Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Death Note już jakiś czas temu zadomowił się w zbiorowej świadomości fanów anime. Na wzmianki o nim lub jego bohaterach natrafić można co jakiś czas na wielu różnych stronach, nie tylko poświęconych tematyce japońskiej animacji. Czy zasługuje na swoją popularność?
- Tym, co chyba najbardziej rzuca się w oczy, jest bogaty wachlarz postaci. Pozwala to nie tylko pokazać wiele różnych, interesujących koncepcji, zadając przy tym mniej lub bardziej umyślnie pytania o moralność oraz czym tak naprawdę jest dobro, a czym zło. Całą fabuła kręci się wokół śmiertelnej, przypominającej wielką partię szachów, rozgrywki. To, co w większości historii byłoby sednem zagadki, tu jest dla widza oczywiste - już od pierwszego odcinka wyraźnie widzimy, kto jest kim. To, co zaskakuje i, zwłąszcza na końcu, trzyma w napięciu, to wzajemne przewidywanie kilku kroków naprzód przez obie strony. Ostateczny wynik nie jest pewny aż do samego końca serii, jednak mogę szczerze powiedzieć, że zakończenie było dla mnie emocjonujące i satysfakcjonujące.
- Niestety, dostrzegłem też kilka... zgrzytów. Choć to zdecydowanie subiektywne odczucie, od wizji dość normalnego dla nas uniwersum, pozwalającego na łatwy komentarz naszego społeczeństwa i wielu typów osobowości, odbiegali trochę bardzo... Niezwykli przedstawiciele tej 'dobrej' strony. Opowieść nie straciłaby ani trochę, gdyby byli nieco mniej ekscentryczni, a to, co niektórzy zapewne uznają za element 'uroku' czy 'wyjątkowości' tych postaci mnie kilkakrotnie zwyczajnie raziło. Nieco nie na miejscu wydały mi się okazyjne wątki komediowe.
- Mimo wszystko zalety znacznie przeważają nad wadami. Death Note wciąga, czasem trzyma w napięciu, opowiada bardzo ciekawą historię złożonych, interesujących postaci. Zdecydowanie polecam.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement