Pierwszym antybiotykiem wykorzystywanym przez ludzi była odkryta w 1928 penicylina. Od tamtej pory uznano, że antybiotyki mogą być lekiem na całe zło tego świata. Antybiotyki zaczęły pojawiać się wszędzie. Często w latach 30 były one używane jako poczęstunek dla pacjentów czekających w kolejce do lekarza. Szybki rozwój i skuteczność antybiotykoterapii w medycynie i weterynarii, skłonił część badaczy do wykorzystania ich w innych celach niż tylko leczenie chorób. Przemysł spożywczy i problemy związane z utrwalaniem żywności stały się kolejnym miejscem, w którym zaczęto masowo wykorzystywać antybiotyki.
Antybiotyki które znajdujemy w żywności mogą mieć kilka źródeł pochodzenia. Pierwsze z nich to zastosowanie antybiotyków jako substancji konserwujących, które mają zabezpieczyć żywność przed namnażaniem się bakterii. Dzięki temu żywność zachowuje dłużej zdatność do spożycia. Drugie źródło pochodzenia to leki weterynaryjne które były podawane zwierzętom gospodarskim., które nie uległy całkowitemu rozpadowi w organizmie zwierzęcia.
Wszystkie antybiotyki, które znajdują się w żywności mają określone dopuszczalne dzienne spożycie (ADI), które normuje zawartość antybiotyków w danych produktach. Niestety w przypadku antybiotyków nawet małe i teoretycznie nieszkodliwe dawki mogą wywoływać niebezpieczne dla zdrowia sytuacje (wzrost oporności bakterii). Poza tym część żywności takie jak jaja i mleko nie mają określonych norm zawartości antybiotyków.
Antybiotykami, które możemy najczęściej znaleźć w żywności są: niazyna i pochodne tetracykliny. Oba te antybiotyki są tanie i szeroko dostępne.
Niazyna jest związkiem produkowanym przez bakterie kwasu mlekowego. Powoduje ona zahamowanie wzrostu drobnoustrojów niebezpiecznych takich jak laseczka jadu kiełbasianego. Nie jest stosowana w lecznictwie. Niazyna jest substancją, która otrzymała status GRAS – czyli jest bezpieczna dla człowieka i środowiska naturalnego. Niazyna jest w pełni rozkładalną substancją w organizmie człowieka.
Tetracykliny to grupa antybiotyków początkowo otrzymywana z promieniowca  Streptomyces aureofaciens. Tetracykliny są jednymi z najtańszych oraz najbardziej rozpowszechnionych antybiotyków na świecie. Oprócz zastosowania  w medycynie wykorzystuje się je w weterynarii. Tetracykliny w przeciwieństwie co niazyny nie są obojętne dla zdrowia i środowiska. Nadużywane mogą powodować zaburzenia w układzie kostnym, uszkodzenia nerek i wątroby oraz na niekorzystnie wpływać na układ krwionośny.
Złe prowadzenie hodowli zwierzęcych oraz nadużywanie antybiotyków przez weterynarzy i hodowców zwierząt może prowadzić do podwyższonego stężenia antybiotyków w produktach żywnościowych. Przykładem złego użycia antybiotyków jest podawanie antybiotyków zwierzętom przed ubojem. Zabite zwierzę nie metabolizuje całej ilości podanej substancji przed ubojem przez co małe dawki dostają się do późniejszych produktów. Te małe ilości mogą się kumulować w organizmach konsumentów powodując zmiany zdrowotne oraz wzrost oporności baterii. Przykładem patologicznego wykorzystania antybiotyków jest stosowanie ich w USA jako substancji , które zwiększają masę zwierząt. Małe dawki podane świniom nie zabijają wszystkich bakterii przez co powstają szczepy antybiotykooporne, które są trudne do wyleczenia. Przez takie nadużywanie antybiotyków przez przemysł spożywczy świat musi poszukiwać innych substancji, które są w stanie zwalczać lekooporne mikroorganizmy.
Reasumując nadużywanie antybiotyków w przemyśle spożywczym i weterynarii może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, w których jest zagrożone życie i zdrowie człowieka. Wiąże się to z nabywanie lekooporności przez niektóre szczepy bakterii. Aby temu zaradzić należy zmniejszyć ilość stosowanych antybiotyków w hodowli zwierząt oraz poszukiwać nowych związków skutecznie likwidujących mikroorganizmy chorobotwórcze.