Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Jayceon Wallen mówi: Przedstawię się - Jayceon Wallen, prezes San News. - Przechodząc do sedna sprawy, dnia wczoraj.
- Jayceon Wallen mówi: [...]szego ktoś włamał się do naszej siedziby i dokonał uszkodzenia serwerów radiostacji. Skasow.
- Jayceon Wallen mówi: [...]no także wszelkie nagrania z kamer. Nie było śladów włamania, ktoś musiał albo oszukać.
- Jayceon Wallen mówi: [..]zabezpieczenia, albo mieć kartę dostępu. I tutaj właśnię mam jednego podejrzanego.
- Jayceon Wallen mówi: [..]do wytypowania, czy podać jego nazwisko?
- Dominica Cheney mówi: Oczywiście, jak ma Pan całe dane to imie i nazwisko, rysopis.
- Charles Stanfield mówi: Bardzo proszę*słuchając uwaznie*.
- Jayceon Wallen mówi: Mowa o naszym byłym pracowniku, zwolniony dyscyplinarnie, przywłaszczył sobie identyfikator - Te.
- [...]TERRY ROSENBERG. To Latynos, stosunkowo wysoki, szczupły. Nie przywiązuje raczej.
- Jayceon Wallen mówi: [...]uwagi do wyglądu, chodzi w luźnych ubraniach. Wydaje mi się, że często nosi czapkę.
- Jayceon Wallen mówi: Brakuje śladów włamania i numeru karty, bardzo prawdopodobne, że to on. Jego teczka została.
- Jayceon Wallen mówi: [..]wykasowana ale karta widocznie pozostała aktywna. Niestety, błędy zabezpieczeń.
- Charles Stanfield mówi: Myśli Pan, że może się mscić za zwolnienie, tak?
- Jayceon Wallen mówi: Tak sądzę. Ostatnio przegrał proces, domagał się szcześćiedzięciu tysięcy, a dostał dwa. Motyw.
- Jayceon Wallen mówi: [...]moim zdaniem bardzo mocny, ale to tylko moja opinia.
- Charles Stanfield mówi: Okej, proszę mi powiedzieć co Pan robił tego dnia, kiedy doszło do włamania?
- Jayceon Wallen mówi: Byłem w Liberty City, podpisywałem kontrakt powiazany z moją korporacją, FBC. Nie było mnie.
- Jayceon Wallen mówi: [...]w mieście cały dzień.
- Charles Stanfield mówi: Rozumiem*notując coś w notesie patrolowym* rozumiem, ze ktoś to moze potwierdzic?
- Jayceon Wallen mówi: Ahh, może być trochę cięzko. Mógłbym zadzwonić do agenta tamtejszej gazety, potwierdziłby.
- Jayceon Wallen mówi: [...]moją obecność na pewno.
- Charles Stanfield mówi: Mhm*kiwajac głową* Dobrze, prosze mi powiedzieć jeszcze czy ktoś oprócz Pana...
- Charles Stanfield mówi: .. ma taki szczególny dostęp do serwerowni.
- Charles Stanfield mówi: Wszyscy pracownicy?
- Jayceon Wallen mówi: Prawde mówiąc to każdy tam może wejść.
- Jayceon Wallen mówi: Serwownia jest na niższym poziomie, wystarczy identyfikator. Mamy tam także pomieszczenia służbo.
- Jayceon Wallen mówi: [...]we, dlatego dostęp jest łatwy.
- Charles Stanfield mówi: Rozumiem, wie Pan, że to troszkę nie rozsądne. Warto pomyślec o zmianie tego zabezpieczenia...
- Charles Stanfield mówi: .. tak swoja drogą*uśmiechajac sie*.
- ** .. notował cos w notesie patrolowym. (( Charles Stanfield ))**
- Jayceon Wallen mówi: Niestety wiem, moja głupota, nie dopilnowałem tego. Będziemy musieli przenieść serwerownię na jś.[2015-11-27 17:08:52] [Output] : Jayceon Wallen mówi: [...]jakiś obcy budynek.
- Charles Stanfield mówi: To bedzie najlepszy pomysł. Rozumiem, ze nie pracuje u was żaden iformatyk?
- Charles Stanfield mówi: Przepraszam.. informatyk.
- Charles Stanfield mówi: Panie, Jayceon?
- Jayceon Wallen mówi: Prócz mnie raczej nikt nie ma o tym bladego pojęcia. Wie Pan, wciąż remontuje tą grupę po.
- Jayceon Wallen mówi: [...]moich poprzednikach. To kosztowne i czasochłonnę, tyle mam na swoje usprawiedliwienie.
- Jayceon Wallen mówi: Z tego co sprawdzałem to jakiś wirus dostał się do serwera, wykasował praktycznie wszystko. .
- Jayceon Wallen mówi: Obecnie jesteśmy w fazie odzyskiwania danych z skopiowanej bazy, może uda się przywrócić c.
- Jayceon Wallen mówi: [...]część tego, co było.
- Charles Stanfield mówi: Oczywiscie, rozumiem. Móglby nam Pan pokazać pomieszczenie gdzie dokonano włamania?
- Jayceon Wallen mówi: Tak, zapraszam na klatkę.
- Jayceon Wallen mówi: Zjedziemy windą na niższe piętro.
- Jayceon Wallen mówi: To tutaj. *Wszedł w drzwi po okazaniu identyfikatora.*.
- Charles Stanfield mówi: Rozumiem, ze zdjęcie odcisków nic nie da? Pewnie jest ich tu tysiąc*zaśmiał sie*.
- Jayceon Wallen mówi: Niestety ale ma Pan na pewno rację.
- Jayceon Wallen mówi: Tu obok mamy ubikacje i prysznice, wzywane sa takze sprzątaczki na klatkę. Do serweroni.
- Jayceon Wallen mówi: [...]dostępu nie mają, tutaj sprzątane jest przez pracowników pod kontrolą.
- Charles Stanfield mówi: Mhm*notując* rozumiem. Czyli wygląda na to że to ktoś z waszego środowiska...
- Charles Stanfield mówi: .. prosiłbym jeszcze aby porozmawiał Pan z pracownikami czy moze komuś nie zginęła..
- Jayceon Wallen mówi: Wie Pan, znaczy ja nie wiem, być możę jakiś haker podrobił kartę i wszedł.
- Charles Stanfield mówi: .. na chwilę karta lub czy ktoś nie zgłaszał tego faktu.
- Jayceon Wallen mówi: Pytałem, wszyscy mają swoje karty. Jedynie ten Rosenberg... on nie zwrócił nam przedmiotu.
- Jayceon Wallen mówi: Planuję wysłać do niego pismo, a potem wytoczyć mu proces. Tak czy inaczej przywłaszczył sobie.
- Jayceon Wallen mówi: [...]naszą własność, więc mógł pomóc w napadzie. Ktoś mógł skopiować kartę i wejść.
- Charles Stanfield mówi: Proszę narazie wstrzymać sie z pismem. Postaramy się Panu pomóc.
- Jayceon Wallen mówi: Jasne, jak sobie Pan życzy.
- Jayceon Wallen mówi: Może to być ważne ale każdy komputer u nas jest połączony z tym serwerem. W sumie to chyba.
- Jayceon Wallen mówi: [...]normalka ale wolę to przekazać.
- Charles Stanfield mówi: Rozumiem*przewracajac kartkę w notesie*.
- ** .. zaczął coś notować. (( Charles Stanfield ))**
- Jayceon Wallen mówi: Zapomniałem dodać, to już nasza druga taka afera. Tym razem jednak na mocniejszych zabezpieczeni.
- Jayceon Wallen mówi: [...]ach, bo FBI wgrało nam oprogramowanie. Niestety, ono też nie pomogło. Tylko z drugiej stron.
- Jayceon Wallen mówi: [...]y jeśli ktoś miał kartę to chyba nic tu nie pomożę.
- Charles Stanfield mówi: Postaramy się to wyjaśnić. Dobra, zeznania Pana mamy, rysopis i dane podejrzanego mamy...
- Charles Stanfield mówi: .. pomieszczenie sprawdzone*wyliczając* aaa, Pana dokument tożasamoci poprosze jeszcze.
- Jayceon Wallen mówi: Dziękuję za interwencję. Wiem, że to nie będzie łatwa sprawa bo ja sam nie widzę tutaj kompletni.
- Jayceon Wallen mówi: [...]e żadnych śladów. Co prawda nie znam się na tym ale coś na pewno by przykuło moją uwagę!
- Jayceon Wallen mówi: Już daję, oficerze. *Wyciąga z garnituru portfel, a z niego dokument, podaje go Charlesowi.*.
- : ** Ten odebrał dokument po czym spisał dane z dowodu do notesu i oddajac go mężczyźnie.. (( Charles Stanfield ))**
- ** .. dodał:. (( Charles Stanfield ))**
- Charles Stanfield mówi: Jeszcze jakiś numer kontaktowy do Pana.
- Jayceon Wallen mówi: Rozumiem. - Numer... już podaję.
- Jayceon Wallen mówi: Cztery-cztery-cztery, jeden-dwa-pięć, dwa-sześć.
- Charles Stanfield mówi: Okej*notując* powtórzę 444-125-26, zgadza sie?
- Jayceon Wallen mówi: Zgadza się.
- Charles Stanfield mówi: Dobrze, na ten moment to wszystko. Zapewne w toku śledztwa odezwie sie do Pana...
- Jayceon Wallen mówi: Dziękuję serdecznie.
- Charles Stanfield mówi: . officer prowadzący sprawę. Proszę czekac na telefon i co najwazniejsze...
- Charles Stanfield mówi: .. samemu nie prowadzić żadnych działań, dobrze?
- Jayceon Wallen mówi: Dobrze, będę czekał na informację.
- Charles Stanfield mówi: No cóz... mimo wszystko, miłego wieczoru. Prosze być dobrej myśli i zaufać LSMPD.
- ** Charles Stanfield lekko się uśmiechnął
- Jayceon Wallen mówi: Ufam!
- : * Jayceon Wallen uśmiecha się.
- Jayceon Wallen mówi: Dziękuję.
- Dominica Cheney mówi: Proszę bardzo.
- Charles Stanfield mówi: Do widzenia.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement