egzaminem sa tez laborki. Ogolnie masakryczne ;/ mam nadzieje ze znajdziesz sobie jakies kody z wyzszych lat bo inaczej to tego duzo czasu Ci zajmie ogarnianie co i jak. Ogolnie 2 labki sa na zyskanie punktow wiec nie trudno jest zdac tych laborek, ale żeby wymaksowac to trzeba się troche wysilic.

9) WykladyMonograficzne - przedmiot realizowany przez prof. Górskiego. Chyba najglupszy przedmiot w calym semestrze. Na poczatku sa chyba 2 wyklady obowiazkowe a pozniej wybierasz temat z listy Górskiego do realizacji prezentacji z ankieta i pracą z grupą. Ogolnie przedmiot ma na celu wprowadzenie studentow do przedstawiania pracy inzynierskiej i pozniej magisterskiej. Najgorsze jest to ze obecnosc zawsze u Gorskiego jest obowiazkowa, ale nie ma egzaminu

10) ZarzadzanieProjektem – przedmiot z Millerem ogolnie wyklady mega nudne, ale z tego co pamietam Miller sprawdzal obecnosc na nich i z obecnosci można było dostac dodatkowe punkty z egzaminu. Przedmiot konczy egzamin pisemny, zwykle pytania się powtarzaja, ale czasami się nieco rożnią. Materiału do nauki jest duzo wiec trzeba się do tego troche wczesniej zabrac niż na ostatni dzien przed egzaminem. Oprocz egzaminu i wykladow sa projekty do oddania. Chyba 4 części realizowane w grupach 3-4osobowych. Zwykle ludzie wybierali te same projekty co w projekcie grupowym z tymi samymi grupami. Projektu u nas to1) Uzasadnienie biznesowe 2) Ocena ryzyka 3) Budowa zespolu 4)Harmonogram szczegółowy projektu

//i tutaj jakis komć

Co do Przetwarzania równoległego Cuda i SOWW'ów z własnego doświadczenia.

SOWW - wykład prowadzony przez Czarnula, nie ma na nim żadnych list, wykład średnio ciekawy, często pokrywa się z tym co jest na CUDZIE. Co do laborek, trzeba mieć talent, żeby ich nie zaliczyć, natomiast co do wymaksowania zależy od prowadzącego (rok temu prowadzili je Rościszewski i Rewieński) w ogólności nie jest to duży problem. Laborek jest chyba 6.
2 Laborki z MPI -> proste, 1 z CUDY -> bardzo prosta, 1 z OpenMP na IntelXeonPhi -> bardzo prosta, 1 z asynchronicznej komunikacji w MPI też prosta/bardzo prosta i ostatnia z KASKADy z której każdy dostaje maksa (chyba, że jesteś pieprzonym ruskiem/hindusem który co minute pyta o to co jest napisane w instrukcji).
Przedmiot kończy się egzaminem, egzamin to opisówka, wymienienie jakichś funkcji asynchronicznych w MPI, opisanie jak zrealizowalibyśmy jakiś problem tak by jego złożoność była jak najmniejsza. W ogólności egzamin jest prosty i polega bardziej na logicznym myśleniu, aniżeli kuciu na pamięć.

Przetwarzanie równoległe CUDA - rok temu był to przedmiot z uzupełnienia KASKu, teraz jest w podstawie. Wykład prowadzony przez Czarnula, nie ma na nim list, głównie o CUDZie, 2-3 wykłady są o OpenCL. Wykład ciekawy (na pewno bardziej niż wykład z SOWW'ów..). Projekt rok temu prowadził tylko 737 aka Boeing (który zresztą miał o to ogromny bul, bo tyle rzeczy on ma na głowie). Projekt realizowany jest indywidualnie bądź w parach (osobiście robiłem w parze). Składa się z 4 etapów.
1. Co będziemy robili
2. Implementacja
3. Implementacja (zoptymalizowana) (prefetching, wywołanie kerneli asynchroniczne, asynchroniczna komunikacja etc.)
4. Raport z projektu, co uzyskaliśmy dzięki optymalizacją (WAŻNE WPIERDOLCIE DO RAPORTU DUŻO TABELEK BO BOEING JE CHCE NIE WAŻNE, ŻE CHUJA W NICH WIDAĆ MACIE JE WRZUCIĆ) itp.
Jeżeli chodzi o ocenianie projektu, jeżeli ktoś oddawał jakiś etap to zawsze dostawał maksa (nie kojarzę nikogo kto by go nie dostał). Implementację wykonujemy w języku CUDA bądź OpenCL, jeżeli ktoś chce robić projekt w parze dodatkowo musi się postarać o rozproszenie wykonania programu na inne urządzenia z użyciem technologii MPI.
Jeżeli chodzi o egzamin, podobnie jak przy SOWW'ach jest to opisówka, czyli np. jak zrealizowałbyś dany program w CUDZIE (napisać jakiś pseudokod). Egzamin nie był trudny (chyba każdy zdał w 1 terminie..).