Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Opowiadasz taki syf, ja bym tego nie odjebal,
- Bo jakbys trzezwy byl, (haha) takiej opcji nie ma,
- Mozesz mi wmowic ze zgon, i ze musieli mnie zbierac,
- Ten melanz czekal tydzien bym mogl na niego sie zebrac,
- Nie wiem po co grozisz mi, i ze wpadniesz po mnie z grupą,
- Jestem w stanie przezyc dzis, bo trenowalem picie z kutą,
- I to tempo moze zabic, na melanz wpadam z trumną,
- Bo wyjsc tak z niego trzezwym, to mi na osiedlu glupio,
- Stały klient na melanzach, pione zbija ze mna asfalt,
- Jakbym mial zaraz umrzec pije #allah akbar,
- I sie pyta ciagle matka, czemu nawijasz w kawalkach,
- Jakbys wypil wodki morze, a przeciez ty nie pijesz, prawda?
- Mamo prawda, daj dyche, w kregle lece zagrać,
- Przeciez nikt z moich kolegow nie mysli by zachlac,
- Zagramy w szachy mamo, pojde spac gdy slonce zajdzie,
- Nie otwieram szafy rano, bo tam pewnie kogos znajde..
- Nie ma szans dla nas juz tu, bo nie ma siodemki rudej,
- Bylem czysty jak do chrztu bo wrocilem po deluxie,
- Rano w chacie jak trup, jestem leniwym żubrem,
- A pare godzin wczesniej, rzucalem panem tadeuszem,
- Mialem jeden dziewiec zero szesc, szans na zmiane zycia,
- Pozniej pilem krupnik jeden szesc, bo tak to w zyciu bywa,
- Jestem absolwentem picia, dzikiem z wojakiem na zniwach,
- Mama mowi bym nie skonczyl jak ścierwo #arktika
- Rano nie pamietam nic, no zapiłem i wszycho,
- Kapeć w mordzie to jest standard, moja własna norma iso,
- Kazdy telefon do ludzi, konczy sie dziwna ciszą,
- Pewnie znowu wczoraj nago, biegałem tancząc disco,
- oh disco oh disco, eee, o czym to ja?
- no i wpadłem na pomysl, chodzcie po gwozdzia do sklepu,
- i darlem potem jape, glosniej niz łona: "helmut!"
- Tyle gwozdzi w siebie wbilem, ze bujam sie jak rezus,
- W euforii tych wycieczek, wydałem resztki dzięgów,
- Chyba zmowili sie dzisiaj, caly tydzien bylem wolny,
- Telefon juz od osmej, przeszedl w tryb samolotowy,
- Od rana harpun w głowie, ile tak moze napieprzac,
- Woda, gdzie jest woda, i czemu taka ciepła,
- Trzeba ruszyc sie po lody, wezme tez jedno oshe,
- Niebieskie rakotworcze, a ciul tam, kac jest gorszy...
- Teraz zajmie mi z trzy dni, jak wróce znów do formy,
- I najszybciej od jutra, moge wyjsc na parke mocnych,
- Wczesniej bez takiej opcji, chyba ze ktorys stawia,
- Wisiales piwo przez rok i akurat chcesz oddawac?
- Chlopaki co tu zrobic, od jutra nie chlejemy,
- Nie pamietam od ktorej, ale konczylem od niedzieli...
- Nie ma szans dla nas juz tu, bo nie ma siodemki rudej,
- Bylem czysty jak do chrztu bo wrocilem po deluxie,
- Rano w chacie jak trup, jestem leniwym żubrem,
- A pare godzin wczesniej, rzucalem panem tadeuszem,
- Mialem jeden dziewiec zero szesc, szans na zmiane zycia,
- Pozniej pilem krupnik jeden szesc, bo tak to w zyciu bywa,
- Jestem absolwentem picia, dzikiem z wojakiem na zniwach,
- Mama mowi bym nie skonczyl jak ścierwo #arktika
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement