Advertisement
Guest User

Untitled

a guest
Nov 23rd, 2014
127
0
Never
Not a member of Pastebin yet? Sign Up, it unlocks many cool features!
text 3.27 KB | None | 0 0
  1. anony kurwa ale moj stary inbe odjebal
  2. poszlismy do minimala zrobic zakupy a moj stary przy okazji wyciagnal z bagaznika plastikowy worek smieciowy pelen butelek po piwie bo chcial je oddac za kaucje. pierwsze co to podszedl od kasy i mowi do kasjerki ze butelki zwraca a ona zeby dal paragon albo jakeistam podpisane karteczki. moj stary mowi ze jak kupowal to nikt mu nie mowil zeby kolekcjonowal paragony. kasjerka ze w takim razie ona nie moze przyjac i on mowi
  3. >nie przyjmie mi tego pani?
  4. >prosze pana jak..
  5. i wtedy moj stary zaczal wydawac z siebie odglosy KRAAA KRAAA i wycigal pojedynczo butleki z torby i rzucal nimi o ziemie. w calym sklepie wszyscy na nas patrzyli a on rozpierdalal jedna po drugiej butelki warki strong o podloge krzyczac ze nie pozwoli tuskowi sprzedac polski dopuki on zyje. kasjerka nawet nie musiala szefowej wzywac a pojawila sie po niecalej minucie. zaczela cos gadac do mojego ojca ale zanim skonczyla zdanie dostala ze szklanej butelki w pysk. krzyknela tylko AŁA i zawrocila w strone z kotrej przyszla gadajac cos do siebie. nie minelo 5 minut a przed sklepem zaczely sie pojawiac samochody, mysalem ze to policja ale pierwsza byla telewizja. przjechali z tvnu z programu pytanie na śnadanie. ich pirwsze pytanie to bylo czy glosowal na kaczynskiego a on od razu zaczal mowic ze bezczelnosc, że skandal, że wstyd i obrzydzenie i ze tusk zlodziej, ze nie rzyczy takiego stanu panstwa i ze wladza polska nie jest polska i że za posady ojczyzne nam sprzejdaja i zaczał cytowac redute ordona. prezenterka nie wiedziala co zrobic i probowala mu przerwac zadajac kolejne pytania ale on tylko recytowal coraz glosniej. w momencie kiedy doszedl do
  6. >Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy
  7. pojawila sie policja i niski policjant juz jedna reka wyjmowal kajdanki mowiac
  8. >pan pojdzie znami
  9. a drugi wyciagajac notes podszedl do mnie
  10. zaczal mnie pytac co tutaj sie stalo a ja nie chcialem wjebac jeszcze glebiej starego wiec mu powiedzialem ze zostalismy okradzeni i moj ojciec sie zbulewersował. policjant spojrzal na mnie dziwnie i powiedzial ze jak tak to trzeba bedzie spisac protokol. powiedzialem ze oczywiscie i mam nadzieje ze sprawca zostanie zlapany, zaprosil mnie do swojego auta i kiedy szlismy odwrocilem sie i zobaczylem jak moj stry lezy na podlodze brzuchem w dol pod policyjnym kolanem i spiewa z calych sil "jeszcze poska nie zginela.."
  11. kiedy juz weszlismy do auta policjant zadał pytanie że kiedy nas okradziono? wiec powiedzailem ze to zdarzylo sie wiecej niz raz i moj stary w zasadzie jest okradany wiecej niz 10 razy w roku. policjant podnisl wzrok i zapytal czy wiem kto to, powiedizalem ze oczywiscie.
  12. >kto?
  13. >donald tusk
  14. >prosze pana ja nie..
  15. i wtedy mu powiedizalem ze to nie sa żarty tylko grube pienaidze z każdej wypłaty i że jakby jakis gowniarz ukradl mi 10% tej sumy to by odpowaiadal przed sądem za przestepstwo i bylaby zupelnie inna historia a jak ten bandyta mnie w swietle prawa okrada to mam mu bic brawo.
  16. ten jebany pies juz zaczal wstawac i machac glowa wtedy wstalem i krzyknalem
  17. >NO STRZELAJ DO POLAKA! DALEJ! NA CO CZEKASZ?
  18. nie bede wam opisywal co dzialo sie dalej ale teraz po 4 miesiacach mieszkam z mamą i ona dalej kupuje mi cd-action i zawsze jak czytam to zaczynam od tylu żeby poczytac smugglera jak bystrze na listy odpowiada.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement