Advertisement
Not a member of Pastebin yet?
Sign Up,
it unlocks many cool features!
- Drodzy Panowie Lekarze,
- Żyję w Oklahomie, gdzie nie ma dostępu do medycznej konopi. Mój 10-letni syn ma padaczkę i bardzo chcę spróbować oleju konopnego CBD. Szukając w Google znalazłem kilka stron twierdzących, że dostarczają olej konopny i wysyłają go do Oklahomy. Czy to prawda? Czy to ten sam olej, o którym słyszałem w wiadomościach?
- Pozdrawiam,
- Dociekliwy rodzic
- Drogi Panie Dociekliwy,
- Dziękujemy za pańskie pytanie. Dostajemy dużo pytań w sprawie oleju konopnego reklamowanego w internecie. Ma Pan rację będąc ostrożnym.
- Roślina konopi i wszystko, co się w niej znajduje, jest nielegalne zgodnie z prawem federalnym. Nawet w stanach, w których konopia jest legalna, nie jest dozwolone wysyłanie produktów konopnych ze stanu do stanu, lub opuszczanie stanu z takimi produktami.
- Oleje konopne CBD reklamowane w sieci, które według ogłoszeń można legalnie wysyłać do stanów, które nie zalegalizowały medycznej konopi, nie są wyprodukowane z tego samego typu rośłiny konopi, co produkty w stanach, w których medyczna konopia jest legalna.
- Istnieją trzy rodzaje konopi – indyjska, siewna oraz dzika. Choć wszystkie trzy z nich wytwarzają kannabinoidy takie jak THC czy kannabidiol (CBD), konopia dzika (nazywana również cannabis ruderalis) nie zawiera wystarczającej koncentracji tych związków, by wywoływać efekty lecznicze. Ponieważ produkty z konopi dzikiej można legalnie importować do USA i wysyłać ze stanu do stanu (chociaż hodowanie tych roślin jest nielegalne w całym kraju), firmy zbierają duże ilości roślin cannabis ruderalis i przetwarzają je intensywnie, by próbować wytłoczyć wystarczająco dużo kannabidiolu, by nazywać swój produkt „olejem konopnym”.
- Jest z tym kilka problemów. Po pierwsze, nie istnieją żadne standardy określające, co stanowi „produkt CBD”. Jak się okazuje, FDA wydała niedawno ostrzeżenie firmom sprzedającym te produkty i fałszywie stwierdzającym ich skuteczność.
- Po drugie, od producentów nie wymaga się żadnych badań, by potwierdzić, że produkt CBD zawiera stwierdzoną ilość kannabidiolu. Ten brak testów nie ogranicza się jedynie do niedokładnych poziomów CBD. Proces wytłaczania kannabidiolu z tak dużej ilości materiału roślinnego wymaga używania ostrych chemikaliów. Im więcej materiału roślinnego potrzeba by wydobyć CBD, tym większe prawdopodobieństwo, że niektóre z tych chemikaliów pozostaną w produkcie. Jest to niepokojące, gdy dajemy produkt osobie chorej.
- Jednakże, CBD ma również ogromny potencjał, gdy jest on wytwarzany z odmian konopi indyjskiej lub siewnej za pomocą odpowiednich procesów tłoczenia. Niedawne badanie w Izraelu pokazało, że kannabidiol w swojej naturalnej formie jako cały wyciąg roślinny jest skuteczniejszy niż pojedynczy, syntetyczny związek CBD w leczeniu chorób. Roślina nieustannie osiągała lepsze wyniki od wersji syntetycznych w badaniach naukowych.
- Wróćmy zatem do pańskiego problemu życia w stanie, który całkowicie zabrania dostępu do medycznej konopi. Chociaż może się to wydawać ratunkiem dla życia, unikałbym zamawiania produktów CBD w sieci.
- Istnieje wiele grup wsparcia dla dzieci dotkniętych padaczką, których rodzice używają medycznej konopi, takie jak to forum prowadzone przez Epilepsy Foundation. Kontakt z nimi może być wspaniałym zasobem dla bieżących informacji o postępach w kwestii CBD i innych terapeutycznych kannabinoidów zawartych w roślinie konopi.
- Pozdrawiamy,
- Lekarze
- Dr Malik Burnell jest byłym chirurgiem i aktywistą medycznym. Służył on również jako dyrektor wykonawczy w organizacji non-profit zajmującej się medyczną konopią. Dr Amanda Reiman posiada doktorat z opieki społecznej i prowadzi zajęcia o polityce narkotykowej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
Advertisement
Add Comment
Please, Sign In to add comment
Advertisement