Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- 1
- 00:00:00,900 --> 00:00:02,600
- <i>Poprzednio w "Wikingach"...
- 2
- 00:00:02,700 --> 00:00:06,500
- <i>Odyn oddał oko, by zyskać wiedzę,</i>
- <i>ale ja oddałbym znacznie więcej.
- 3
- 00:00:06,500 --> 00:00:08,200
- Znów zaatakujemy wschodnie ziemie.
- 4
- 00:00:08,300 --> 00:00:11,400
- Co roku nękamy te same miejsca.
- Lecz istnieje inny cel.
- 5
- 00:00:11,500 --> 00:00:14,400
- To ja płacę za te statki
- i płyną one tam, gdzie im każę.
- 6
- 00:00:14,500 --> 00:00:16,400
- Koniec rozmowy.
- 7
- 00:00:16,500 --> 00:00:19,300
- <i>- Powinniśmy popłynąć na zachód.</i>
- - Nie przepłyniemy otwartego morza.
- 8
- 00:00:19,400 --> 00:00:24,100
- - Mam coś, co wszystko zmieni.
- - Wciąż mówisz o zachodzie.
- 9
- 00:00:24,200 --> 00:00:26,300
- - Wierzę, że...
- - Nie dbam o to, w co wierzysz.
- 10
- 00:00:26,400 --> 00:00:29,700
- Nigdy więcej
- nie wchodź mi w drogę.
- 11
- 00:00:29,700 --> 00:00:33,600
- - Będzie lżejsza i z większym żaglem.
- - Wytrzyma długą, morską podróż?
- 12
- 00:00:33,700 --> 00:00:36,500
- - Nie dowiemy się, póki nie spróbujemy.
- - Musimy znaleźć załogę.
- 13
- 00:00:36,600 --> 00:00:42,800
- Niewielu sprzeciwi się Haraldsonowi.
- <i>Niektórzy mogą nas wydać.
- 14
- 00:00:46,000 --> 00:00:51,800
- .:: GrupaHatak.pl ::.
- 15
- 00:01:10,900 --> 00:01:15,900
- Tłumaczenie:
- Igloo666 & Oin
- 16
- 00:01:18,000 --> 00:01:21,000
- Dopasowanie: demol
- 17
- 00:01:31,200 --> 00:01:35,400
- Wikingowie 1x02
- Gniew synów Północy
- 18
- 00:02:01,800 --> 00:02:03,200
- Eryku.
- 19
- 00:02:03,200 --> 00:02:06,800
- Ragnarze Lothbroku,
- witaj w moim domu.
- 20
- 00:02:06,800 --> 00:02:08,200
- Ty również, Rollo.
- 21
- 00:02:08,300 --> 00:02:12,800
- Wedle twojej prośby
- zebrałem tych ludzi, Ragnarze.
- 22
- 00:02:13,300 --> 00:02:17,900
- Przysięgli na swoje obręcze,
- że dotrzymają tajemnicy.
- 23
- 00:02:19,000 --> 00:02:23,200
- świetna robota, przyjacielu.
- Wiedziałem, że mogę ci zaufać.
- 24
- 00:02:23,800 --> 00:02:26,100
- Co tutaj robimy?
- 25
- 00:02:26,100 --> 00:02:31,200
- Przede wszystkim nie macie
- nic lepszego do roboty.
- 26
- 00:02:32,000 --> 00:02:36,500
- Wiedziecie bezczynne życie,
- które sobie marnujecie.
- 27
- 00:02:36,700 --> 00:02:39,300
- Wysłuchajcie go!
- 28
- 00:02:39,300 --> 00:02:42,200
- Zbudowaliśmy nową łódź.
- 29
- 00:02:42,300 --> 00:02:47,100
- Którą po raz pierwszy
- możemy popłynąć na zachód.
- 30
- 00:02:49,100 --> 00:02:52,100
- Przez wielkie morze
- do ziem zwanych Anglią,
- 31
- 00:02:52,100 --> 00:02:58,100
- - wypełnionych niezliczonymi bogactwami.
- - Jak popłyniesz przez otwarte morze?
- 32
- 00:03:00,000 --> 00:03:03,200
- Odkryliśmy sposób.
- 33
- 00:03:03,300 --> 00:03:06,900
- - I chcesz, byśmy do ciebie dołączyli?
- - Tego właśnie chcemy.
- 34
- 00:03:07,000 --> 00:03:10,000
- Ragnar obiecuje,
- że wszyscy będziemy równi
- 35
- 00:03:10,100 --> 00:03:15,100
- - i równo podzielimy się łupami.
- - O ile jakieś zdobędziemy.
- 36
- 00:03:18,100 --> 00:03:21,800
- - Jak ci na imię?
- - Knut.
- 37
- 00:03:22,200 --> 00:03:25,600
- Przysięgam ci, że rozmawiałem
- z osobami, które tam były.
- 38
- 00:03:25,700 --> 00:03:29,400
- - To tylko opowieści.
- - Opowieści?
- 39
- 00:03:30,700 --> 00:03:33,500
- Tylko opowieści...
- 40
- 00:03:35,800 --> 00:03:39,100
- Wszystko rozpoczyna się
- i kończy pośród opowieści.
- 41
- 00:03:39,100 --> 00:03:44,500
- Musimy pamiętać, że jarl Haraldson
- nakazał nam pożeglować na wschód.
- 42
- 00:03:45,300 --> 00:03:50,200
- Nic nie wie o naszej nowej łodzi
- ani nowym sposobie na żeglugę.
- 43
- 00:03:50,300 --> 00:03:57,000
- - Może nas zabić za nieposłuszeństwo.
- - Owszem.
- 44
- 00:04:00,300 --> 00:04:05,000
- Proponujemy wam chwałę w bitwie
- i zaimponowanie bogom.
- 45
- 00:04:05,300 --> 00:04:10,400
- I przywiezienie takich łupów,
- jakich nigdy nie widzieliście.
- 46
- 00:04:13,100 --> 00:04:16,800
- Macie jaja, by do nas dołączyć?
- 47
- 00:04:18,000 --> 00:04:20,200
- Popłynę z wami.
- 48
- 00:04:20,300 --> 00:04:22,200
- - Ja też.
- - I ja.
- 49
- 00:04:34,800 --> 00:04:39,000
- A co z tobą, Knucie?
- Wybierzesz się z nami?
- 50
- 00:04:39,300 --> 00:04:44,000
- Tak. Pragnę świetnej opowieści,
- którą uraczę moje dzieci.
- 51
- 00:04:45,900 --> 00:04:49,000
- Przygotujcie się do wypłynięcia
- za kilka tygodni.
- 52
- 00:04:49,000 --> 00:04:53,100
- Nie mówcie o tym nikomu,
- kto nie musi wiedzieć.
- 53
- 00:04:57,800 --> 00:05:00,100
- Dobrze rozegrane.
- 54
- 00:05:08,400 --> 00:05:12,400
- - Jakie wieści?
- - Odbyło się spotkanie, panie.
- 55
- 00:05:12,400 --> 00:05:16,100
- - Gdzie?
- - W domu Eryka Marteinna.
- 56
- 00:05:17,300 --> 00:05:21,900
- - Był tam Ragnar Lothbrok?
- - Tak, panie.
- 57
- 00:05:25,000 --> 00:05:27,000
- Mają iść pod topór?
- 58
- 00:05:27,100 --> 00:05:31,800
- Nic by mnie bardziej nie uradowało,
- ale jeszcze za wcześnie.
- 59
- 00:05:31,900 --> 00:05:35,200
- Musimy ich obserwować i czekać.
- 60
- 00:05:35,300 --> 00:05:39,600
- Obserwowanie i czekanie
- rodzi tylko dobre owoce.
- 61
- 00:06:00,300 --> 00:06:03,700
- Wpatrywałeś się w moją żonę?
- 62
- 00:06:04,200 --> 00:06:10,300
- - Spałeś z nią?
- - Nie, panie! Klnę się na bogów.
- 63
- 00:06:13,100 --> 00:06:18,000
- Jeśli zechce się z tobą przespać,
- masz moją zgodę.
- 64
- 00:06:21,400 --> 00:06:24,300
- Wszystko zostanie przygotowane.
- 65
- 00:06:48,900 --> 00:06:54,100
- - Kiedy wypływamy?
- - Mówiłem, że nie chcę, byś płynęła.
- 66
- 00:06:54,700 --> 00:06:56,300
- Dlaczego nie?
- 67
- 00:06:56,400 --> 00:07:00,800
- Muszę pozostawić dzieci i farmę
- w zaufanych rękach.
- 68
- 00:07:00,800 --> 00:07:04,100
- A jeśli jarl dowie się,
- że wypłynęliśmy bez jego zgody?
- 69
- 00:07:04,100 --> 00:07:07,900
- Może spróbować przejąć
- nasze rodzinne domostwo.
- 70
- 00:07:08,000 --> 00:07:12,900
- To miała być najwspanialsza
- podróż naszego życia.
- 71
- 00:07:12,900 --> 00:07:15,500
- Podróż na zachód!
- 72
- 00:07:20,400 --> 00:07:27,200
- Często o tym marzyłam
- i zawsze byliśmy razem.
- 73
- 00:07:29,200 --> 00:07:33,000
- A jeśli na zachodzie
- niczego nie ma?
- 74
- 00:07:33,300 --> 00:07:37,800
- To najbardziej niebezpieczna
- i lekkomyślna wyprawa w historii.
- 75
- 00:07:39,200 --> 00:07:43,800
- A co jeśli obydwoje zginiemy?
- Kto zajmie się dziećmi?
- 76
- 00:07:47,400 --> 00:07:51,700
- - Rollo?
- - Nie masz prawa tak mówić!
- 77
- 00:07:59,200 --> 00:08:02,800
- W porządku, płyń.
- 78
- 00:08:04,200 --> 00:08:09,200
- Płyń, a ja zostanę tutaj
- i zajmę się dziećmi.
- 79
- 00:08:14,900 --> 00:08:17,200
- Siggy?
- 80
- 00:08:17,600 --> 00:08:20,100
- Wyjdź.
- 81
- 00:08:24,200 --> 00:08:28,600
- Strasznie tu zimno,
- ale niebawem się rozgrzejemy.
- 82
- 00:08:42,200 --> 00:08:43,700
- Za kogo mnie masz?
- 83
- 00:08:43,800 --> 00:08:47,500
- Myślisz, że taka gnida jak ty
- ległaby z taką kobietą jak ja?
- 84
- 00:08:47,500 --> 00:08:50,600
- Jestem żoną jarla.
- 85
- 00:08:59,200 --> 00:09:03,100
- Teraz wiem, komu ufać,
- a komu nie.
- 86
- 00:09:07,800 --> 00:09:10,200
- - Zabrać go.
- - Tak, panie.
- 87
- 00:09:10,300 --> 00:09:13,000
- Pozbądźcie się go.
- 88
- 00:09:14,800 --> 00:09:16,100
- Wyjdźcie.
- 89
- 00:10:08,500 --> 00:10:10,900
- Wstawaj!
- 90
- 00:10:14,500 --> 00:10:17,600
- - Ukochana!
- - Broń się.
- 91
- 00:10:19,000 --> 00:10:21,700
- Jak śmiesz?
- 92
- 00:10:22,200 --> 00:10:25,700
- Nie jestem wystarczająco dobra?
- 93
- 00:10:26,200 --> 00:10:29,800
- Wystarczająco silna?
- 94
- 00:10:37,000 --> 00:10:39,600
- Posłuchaj no...
- 95
- 00:10:40,600 --> 00:10:43,300
- Sam posłuchaj.
- 96
- 00:10:45,500 --> 00:10:49,400
- Już zapomniałeś?
- Ocaliłam ci życie.
- 97
- 00:10:53,500 --> 00:10:58,000
- Jak mógłbym zapomnieć?
- Co chwila mi przypominasz.
- 98
- 00:11:07,700 --> 00:11:10,800
- Jestem na ciebie wściekła!
- 99
- 00:11:12,100 --> 00:11:16,100
- Przestańcie!
- Postradaliście zmysły?
- 100
- 00:11:16,100 --> 00:11:19,100
- Mogliście się pozabijać!
- Tego właśnie pragniecie?!
- 101
- 00:11:19,100 --> 00:11:23,700
- - Po prostu się kłóciliśmy.
- - To już nigdy się tak nie kłóćcie.
- 102
- 00:11:23,700 --> 00:11:26,700
- Wracaj już do łóżka.
- 103
- 00:11:36,600 --> 00:11:41,600
- To zacna rzecz, kiedy mały knur
- daje nauczkę niedźwiedziowi.
- 104
- 00:11:57,800 --> 00:11:59,900
- Zaskoczył mnie.
- 105
- 00:11:59,900 --> 00:12:04,000
- Nie sądziłam, że nawet on
- zachowa się w taki sposób.
- 106
- 00:12:04,100 --> 00:12:07,700
- - Honor decyduje o losie człowieka.
- - Zgadza się.
- 107
- 00:12:07,800 --> 00:12:13,400
- Tak nisko cenił mój, iż uwierzył,
- że naprawdę mu cię oddam.
- 108
- 00:12:15,500 --> 00:12:19,400
- - Honor to dziś rzadkość.
- - To prawda.
- 109
- 00:12:20,000 --> 00:12:23,800
- Tak jak i zaufani ludzie.
- 110
- 00:12:23,900 --> 00:12:28,600
- Masz rację, ukochany.
- Nasi wrogowie czają się wszędzie.
- 111
- 00:12:30,100 --> 00:12:32,600
- Wszędzie?
- 112
- 00:12:39,000 --> 00:12:42,000
- Muszą umrzeć.
- 113
- 00:12:45,100 --> 00:12:48,200
- Muszą umrzeć.
- 114
- 00:13:19,100 --> 00:13:23,300
- - Gdzie moja kotwica?
- - Obiecano mi ją na dzisiaj.
- 115
- 00:13:24,000 --> 00:13:28,200
- - Może twój kowal jest łgarzem.
- - Nie sądzę.
- 116
- 00:13:29,700 --> 00:13:32,400
- To włos jego córki.
- 117
- 00:13:32,400 --> 00:13:35,700
- Przysiągłem mu, że jeśli
- uda się do jarla Heraldsona,
- 118
- 00:13:35,800 --> 00:13:39,300
- znajdę sposób,
- by ją zgładzić.
- 119
- 00:13:46,400 --> 00:13:50,500
- - Nadal nie widać Knuta.
- - Bo go tu nie ma.
- 120
- 00:13:51,400 --> 00:13:54,700
- Nie było od niego żadnych wieści.
- 121
- 00:13:56,600 --> 00:14:01,000
- - I to mnie martwi.
- - Żyjemy w morzu zmartwień.
- 122
- 00:14:02,600 --> 00:14:06,400
- Ale spójrz.
- Niektóre dobiegają końca.
- 123
- 00:14:12,700 --> 00:14:16,700
- To dla ciebie,
- a to dla mnie.
- 124
- 00:14:36,000 --> 00:14:38,300
- Mistrzu.
- 125
- 00:15:07,300 --> 00:15:12,400
- Oby bogowie obdarzyli nas
- silnymi wiatram i spokojnym morzem.
- 126
- 00:15:58,600 --> 00:16:01,500
- Chodź tu, niewolnico.
- 127
- 00:16:41,300 --> 00:16:45,100
- Nadciąga bryza!
- 128
- 00:16:49,800 --> 00:16:52,600
- Przygotować wiosła!
- 129
- 00:17:43,900 --> 00:17:46,200
- Wejdź.
- 130
- 00:17:49,600 --> 00:17:52,600
- - I jak?
- - Wypłynęli.
- 131
- 00:17:52,700 --> 00:17:56,400
- Dobrze. Już nigdy
- o nich nie usłyszymy.
- 132
- 00:17:56,400 --> 00:17:59,500
- - Ale...
- - Ale co?
- 133
- 00:18:01,900 --> 00:18:07,500
- - A jeśli Ragnar ma rację?
- - Na zachodzie nie ma żadnych ziem!
- 134
- 00:18:12,500 --> 00:18:14,900
- Wynoś się.
- 135
- 00:18:19,400 --> 00:18:22,900
- Nastało południe.
- Spójrzmy na tę tabliczkę.
- 136
- 00:18:22,900 --> 00:18:25,700
- Przynieś wiadro.
- 137
- 00:18:46,100 --> 00:18:49,100
- Nie za daleko na południe.
- 138
- 00:18:49,300 --> 00:18:52,300
- Nie za daleko na północ.
- 139
- 00:18:54,400 --> 00:18:58,300
- - Działa.
- - Skąd możemy mieć pewność?
- 140
- 00:19:06,900 --> 00:19:11,600
- Wielkie morze istnieje
- dzięki wężowi Jormungandowi,
- 141
- 00:19:11,900 --> 00:19:17,000
- którego ogromne cielsko otacza je całe
- i który trzyma ogon w paszczy,
- 142
- 00:19:17,100 --> 00:19:21,400
- aby dopełnić krąg
- i zapobiec wylewaniu się fal.
- 143
- 00:19:23,900 --> 00:19:30,100
- <i>Lecz pewnego dnia Thor,</i>
- <i>syn Ziemi, polował na Węża,
- 144
- 00:19:30,100 --> 00:19:33,900
- <i>używając byczej głowy</i>
- <i>jako przynęty.
- 145
- 00:19:33,900 --> 00:19:37,900
- <i>Jormungand wynurzył się,</i>
- <i>a fale uderzały o brzeg,
- 146
- 00:19:38,000 --> 00:19:41,900
- <i>kiedy miotał się w furii.
- 147
- 00:19:44,400 --> 00:19:49,800
- <i>W tej wściekłej walce bóg i wąż</i>
- <i>byli godnymi siebie przeciwnikami.
- 148
- 00:19:52,900 --> 00:19:59,300
- Morze wokół nich zawrzało,
- lecz hak z przynętą zerwał się,
- 149
- 00:20:00,400 --> 00:20:07,800
- a wąż znów pogrążył się
- <i>w otchłani pod falami.
- 150
- 00:20:10,500 --> 00:20:17,500
- <i>Morze ponownie się uspokoiło,</i>
- jak gdyby nic się nie stało.
- 151
- 00:20:31,800 --> 00:20:34,000
- Thor.
- 152
- 00:20:35,900 --> 00:20:39,800
- Nadciąga sztorm!
- Opuszczamy żagiel?
- 153
- 00:20:42,500 --> 00:20:45,200
- - Floki, opuszczamy żagiel?
- - Tak.
- 154
- 00:20:45,700 --> 00:20:49,300
- Musimy go zwinąć
- i chwycić za wiosła.
- 155
- 00:20:49,400 --> 00:20:53,200
- Jeśli nie będziemy płynąć do przodu,
- łódź nasiąknie wodą i zatonie.
- 156
- 00:20:53,300 --> 00:20:54,400
- Gotowi?
- 157
- 00:21:10,300 --> 00:21:12,500
- Namiot!
- 158
- 00:21:23,300 --> 00:21:26,300
- Wyciągnąć wiosła!
- Wiosłować!
- 159
- 00:21:27,200 --> 00:21:29,400
- Wiosłujcie!
- 160
- 00:21:39,600 --> 00:21:42,700
- Klasztor w Lindisfarne
- Królestwo Nortumbrii, Anglia
- 161
- 00:22:23,400 --> 00:22:29,500
- - Lękasz się?
- - Zgadza się, Ragnarze Lothbroku.
- 162
- 00:22:31,200 --> 00:22:35,300
- Nie o siebie,
- lecz o moją łódź.
- 163
- 00:22:40,700 --> 00:22:44,000
- Thor uderza w kowadło.
- 164
- 00:22:44,200 --> 00:22:48,100
- Jest na nas wściekły.
- Chce nas zatopić.
- 165
- 00:22:59,400 --> 00:23:03,600
- To prawda.
- Słychać młot Thora.
- 166
- 00:23:04,300 --> 00:23:07,200
- Błyskawice to iskry
- padające z jego kowadła.
- 167
- 00:23:07,300 --> 00:23:11,400
- Lecz nie jest wściekły.
- Teraz to rozumiem.
- 168
- 00:23:11,500 --> 00:23:17,000
- Dlaczego mielibyśmy go rozgniewać?
- Dlaczego miałby zatopić naszą łódź?
- 169
- 00:23:17,400 --> 00:23:20,400
- Nie rozumiecie?
- On świętuje!
- 170
- 00:23:20,500 --> 00:23:22,500
- Przekazuje nam dobre wieści.
- 171
- 00:23:22,500 --> 00:23:26,900
- Chce pokazać wszystkim,
- że nie może zatopić tej łodzi!
- 172
- 00:23:26,900 --> 00:23:30,200
- - Uwielbia ją!
- - Siadaj, tępaku!
- 173
- 00:23:30,300 --> 00:23:33,800
- Bogowie uwielbiają moją łódź!
- 174
- 00:23:33,900 --> 00:23:38,200
- Dlaczego miałbym
- nie być szczęśliwy?!
- 175
- 00:23:38,600 --> 00:23:44,000
- Floki, siadaj!
- Pamiętaj, że nie potrafisz pływać.
- 176
- 00:24:01,500 --> 00:24:03,900
- Widziałeś to, bracie Athelstanie?
- 177
- 00:24:04,300 --> 00:24:07,600
- Powiedz, że to widziałeś.
- 178
- 00:24:09,000 --> 00:24:12,300
- Tak, bracie. Widziałem to.
- 179
- 00:24:13,500 --> 00:24:17,800
- Zostało to przepowiedziane
- i musi się ziścić.
- 180
- 00:24:25,600 --> 00:24:31,400
- Niech Bóg ma nas w swej opiece,
- bracie Athelstanie.
- 181
- 00:24:40,700 --> 00:24:43,500
- Ojcze Kutbercie!
- 182
- 00:24:44,700 --> 00:24:48,600
- - O co chodzi, bracie Athelstanie?
- - Wszyscy widzimy znaki.
- 183
- 00:24:48,600 --> 00:24:51,000
- Znaki? Jakie znaki?
- O czym ty mówisz?
- 184
- 00:24:51,500 --> 00:24:54,500
- Wiesz tak samo jak my,
- że dzień sądu jest bliski.
- 185
- 00:24:55,200 --> 00:24:58,800
- Tak mówi Jeremiasz!
- "Dnia tego słońce ogarnie ciemność,
- 186
- 00:24:58,800 --> 00:25:01,900
- księżyc nie rzuci swego światła,
- a gwiazdy spadną z niebios".
- 187
- 00:25:02,000 --> 00:25:06,100
- - W imię Boga, wystarczy.
- - Ale to prawda!
- 188
- 00:25:06,300 --> 00:25:10,400
- "I ujrzałem Bestię
- wychodzącą z morza,
- 189
- 00:25:10,500 --> 00:25:12,400
- mającą dziesięć rogów
- i siedem głów".
- 190
- 00:25:12,400 --> 00:25:16,300
- Nie będę tego słuchać!
- Wrócisz do swego dormitorium
- 191
- 00:25:16,300 --> 00:25:19,200
- i będziesz modlić się do Boga
- o przebaczenie i pokorę.
- 192
- 00:25:19,200 --> 00:25:22,800
- A gdy sztorm minie,
- wszystko będzie dobrze.
- 193
- 00:25:22,900 --> 00:25:25,000
- Zrobisz, co kazałem.
- 194
- 00:25:28,500 --> 00:25:30,200
- Tak, ojcze.
- 195
- 00:25:49,400 --> 00:25:51,000
- Ojcze!
- 196
- 00:25:55,300 --> 00:25:57,100
- Dzień dobry, kowalu.
- 197
- 00:26:00,400 --> 00:26:03,500
- Mój panie, czym mogę służyć?
- 198
- 00:26:05,800 --> 00:26:09,600
- - Robisz kotwice?
- - Tak, panie.
- 199
- 00:26:10,400 --> 00:26:13,200
- Zrobiłeś jakąś ostatnio?
- 200
- 00:26:15,400 --> 00:26:19,000
- Ostatnio nie, jarlu Haraldsonie.
- 201
- 00:26:19,000 --> 00:26:23,100
- Nie wykułeś kotwicy
- dla Ragnara Lothbroka?
- 202
- 00:26:26,100 --> 00:26:27,800
- Pamiętałbym.
- 203
- 00:26:30,500 --> 00:26:35,200
- - Nie krzywdź mej córki.
- - Dlaczego miałbym to zrobić?
- 204
- 00:26:35,400 --> 00:26:37,900
- Chcemy jedynie prawdy.
- 205
- 00:26:37,900 --> 00:26:42,400
- Czy wykułeś kotwicę
- dla statku Ragnara Lothbroka?
- 206
- 00:26:49,500 --> 00:26:51,200
- Tak.
- 207
- 00:26:52,800 --> 00:26:54,500
- Puść ją.
- 208
- 00:26:55,500 --> 00:26:57,200
- Odłóż młot.
- 209
- 00:26:58,100 --> 00:27:01,800
- Twej córce nie stanie się krzywda.
- 210
- 00:27:13,900 --> 00:27:16,800
- Spójrz w płomienie.
- 211
- 00:27:19,500 --> 00:27:23,600
- Mędrcy mówią, że można
- dostrzec przyszłość
- 212
- 00:27:25,200 --> 00:27:27,900
- w płomieniach.
- 213
- 00:27:38,100 --> 00:27:41,200
- Nie! Nie! Proszę, nie!
- 214
- 00:27:41,500 --> 00:27:44,800
- - Co widzisz?
- - Swą śmierć.
- 215
- 00:27:45,400 --> 00:27:47,900
- Nie! Nie!
- 216
- 00:27:48,600 --> 00:27:50,800
- Nie!
- 217
- 00:28:34,100 --> 00:28:36,900
- Nie ma zachodu!
- 218
- 00:28:43,900 --> 00:28:47,700
- Nie płyniemy do
- żadnego nowego kraju,
- 219
- 00:28:48,000 --> 00:28:52,400
- jedynie w pusty ocean...
- 220
- 00:28:54,600 --> 00:28:58,800
- Całkowicie zagubieni.
- 221
- 00:28:59,700 --> 00:29:01,300
- Kauko, Leifie...
- 222
- 00:29:01,400 --> 00:29:05,400
- Przekonali nas do tego
- szaleńcy i głupcy.
- 223
- 00:29:07,200 --> 00:29:14,800
- Bóg Loki stoi za tą wyprawą.
- Ten przebiegły drań.
- 224
- 00:29:15,500 --> 00:29:18,600
- - Kłopoty i cierpienie to jego jadło.
- - Zamknij się!
- 225
- 00:29:18,700 --> 00:29:21,600
- Nie! Nie.
- 226
- 00:29:21,700 --> 00:29:25,500
- Jeśli ktokolwiek jest szalony, to ty.
- 227
- 00:29:25,800 --> 00:29:28,100
- To nie ja przekonałem
- wszystkich tych dobrych ludzi,
- 228
- 00:29:28,100 --> 00:29:30,800
- by poświęcili życie dla marzenia.
- 229
- 00:29:30,800 --> 00:29:32,600
- Dla iluzji.
- 230
- 00:29:32,600 --> 00:29:37,900
- To nie ja sprzymierzyłem się
- z Przebiegłym, by żeglować na zachód,
- 231
- 00:29:38,000 --> 00:29:40,700
- w pustkę i donikąd.
- 232
- 00:29:40,800 --> 00:29:42,900
- - Oszalał!
- - Nie kuś bogów!
- 233
- 00:29:42,900 --> 00:29:48,100
- I oto jesteśmy, zagubieni.
- Z pewnością zginiemy.
- 234
- 00:29:49,300 --> 00:29:53,900
- - I po co?
- - Siadaj i zamknij się.
- 235
- 00:29:54,000 --> 00:29:57,600
- Mówisz jak Przebiegły.
- Może jesteś bogiem intryg,
- 236
- 00:29:57,700 --> 00:30:00,400
- który przyprawia o szaleństwo
- i wysyła ludzi na śmierć.
- 237
- 00:30:00,400 --> 00:30:02,400
- - Siadaj!
- - Przeklinam dzień,
- 238
- 00:30:02,400 --> 00:30:05,100
- w którym zgodziłem się płynąć,
- Ragnarze Lothbroku.
- 239
- 00:30:05,200 --> 00:30:09,200
- Gdyż ten statek
- jest przeklęty, a my...
- 240
- 00:30:24,900 --> 00:30:27,700
- Wypuśćcie kruki.
- 241
- 00:30:42,500 --> 00:30:46,400
- Jeśli nie wrócą, jest tam ląd.
- 242
- 00:30:48,800 --> 00:30:51,600
- <i>Ale jeśli tak...
- 243
- 00:31:10,000 --> 00:31:12,500
- Wróciły.
- 244
- 00:31:14,100 --> 00:31:16,800
- Nie ma ziemi.
- 245
- 00:31:18,700 --> 00:31:21,400
- Mewy...
- To mewy!
- 246
- 00:31:24,700 --> 00:31:27,200
- Słuchajcie!
- 247
- 00:31:29,800 --> 00:31:32,400
- Zadziałało!
- 248
- 00:31:34,100 --> 00:31:37,200
- - Tak!
- - Dopłynęliśmy!
- 249
- 00:31:37,900 --> 00:31:39,900
- Wiosłujcie!
- Dopłynęliśmy!
- 250
- 00:31:39,900 --> 00:31:43,900
- - Wiosłujcie!
- - Ragnarze, udało ci się!
- 251
- 00:32:37,500 --> 00:32:40,300
- <i>Wiązać żagiel!
- 252
- 00:32:41,300 --> 00:32:44,300
- <i>Wiosła! Rzucić wiosła!
- 253
- 00:32:56,700 --> 00:33:00,000
- Co się dzieje?
- Dlaczego bijecie na alarm?
- 254
- 00:33:00,000 --> 00:33:03,500
- - Przybyli. Są tu.
- - Kto taki?
- 255
- 00:33:03,600 --> 00:33:06,600
- Piekło i wszyscy diabli!
- 256
- 00:33:06,700 --> 00:33:09,400
- Zamknijcie drzwi
- i nie wychodźcie.
- 257
- 00:33:09,400 --> 00:33:12,600
- Pośpieszcie się wszyscy!
- 258
- 00:33:24,300 --> 00:33:27,400
- Wiedzą, że tu jesteśmy.
- 259
- 00:33:27,600 --> 00:33:31,800
- Niech nikt niepotrzebnie
- nie odrzuca życia,
- 260
- 00:33:31,900 --> 00:33:34,400
- nawet by zaimponować bogom.
- 261
- 00:33:34,500 --> 00:33:37,600
- Trzymajcie się blisko.
- 262
- 00:33:50,600 --> 00:33:53,600
- Są tu!
- Chodź, bracie!
- 263
- 00:33:53,600 --> 00:33:56,000
- Szybko!
- 264
- 00:34:26,500 --> 00:34:29,300
- Arne, do roboty.
- 265
- 00:34:38,800 --> 00:34:42,300
- Nie bójcie się.
- Ufajcie Bogu.
- 266
- 00:34:43,600 --> 00:34:46,200
- Módlmy się.
- 267
- 00:35:55,100 --> 00:35:58,800
- To koniec!
- Przybył Syn Człowieczy!
- 268
- 00:36:11,300 --> 00:36:13,600
- Leifie.
- 269
- 00:37:21,300 --> 00:37:23,000
- Nie rozumiem.
- 270
- 00:37:23,100 --> 00:37:25,800
- Dlaczego takie skarby
- zostawiają niechronione?
- 271
- 00:37:25,800 --> 00:37:29,500
- Chroni je jakieś zaklęcie czy magia?
- 272
- 00:37:31,100 --> 00:37:33,300
- Najwidoczniej nie.
- 273
- 00:37:33,400 --> 00:37:37,100
- Może uważają,
- że chroni je ich bóg.
- 274
- 00:37:37,800 --> 00:37:40,800
- Jeśli to on, to nie żyje.
- 275
- 00:37:40,900 --> 00:37:44,000
- - Jest przybity do krzyża.
- - Nikogo nie ochroni.
- 276
- 00:37:44,100 --> 00:37:47,100
- Nie jest żywy jak
- Odyn, Thor albo Frejr.
- 277
- 00:37:47,100 --> 00:37:49,900
- To na co on komu?
- 278
- 00:38:03,800 --> 00:38:06,600
- Nie zabijaj mnie.
- 279
- 00:38:07,700 --> 00:38:10,700
- Władasz naszą mową.
- 280
- 00:38:12,400 --> 00:38:15,600
- - Skąd ją znasz?
- - Podróżowałem.
- 281
- 00:38:16,500 --> 00:38:22,200
- Mamy nieść Słowo Boże.
- Proszę, nie zabijaj mnie.
- 282
- 00:38:37,100 --> 00:38:40,100
- Co trzymasz w ręce?
- 283
- 00:38:40,500 --> 00:38:42,300
- Księgę...
- 284
- 00:38:42,400 --> 00:38:46,400
- Ewangelię św. Jana.
- Chciałem ją uratować.
- 285
- 00:38:52,700 --> 00:38:56,200
- Ze wszystkich skarbów
- tego miejsca
- 286
- 00:38:56,300 --> 00:38:59,500
- - wybrałeś to?
- - Tak.
- 287
- 00:39:03,300 --> 00:39:05,800
- Dlaczego?
- 288
- 00:39:10,400 --> 00:39:12,900
- Dlaczego?
- 289
- 00:39:13,800 --> 00:39:18,100
- Ponieważ bez Słowa Bożego
- istnieje tylko ciemność.
- 290
- 00:39:27,900 --> 00:39:31,300
- To rzeczywiście dziwne miejsce.
- 291
- 00:39:33,400 --> 00:39:37,700
- Zajrzeliśmy wszędzie
- i nie znaleźliśmy kobiet.
- 292
- 00:39:38,500 --> 00:39:43,700
- - Jedynie tych dziwnych mężczyzn.
- - To chyba kapłani ich boga.
- 293
- 00:39:44,300 --> 00:39:48,600
- - Bierzcie, co chcecie.
- - Po to przybyliśmy.
- 294
- 00:39:50,300 --> 00:39:52,900
- Dlaczego go nie zabiłeś?
- 295
- 00:39:52,900 --> 00:39:55,300
- Jest więcej wart żywy.
- 296
- 00:39:55,300 --> 00:39:58,200
- - Do sprzedaży jako niewolnik.
- - Ja bym go zabił.
- 297
- 00:39:58,300 --> 00:40:00,700
- Na łodzi nie ma już miejsca.
- 298
- 00:40:00,700 --> 00:40:03,000
- Zakazuję.
- 299
- 00:40:03,000 --> 00:40:06,500
- Niby jak, braciszku?
- Wszyscy jesteśmy równi.
- 300
- 00:40:08,100 --> 00:40:11,100
- Ja mówię, że zginie.
- 301
- 00:40:14,400 --> 00:40:18,600
- Naprawdę tyle to
- dla ciebie znaczy, bracie?
- 302
- 00:40:34,400 --> 00:40:37,700
- Tyle nas obchodzi wasz bóg.
- 303
- 00:42:13,900 --> 00:42:17,100
- - Tyle złota!
- - Patrzcie!
- 304
- 00:42:17,500 --> 00:42:20,000
- Niech idą!
- 305
- 00:43:39,900 --> 00:43:42,900
- .:: GrupaHatak.pl ::.
- 306
- 00:43:44,900 --> 00:43:47,900
- .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.
- Napisy24.pl
- 307
- 00:43:49,900 --> 00:43:52,900
- .:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.
- Napisy24.pl
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement